Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2023

"Jesień na Węgierskiej" Magdalena Niedźwiedzka

  Tekst powstaje we współpracy z Wydawnictwem Prószyński i S-ka. Bardzo dziękuję za egzemplarz. „ Jesień na Węgierskiej” jest tomem pierwszym cyklu rodu Deynarowiczów więc jeśli, tak jak ja, macie hopla na punkcie czytania od początku do końca książkowych sag, trafiliście idealnie. Czasy napoleońskie, przełom XVIII i XIX. Agata zostaje sama na gospodarstwie. Jej mąż umiera i ona musi zatroszczyć się o dobro rodziny. Chciałaby prowadzić też jego interesy, jednak mało kto popiera jej decyzję. Jest to w złym guście, żeby kobieta zajmowała się takimi sprawami. Mąż Marianny opuszcza ją w związku z wojną. Losy Agaty i Marianny spotykają się, czy złączą siły mimo wzajemnej niechęci? Nie od dzisiaj bowiem wiadomo, że wszystkim żyje się łatwiej we dwoje. Łatwiej udźwignąć problemy. Jest ktoś, z kim można dzielić radość. Czy bohaterki, szwagierki też dojdą do takiego wniosku? Nie mogłam wkręcić się w styl pani Magdaleny Niedźwiedzkiej. Wydawał mi się bardzo suchy, pozbawiony emocji.

"To jedno lato" Dorota Milli

  Lukrecja Lis pracuje w banku na stanowisku doradcy klienta. Jest pewna siebie, niestety bardzo samolubna i denerwująca do granic możliwości już od pierwszych zdań książki. Zawiedziona, że świetnie rozplanowane przez nią życie kładzie się w gruzy postanawia odetchnąć. Wyjeżdża do domu rodzinnego, który mieści się nad morzem. Mieszkańców Dźwirzyna traktuje z góry, jako gorszych od siebie. Nosi głowę wysoko uniesioną i kompletnie nie zwraca uwagi na uczucia innych, że swoim zachowaniem rani ludzi wokół siebie. Nie tylko swoją rodzinę oraz przyjaciółkę, Florkę. Kiedy poznaje kierowcę lokalnego busa, Huberta, staje się dla niego wyzwaniem. On dla niej zaś, mam wrażenie, kolejną osobą, której może podnosić ciśnienie. Ten mężczyzna, co tu dużo mówić, jest przystojny. Ale to tyle. Lukrecja przecież chce poślubić bogatego, który zapewni jej życie na odpowiednim poziomie. Nie istotne, czy będzie z nim szczęśliwa. W ogóle nie myśli w tych kategoriach. Czy jej postrzeganie przyszłości ulegn

"Nic nie rani tak jak miłość" Paige Toon

  Odkąd niniejszy tytuł miał swoją premierę co jakiś czas czytałam, że jest to coś naprawdę dobrego. No dobrze – pomyślałam. - Kiedyś przeczytam. Ciekawe, czy i mnie przypadnie do gustu. Złapałam go dzięki kuzynce. Tak obejrzałam. Ładna okładka! - stwierdziłam po raz kolejny. Zaczęłam. Początkowo zastanawiałam się o co tyle szumu! Przeciętna historia, która nawet chwilami mi się totalnie rozjeżdżała. Przyznaję, byłam rozczarowana. Ale myślę... nie, nie zostawię jej tak ponieważ będzie mi zalegała z tyłu głowy. Doczytam. To była najlepsza decyzja jaką mogłam w tej kwestii podjąć! Dziś „Nic nie rani tak jak miłość” umieszczam na liście najlepszych powieści przeczytanych w tym roku. Kiedy Wren dowiaduje się, że jej narzeczony nie jest wierny, co przekreśla wspólną przyszłość, postanawia zmienić miejsce zamieszkania, żeby odetchnąć i nabrać dystansu, o ile jest to możliwe. Z Anglii przenosi się do Ameryki. Do ojca i jego nowej rodziny. Indiana ma jej wiele do zaoferowania. Wren ma zajęc

