Przejdź do głównej zawartości

"Jesień na Węgierskiej" Magdalena Niedźwiedzka

 

Tekst powstaje we współpracy z Wydawnictwem Prószyński i S-ka. Bardzo dziękuję za egzemplarz.


Jesień na Węgierskiej” jest tomem pierwszym cyklu rodu Deynarowiczów więc jeśli, tak jak ja, macie hopla na punkcie czytania od początku do końca książkowych sag, trafiliście idealnie.

Czasy napoleońskie, przełom XVIII i XIX.

Agata zostaje sama na gospodarstwie. Jej mąż umiera i ona musi zatroszczyć się o dobro rodziny. Chciałaby prowadzić też jego interesy, jednak mało kto popiera jej decyzję. Jest to w złym guście, żeby kobieta zajmowała się takimi sprawami. Mąż Marianny opuszcza ją w związku z wojną. Losy Agaty i Marianny spotykają się, czy złączą siły mimo wzajemnej niechęci?

Nie od dzisiaj bowiem wiadomo, że wszystkim żyje się łatwiej we dwoje. Łatwiej udźwignąć problemy. Jest ktoś, z kim można dzielić radość. Czy bohaterki, szwagierki też dojdą do takiego wniosku?


Nie mogłam wkręcić się w styl pani Magdaleny Niedźwiedzkiej. Wydawał mi się bardzo suchy, pozbawiony emocji. Jednak im dalej, tym lepiej. Przestał mi przeszkadzać też czas teraźniejszy stosowany w książce. Chodzi o na przykład „mówi, idzie” a nie „powiedział, poszedł”. Jestem przyzwyczajona do tego drugiego i taki odskok był dla mnie zdziwieniem i potrzebowałam chwili, aby przywyknąć. Z niecierpliwością patrzę na drugą część sagi. Myślę, że będzie równie dobry a może i lepszy!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Zakochane Zakopane latem" Antologia

  Pierwsza Państwa myśl o Zakopanem to? Dajcie proszę znać w komentarzach, koniecznie. Mnie kojarzy się ono z górami i śniegiem. To tak na początek. Wydawnictwo Filia wypuszczając letnią antologię pt. „Zakochane Zakopane latem” chce zmienić to powszechne mam wrażenie (a może się mylę?) postrzeganie i pokazać inną twarz tego miasta i jego okolic. Być może jakaś część moich odbiorców czytała „Zakochane Zakopane” końcem ubiegłego roku. Jak pamiętamy punktem stycznym dla tamtych historii okazała się wygrana w konkursie czyli pobyt w Willi pod Jodłami. Świetny, ciepły, bardzo klimatyczny zbiór opowiadań. Niniejsza antologia nie jest kontynuacją, tworzy go prawie całkowicie inne grono autorów, ale jednak mają ze sobą coś wspólnego. Zakopane i Willę pod Jodłami. Agnieszka Lingas-Łoniewska, Dorota Milli, Magda Stachula, Alek Rogoziński, Magdalena Witkiewicz, Katarzyna Misiołek i Agnieszka Olejnik. Takie oto grono wysyła swoich bohaterów do Willi pod Jodłami. Dzieje się to w różn...

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka...

"Najpiękniejszy sen" Katarzyna Michalak

  Nadszedł w końcu ten moment, w którym trzeba pożegnać kolejnych bohaterów. Na „Najpiękniejszy sen” musieliśmy poczekać dłużej, ale uważam, że było warto. Na serię składa się aż sześć tomów. Myślę, iż to dobra, wystarczająca liczba. Okładka ostatniej części tak jak w przypadku poprzednich, rozczulająca i słodka. A jak z treścią? Jak wiemy, życie bohaterów cyklu Mazurskiego nigdy nie rozpieszczało. To ludzie z przeszłością, do której będą musieli dopisać jeszcze nie jedno zanim trochę odetchną i zobaczą przed sobą mniej wyboistą drogę. Historia „Najpiękniejszego snu” rozpoczyna się tak, żeby czytelnik nie był w stanie odłożyć lektury na później. 24 grudnia. Do dworku w Marcinkach w opłakanym stanie dociera wyczekiwany Sergiej z małą dziewczynką w ramionach. Mężczyzna nie ma możliwości wyjaśnienia sytuacji. Chwilę później zaczyna walkę o swoje życie, w domu pozostawiając mocno zdezorientowanych przyjaciół i rodzinę. Pierwszą myślą, która przychodzi do głowy Magdzie, żonie Sergiej...