Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2018

"A gdyby tak" Sylwia Trojanowska

Piękna, soczyście zielona okładka niniejszej książki szybko wzbudza zainteresowanie obiecując lekką niezobowiązującą lekturę. Chociaż w kalendarzu rozpanoszyła się już bez pardonu wiosna, na zewnątrz jeszcze obserwujemy brązowy trawnik, smutne, nagie drzewa a z nieba spadają krople deszczu bądź płatki śniegu. Jednak słysząc piękny śpiew ptaków nie sposób nie stwierdzić, że pod nie zachęcającym krajobrazem kryje się już ta oszałamiająca zieleń, która tylko czeka na odpowiedni moment, aby rozgościć się na ziemi. Właśnie w taki czas sprzyja czytaniu przyjemnych dla duszy powieści. Sądziłam, że „A gdyby tak...” jest takim łatwym w odbiorze czytadłem... Zuzanna Stawska, kobieta po przejściach, miłość odsunęła od siebie na jej miejsce pozwalając wkroczyć przyjemności. Tak jest przecież bezpieczniej. Do czasu, kiedy dwie strony zupełnie dobrowolnie się na to zgadzają... Kiedy podczas konferencji spotyka Aleksandra, dawnych uczuć do tego mężczyzny już nie sposób zagłuszyć. Pa

"Kobieta, którą pokochał marszałek" Katarzyna Droga PRZEDPREMIEROWO

Nigdy wcześniej nie spotkałam się z twórczością Katarzyny Drogi. Po przeczytaniu jej najnowszej książki, bardzo żałuję, że dopiero teraz poznaję tę pisarkę. Ogólnie rzecz ujmując każda książka bez wyjątku jest wyjątkowa. Każda w jakimś stopniu interesująca, gdyż zagłębiając się w nią poznajemy nie tylko daną historię ale też, a może przede wszystkim, autora. Dowiadujemy się jakie ma poglądy na różne kwestię bądź w jaki sposób podchodzi do spraw ważnych i tych całkiem błahych. Pisarze wyczarowują dla coraz szerszego grona odbiorców ujmujące, zapierające dech w piersiach opowieści, które przenoszą do innego, lepszego świata. Jednak im więcej lektur przewija się przez ręce, tym bardziej można utwierdzić się w przekonaniu, że żadna z tych fikcyjnych historii nie dorówna tym, które napisało kiedyś samo życie. Życie nie zawsze kolorowe. Często trudne, brutalne, nie mające skrupułów, by wycisnąć może łez z już i tak mocno zmęczonych oczu. Katarzyna Droga podjęła się trudnego zadania. Wzięł

"Pokojówka miliardera" Marie Benedict

Kiedy znalazłam tę książkę w zapowiedziach, wiedziałam, że muszę ją zagarnąć dla siebie. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak poznałam jej wyjątkową treść, za co serdecznie dziękuję. Czasy, w jakich żyjemy są pełne wygód. Samochody, telefony komórkowe, komputery, tablety... wymieniać można bez końca, mają za zadanie ułatwiać nam byt. Można zapytać, czy są tak do końca dobre dla ludzkiego organizmu. Odpowiedź jest prosta. Wszystko, co dostępne, używane w rozsądnych ilościach, jest odpowiednie. Nam, żyjącym w XXI wieku, często trudno nawet wyobrazić sobie dzień bez telefonu komórkowego. Najmłodsi z niedowierzaniem wysłuchują wspomnień starszych osób o czasach, gdzie nikt nie posiadał tylu dóbr, z którymi teraz my obcujemy. Natomiast ja osobiście jestem zafascynowana innym życiem. Właśnie tym bez laptopów, telefonów... dlatego więc z takim oddaniem pochłaniam literaturę historyczną. W Znak Horyzont znajduje się wiele perełek zasługujących na uwagę a wśród nich właśnie „Pokojówka miliar

"Tylko dobre wiadomości" Agnieszka Krawczyk

Po wspaniałej serii „Czary codzienności”, Agnieszka serwuje opowieść, którą zamyka w jednym tomie. Kolejny już raz zderzamy się z pięknym warsztatem jakim włada autorka. „Tylko dobre wiadomości” to historia dla kobiet i o kobietach, które mają odwagę próbować oraz smakować nowości w życiu. Nie brak tutaj też elementów zaskoczenia... tajemnice bowiem skrywa każdy z nas. Kamila i Izabela. Przyjaciółki. Kiedy ta druga wskutek telewizyjnej reformy odchodzi od pracy prezentera, sądzi, że propozycje nowego zatrudnienia będą spływać z prędkością światła, ale tak się nie dzieje. Z pomocą przychodzi Kamila, która otrzymała w spadku po byłej teściowej podupadające pismo dla kobiet. Aby je odnowić i poprowadzić tak jak należy, obie kobiety decydują się na wyjazd do Krakowa. Gazeta zmienia swoją nazwę ze „Stylowej Kobiety” na „Panie przodem”, teksty zyskują blask, pojawiają się nowe fotografie mające na celu przyciągnięcie czytelników. Dziewczyny mają do tego smykałkę, szybko wdrażają się