"Złoty płatek śniegu" Krystyna Mirek

  Julka ma siedemnaście lat, ukochanego chłopaka, nosi pod sercem ich dziecko, ma też niestety bardzo surowych rodziców, którzy chcieliby samodzielnie od początku do końca ułożyć życie swojej córce. To strach przed ich opinią sprawia, że o ciąży dowiadują się jako ostatni. Wbrew wszystkiemu muszą czuć się naprawdę urażeni, ale czyż nie sami zapracowali na fakt, że dziecko wręcz panicznie boi się powiedzieć o tak istotnej zmianie? Lidia samotnie wychowuje synka Kubusia. Jest bez wzajemności zakochana w dyrektorze szkoły, do której uczęszcza syn, w Adamie. Adam z kolei wraz ze swoim przyjacielem, Ignacym, wciąż konkuruje o względy Jowity. Gdyby mężczyźni znali jej sekret, myślę, że głęboko zastanowiliby się nad swoimi krokami w relacji z nią i może ze sobą również? Pani Krystyna Mirek to mój numer jeden wśród polskich autorek. Od lat cenię jej pióro, jej empatię, wyczucie. Cenię jej spokój, który wlewa w swoje książki. „Złoty płatek śniegu” przeczytany. Leżał na półce od dnia pr

"Opowieść błękitnego jeziora" Dorota Gąsiorowska

  Tekst powstaje we współpracy z Wydawnictwem Znak. Serdecznie dziękuję za egzemplarz. Sonia jest z zawodu dziennikarką i w celu zebrania materiałów na kolejny tekst do gazety, pojawia się w Bukowej Górze. Dziewczyna chciałaby podczas pobytu tam również nabrać sił. Trafia do kawiarni Złote Serce, gdzie poznaje właścicieli oraz emocjonującą legendę. Nie tylko ona słucha jej z wypiekami na twarzy. Ja także nie mogłam się doczekać kontynuacji. Bo wiecie, oprócz czasów przeszłych są jeszcze teraźniejsze. Ciekawe! Ponieważ Złote Serce to królestwo czekolady i nie istotne, że nie mogłam ich skosztować. Samo czytanie sprawia ogrom przyjemności. Ale co tu kryć, z niecierpliwością wypatrywałam końca tych rozdziałów, by zagłębiać się w historię Sabiny i Marcina. Wątpliwe w takim położeniu jest, że Sonia tam odetchnie. Kiedy dochodzi jeszcze kwestia z jej własnej przeszłości i Bartosz... naprawdę mało pozostaje miejsca na beztroskie leniuchowanie. Niesamowita jest ta książka! Zajmująca

"Światełko w oknie" Magdalena Kordel

  Przed rozpoczęciem lektury tej książki lepiej: a) Przygotuj husteczki, b) Jeśli masz już zrobione, postaw w zasięgu dłoni talerzyk z piernikami. To tak z przymrużeniem oka rzecz jasna, ale punkt pierwszy bardzo warto wziąć sobie do serca. Następna opowieść świąteczna w wykonaniu Magdaleny Kordel to prawdziwa emocjonalna bomba. Nie można czytać tej książki bez uczuć. To po prostu niemożliwe do wykonania. Nie wiem jak ona to robi, ale mnie kładzie na łopatki. Ciekawe czy autorka podczas pisania TAKICH powieści również płacze? Nie zdziwiłabym się, gdyby odpowiedziała, że owszem. Pamiętacie serię Miasteczko? Klementynę? Dobrochnę? Pogubioną Agatę? Kubę? Jeżeli tak i jeżeli już za nimi tęskniliście, w książce „Światełko w oknie” do nich wrócicie! Poznacie też Kornelię oraz jej trzy córeczki, Basię, Amelkę i Emilkę, które bardzo ale to bardzo potrzebują cudu. Po śmierci Michała nic już nie jest takie samo, co oczywiście naturalne, jednak Kornelia zupełnie nie ma sił, by tworzyć co

