Przejdź do głównej zawartości

"Ulecz moje serce" Małgorzata Lis

 


Tekst powstaje we współpracy z Wydawnictwem Espe. Dziękuję za egzemplarz książki.

Ulecz moje serce” umieszczam zaraz pod „Kocham cię mimo wszystko” i „Przebaczam ci”. Dwa ostatnie wymienione tytuły są nie do ruszenia. Piękne historie. Bardzo moje. Najnowsza znów ujęła mnie za... serce. Z Zosią mogłabym się zaprzyjaźnić. Pani Małgosiu, czy może ta bohaterka rzeczywiście teraz stąpa po tej ziemi? To tak z przymrużeniem oka.

Właśnie ta wspomniana już przeze mnie młoda dziewczyna idzie na randkę tak naprawdę w ciemno. Zaaranżowaną. Aż się zdziwiłam, że poszła. Byłam pewna, iż się wykręci, albo przynajmniej będzie usiłowała to zrobić. Spotkanie nie przebiegło zgodnie z planem.. Zosia „pomyliła” mężczyzn i zapoznaje nie tego, którego „powinna”. Niesamowicie to ciepłe i sympatyczne.

Młoda kobieta ma również ojca, babkę i siostrę. Z tej trójki, mam wrażenie, najlepiej dogaduje się z tatą. Seniorka jest z kolei bardzo osobliwą postacią. Na pierwszy rzut twarda i oschła, ale kto wie, kto wie, czy rzeczywiście takie jest jej serce?

Tata Zosi, Grzegorz, już wdowiec to mężczyzna, którego los nie oszczędził. Musi zmagać się z ciężką niepełnosprawnością Wie on też, jakie błędy popełnił względem starszej córki, Kingi. Czy będzie miał możliwość odbudować relację z dzieckiem?

Na końcu poznajcie właśnie Kingę, mężatkę oczekującą na spełnienie swojego wielkiego marzenia. Nie jest jednak tak, że dziewczyna biernie go wypatruje. Wręcz przeciwnie. Działa, ale to nie zawsze spotyka się z aprobatą najbliższych. Tak trudno przyjąć sprzeciw, gdy czegoś się tak bardzo mocno pragnie.


Kiedy tak sobie czytałam tę książkę (trwało to dwa dni), pomyślałam, ooo, ekstra, ale to lekkie, sympatyczne i w ogóle takie otulające od początku do końca. Gdy odłożyłam lekturę na półkę poprawiłam się w myślach, że owszem sympatyczna i otulająca tak, jednak lekka nie do końca. Ale to dobrze. Autorka wplata nam tutaj tematy trudne, nie ma co się oszukiwać – wymagające. Prowadzi jednak przez nie w sposób naprawdę delikatny. Pani Małgorzata ma wyczucie i empatię w stosunku do swoich bohaterów. Bardzo to cenię. Nie ma tutaj dram a wartości, którymi ja chcę żyć na co dzień. Dziękuję Wydawnictwu Espe za stworzenie „Opowieści z wiary” i oczywiście dziękuję autorce niniejszej książki za jej napisanie. Potrzeba takich historii, mądrych, życiowych, z nadzieją, z Panem Bogiem, który przecież jest tak spychany...

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Zakochane Zakopane latem" Antologia

  Pierwsza Państwa myśl o Zakopanem to? Dajcie proszę znać w komentarzach, koniecznie. Mnie kojarzy się ono z górami i śniegiem. To tak na początek. Wydawnictwo Filia wypuszczając letnią antologię pt. „Zakochane Zakopane latem” chce zmienić to powszechne mam wrażenie (a może się mylę?) postrzeganie i pokazać inną twarz tego miasta i jego okolic. Być może jakaś część moich odbiorców czytała „Zakochane Zakopane” końcem ubiegłego roku. Jak pamiętamy punktem stycznym dla tamtych historii okazała się wygrana w konkursie czyli pobyt w Willi pod Jodłami. Świetny, ciepły, bardzo klimatyczny zbiór opowiadań. Niniejsza antologia nie jest kontynuacją, tworzy go prawie całkowicie inne grono autorów, ale jednak mają ze sobą coś wspólnego. Zakopane i Willę pod Jodłami. Agnieszka Lingas-Łoniewska, Dorota Milli, Magda Stachula, Alek Rogoziński, Magdalena Witkiewicz, Katarzyna Misiołek i Agnieszka Olejnik. Takie oto grono wysyła swoich bohaterów do Willi pod Jodłami. Dzieje się to w różn...

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka...

"Najpiękniejszy sen" Katarzyna Michalak

  Nadszedł w końcu ten moment, w którym trzeba pożegnać kolejnych bohaterów. Na „Najpiękniejszy sen” musieliśmy poczekać dłużej, ale uważam, że było warto. Na serię składa się aż sześć tomów. Myślę, iż to dobra, wystarczająca liczba. Okładka ostatniej części tak jak w przypadku poprzednich, rozczulająca i słodka. A jak z treścią? Jak wiemy, życie bohaterów cyklu Mazurskiego nigdy nie rozpieszczało. To ludzie z przeszłością, do której będą musieli dopisać jeszcze nie jedno zanim trochę odetchną i zobaczą przed sobą mniej wyboistą drogę. Historia „Najpiękniejszego snu” rozpoczyna się tak, żeby czytelnik nie był w stanie odłożyć lektury na później. 24 grudnia. Do dworku w Marcinkach w opłakanym stanie dociera wyczekiwany Sergiej z małą dziewczynką w ramionach. Mężczyzna nie ma możliwości wyjaśnienia sytuacji. Chwilę później zaczyna walkę o swoje życie, w domu pozostawiając mocno zdezorientowanych przyjaciół i rodzinę. Pierwszą myślą, która przychodzi do głowy Magdzie, żonie Sergiej...