"Szept węża" Robert M. Rynkowski

  Tekst powstaje we współpracy z Wydawnictwem Espe. Serdecznie dziękuję za egzemplarz. Kryminały to książki, które dopiero zaczynam czytać i przyznaję, że są niesamowicie wciągające. Zwłaszcza wtedy, gdy autor stopniuje napięcie i nie puszcza aż do końca. W przypadku „Szeptu węża” mamy do czynienia z mieszanką. Kryminał, thriller polityczny oraz historia. Brzmi dobrze, prawda? Jacek Posadowski samotnie wychowuje córkę, Zosię. Z uwagi na jej dobro i nadzieję na spokój po trudnych doświadczeniach, przeprowadzają się na wieś Kaletnik. Suwalszczyzna. To tam od teraz będzie ich dom. Jacek w Suwałkach otwiera własną działalność – naprawia komputery. Zmiana jednak w sposób nader pozytywny nie dotyka dziewczyny. Wbrew pragnieniom ojca. Dopiero kiedy Zosia zagłębia się w tajemniczą sprawę proboszcza, w jej oczach i zachowaniu można dostrzec zmianę na lepsze. Jakiś błysk, iskrę. Zaskakujące? A może wręcz przeciwnie? Czy my wszyscy nie czujemy się po prostu dobrze, kiedy zajmiemy myśli i rę

"Lilie królowej. Siostry" Lucyna Olejniczak

  Jestem absolutnie zachwycona tą powieścią. Pierwszym tomem sagi średniowiecznej. Tak się zastanawiałam, bo jeśli chodzi o „Kobiety z ulicy Grodzkiej” czyli pierwszy cykl powieściowy Pani Olejniczak, to jeszcze go nie zakończyłam. Zostały mi tam trzy czy cztery tomy. W związku z tym myślałam, czy zaczynać kolejny, ale tak mnie skusił, że no musiałam. Nie żałuję. Ani trochę! Początkowo fabuła prowadzona jest dwutorowo. Z jednej strony Milda, Ina i Varnas. Z drugiej zaś żywiołowa Amalia. Pierwsza – Milda – z zapałem chłonie wiedzę o ziołolecznictwie. Jej szwagierka ma nadzieję zdążyć przekazać jej wszystkie niezbędne wiadomości, które umożliwią kiedyś skuteczne leczenie ludzkich przypadłości. Druga, Amalia, żyje u boku królewny Jadwigi na zamkach kolejno: w Wyszehradzie, Budzie i w końcu na Wawelu. Umierająca matka Amalii, tuż przed śmiercią, wyjawia sekret dotyczący jej prawdziwego ojca a także pochodzenia dziewczynki. Kiedy losy Mildy i Amalii spotykają się w Krakowie, stają się j

"Kiedy weszłam w twoje życie" Jojo Moyes.

  Książka Jojo zawsze równa się ogromna radość. W tym przypadku nie mogło być mowy o jakichkolwiek odstępstwach. Tekst powstaje we współpracy z Wydawnictwem Znak. Bardzo dziękuję za egzemplarz. Zapewne widzieliście już tę książkę. Zdziwiliście się na widok okładki? Ja przyjęłam ją z radością. Odmiana w tym przypadku to dobra rzecz. Kojarzycie o czym mówię. Wszystkie powieści Moyes, które były wydane w Znaku były pod podobnymi okładkami, a ich brzegi były niemal identyczne. Różniły się tylko rzecz jasna tytułami. Aż tu niespodzianka. Miła niespodzianka. Ale do rzeczy. W najnowszej historii śledzimy losy dwóch kobiet, których ścieżki stykają się ze sobą za sprawą pomyłki. Chodzi o przypadkową zamianę toreb na siłowni. W jednej z nich są buty Louboutiny z czerwoną podeszwą. Trafiają one do Sam, kobiety, której związek jest daleki od tego z jej marzeń. Nie mając innego wyjścia zakłada je do pracy i... podpisuje aż trzy kontrakty. Czy to buty dodały jej pewności siebie i pozwoliły na

"Obcy chłopiec" Alex Dahl

  Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak bardzo dobra jest ta historia. Dotychczas omijałam jakiekolwiek thrillery szerokim łukiem. Jak widać, zupełnie nie potrzebnie. Autorką jestem urzeczona. Na pewno nie jest to ostatnia jej książka, jaką przeczytałam. Jak często wstając rankiem mamy przeczucie, że ten dzień okaże się w jakimś sensie przełomowy? Że wydarzy się coś, co sprawi, iż dosłownie wszystko nabierze innego znaczenia, wymiaru i barw? Odpowiedź jest prosta. Prawie nigdy. Zazwyczaj przecież „płyniemy” z nurtem życia. Tak robi również Cecilia Wilborg. Kobieta ma dobrą codzienność. Otaczają ją kochający ludzie. Mąż i córki. Ładny, zadbany dom. Praca. Wzruszylibyśmy ramionami. Przecież to normalna egzystencja. Racja. A jednak w tę „sielankę” niespodziewanie wchodzi przeszłość. Niespodziewanie ,bo tak lubi najbardziej. Tobias zostaje sam. Basen zaraz należy zamknąć. Dziecko nie może tam pozostać. Trafia pod dach państwa Wilborg. Machina rusza... Niesamowite jak pisarka

"Zielona gwiazdka" Krystyna Mirek

  Na tegoroczne Targi Książki w Krakowie pojechałam z myślą, że zakupię między innymi tę książkę. Jeździliśmy między stoiskami i, wstyd się przyznać, zapomniałam o niej. Co się odwlecze to nie uciecze. Tytuł wpadł w moje dłonie. Bardzo się cieszę, że miałam szansę ją poznać. Lidia chciałaby zostać na rodzinnym gospodarstwie w górskim miasteczku. Rodzice jednak wciąż przekonują córkę, że dyplom warto mieć. Kryje się w tym miejscu jakaś tajemnica... zresztą nie tylko tutaj. Kiedy do wioski przyjeżdża zapomniana już muzyczna gwiazda by dać koncert, nikomu nie przemknęło przez myśl, że może to mieć o wiele poważniejsze skutki niż zwyczajna zabawa w jeden wieczór. Jednego z członków zespołu, Markusa, szybko zaczyna ciągnąć w stronę Lidii. Nic dziwnego, stykają się tutaj dwa światy. Ona – z kochającą rodziną u boku, pięknym domem. On – wciąż w trasie, utrzymujący, że w takim położeniu jest mu wygodnie. Czy rzeczywiście będzie to podtrzymywał, gdy zobaczy jak można czuć się przy prawdziwym

"Perfumeria na rozstaju dróg" Magdalena Witkiewicz

  Zapraszam Państwa bardzo serdecznie do zapoznania się z moją najnowszą opinią. Będzie to pogadanka o tytule „Perfumeria na rozstaju dróg” autorstwa wszystkim doskonale znanej Pani Magdaleny Witkiewicz. Książka jest pierwszą częścią nowej serii. To co? Zaczynamy? Pokrótce sobie o niej powiedzmy. Na początku... Poznajcie Gabrysię. Dziewczynę, która po rozstaniu z chłopakiem nie ma nic do stracenia. Wyrusza w podróż, z której wróci z ciężkim sercem, pięknymi wspomnieniami i kimś jeszcze. Osiada w miejscowości Mała Przytulna wraz z córką. Dom otrzymały od pani Anieli. Swoim przybyciem oczywiście budzi ciekawość sąsiadów. Marzy o otwarciu perfumerii i rozwinięciu skrzydeł w dziedzinie, którą tak kocha. Tworzy perfumy idealnie dobrane do danej osoby. Jest to niespotykane, przyznajcie. Po serii życiowych trudnych przeżyć być może właśnie w tym miejscu odnajdzie spokój. Powiem Wam, że to... bardzo ładna historia. Pachnąca! Perfumami, serdecznością, życzliwością, nadzieją oraz rzecz ja

"Zima w Przytulnej" Katarzyna Michalak

  Tekst powstaje we współpracy z Wydawnictwem Znak. Bardzo dziękuję za egzemplarz. Wiosna, lato, jesień i zima. Pani Katarzyna wysyłała nam w tym roku cztery zaproszenia do Przytulnej. Skorzystaliście z któregoś? Ja ze wszystkich i koniec końców nie żałuję, choć nie są to najlepsze tytuły jakie, moim zdaniem, wyszły spod jej pióra. Rodzina Gawroszów wciąż ma tajemnice. Wiecie, tę serię spokojnie można nazwać „Sekrety” albo właśnie „Tajemnice”. Kiedy już wydawałoby się, że to ostatni tom i w związku z tym wszystko się rozwikła, nic bardziej mylnego. Takie zabiegi zdecydowanie nie tutaj. Od czego zacząć. Amelia wciąż czeka na moment, gdy przytuli córeczkę, Amandę. Ada przeżywa silne zauroczenie. Czy to będzie coś poważnego? To tylko zależy od tej dwójki. Ariel w końcu zrzuca z siebie przygniatający go ciężar i wraz ze swoją rodziną stawia czoła małemu- wielkiemu wyzwaniu. Azja z kolei stoi na straży całej familii a oprócz tego nieśmiało otwiera się na coś nowego. Czy to już czas

"Śmierć. Nowy początek" ks. Piotr Śliżewski

  We współpracy z Wydawnictwem Espe miałam możliwość zapoznać się z treścią niniejszej książki. Bardzo dziękuję. Księdza Śliżewskiego kojarzę z przestrzeni internetowej. Czasami pojawiały mi się jego filmiki na Facebooku. Teraz prześledziłam fabułę książki i chciałabym może na początku zaznaczyć, że ten duszpasterz ma niesamowite wyczucie i empatię. W sposób, w jaki mówi o jakże delikatnej i ważnej kwestii jaką jest śmierć, naprawdę pokazuje jego podejście do drugiego człowieka oraz jego bólu po stracie bliskiej osoby. Duszpasterz mówi o sprawach ostatecznych, które są przed absolutnie każdym chodzącym po ziemi. Nikt przed nimi nie ucieknie. Chyba że ci obserwujący na własne oczy Apokalipsę. Mam ogromną nadzieję nie znaleźć się w tym gronie. W książce „Śmierć. Nowy początek” dajemy się poprowadzić przez następujące zagadnienia. Przygotowanie do pogrzebu, sam pogrzeb, sąd ostateczny i paruzję, niebo, czyściec oraz piekło. Wszystko to w moim odczuciu dobrze rozwinięte. Książka rozw

"Powrót do Jagodna" Karolina Wilczyńska

  Ale to już było i nie wróci więcej. No nie, nie bądźmy aż takimi pesymistami. Może Pani Karolina Wilczyńska zatęskni za Jagodnem tak mocno, że nas tam zabierze. Tymczasem przed Państwem moja opinia finału(?). Tym razem losy ulubionych bohaterów śledzimy w czasie pandemii koronawirusa. Jak dali sobie radę w tak niepewnym momencie? Co słychać u panien Leszczyńskich i babci Róży? Tamara wciąż działa na wysokich obrotach dbając o wszystko wokół. Bez wątpienia gdyby nie ona, dom nie prezentowałby się tak dobrze. Aby tradycji stało się zadość, a te czytelniczki, które mają za sobą całą sagę doskonale pamiętają, że każdy tom oznaczał nową bohaterkę, także i teraz poznajemy Dianę. Dziewczyna jest na życiowym zakręcie. Wszystko wskazuje na to, że po raz kolejny Jagodno ukoi błądzące serce. Czy rzeczywiście? Cudownie było ponownie odwiedzić ukochane Jagodno. Na myśl o tych bohaterach i ich losach czuję nostalgię. Moim zdaniem jest to jedna z najlepszych serii, które dotychczas czytała