Przejdź do głównej zawartości

"Nieświęty Mikołaj" Magdalena Kordel.


Miłość. Najpotężniejsze, pozytywne, uczucie. Jeśli przychodzi, wywraca wszystko do góry nogami. Na oczy zakłada intensywnie różowe okulary i robi co chce. A my, zakochani, bez zastanowienia jej na to pozwalamy, bo przecież tak długo na taką zawieruchę czekaliśmy albo wręcz przeciwnie. Nie szukaliśmy, nie wyglądaliśmy za nią ale przyszła. Dlaczego ją wyganiać, czy przeszkadzać w działaniu? To nic, że miłość nie zawsze jest tą jedyną na całe życie i przyjdzie nam cierpieć, gdy odejdzie. Liczy się tu i teraz. Dla niej gotowi jesteśmy na wszystko.

Właśnie tak wygląda życie Jaśminy odkąd Radek odnalazł w nim swoje miejsce. Dziewczyna bez oporów oddała wszystko. Odłożyła marzenia na później, aby w pierwszej kolejności spełnić jego pragnienia.. Wbrew przestrogom babci oraz grona zaufanych przyjaciółek, przeznaczyła pewną sumę na stworzenie firmy, o której z takim zapałem mówił ukochany. Oprócz tego włożyła w nią mnóstwo zaangażowania. Jednak nie zostaje to należycie docenione.

Kiedy pewnego dnia Jaśmina zostaje porzucona, ma dwa wyjścia. Poddać się lub zakasać rękawy i krok po kroku na nowo zbudować poważnie naruszoną stabilizację. Jak na bohaterkę powieści Magdaleny Kordel, Jaśmina przy wsparciu bliskich wybiera drugą opcję. W czasie kiedy dziewczyna podejrzewa, że nie ma już nic, co mogłoby rozproszyć panujący w jej sercu mrok, zjawia się Julek. Chłopiec wnosi radość, zupełnie inną codzienność i .. coś jeszcze. To ostatnie zupełnie niespodziewanie... Teraz nadszedł czas, by los uśmiechnął się do dziewczyny.

Gdyby nie zaufane grono przyjaciół, życie Jaśminy przybrałoby zupełnie inny bieg. Na podstawie tego wątku widać bardzo mocno, iż człowiek potrzebuje otaczać się bliskimi sobie osobami. Nie dla nas egzystencja w pojedynkę. Pomimo, że postępowanie głównej bohaterki stanowczo nie można nazwać mianem „mądrego”, sądzę, iż nikt jej nie przekreśli. Z takim zachowaniem utożsami się nie jedna czytelniczka i dobrze zrozumie Jaśminę. Trzy koleżanki występujące w książce, wnoszą do niej wiele uśmiechu, przez co fabuła nie jest mdła. Z kolei Tomisia jest idealną babcią nie tylko dla Jaśminy. Dla mnie również. Pełna ciepła, troskliwa, serdeczna... każdy chciałby otaczać się takimi osobami.

Nieświęty Mikołaj” jest idealną propozycją nie tylko na (przed) świąteczny czas. Z taką samą przyjemnością można przeczytać ją w grudniu jak i w lipcu. Stanowi świetną odskocznię od codziennych trosk. To bajka dla dorosłych, która może okazać się pomocna tym, którzy właśnie doznali krzywdy ze strony ukochanego człowieka...

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Znak.

Komentarze

  1. Bardzo lubię twórczość tej autorki. Długo polowałam na "Nieświętego..." i nagle otrzymałam go w prezencie od przemiłej osoby - znajomej z FB. Będę czytać.

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam wrócić do czytania książek, zacznę od tej

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka...

"Zliczyć cuda" Nicholas Sparks

  Nicholas Sparks powraca z nową powieścią. Przywiozłam ją z Targów Książki w Krakowie, na których miało mnie nie być. Jednak dowiedziawszy się, że w tym roku na to święto literatury przyjedzie po raz pierwszy Wydawnictwo Albatros... nie mogłam się oprzeć. Tym bardziej, że mieli oni ze sobą „Zliczyć cuda” na trzy tygodnie! Przed oficjalną premierą. „ Mistrz romantycznych historii” - niezmiennie na każdej okładce książki tego autora krzyczy wydawca. Cóż. Zgadzam się. Kaitlyn Cooper jest samotną mamą dwójki dzieci, Mitcha i Casey. Jest też lekarzem bardzo oddanym pacjentom. Z kolei Tanner Hughes to były żołnierz i lekkoduch. Wychowany przez dziadków. Tuż przed śmiercią babka prosi, żeby w końcu się ustatkował i gdzieś na stałe osiadł. Mężczyzna ma też podjąć poszukiwania swojego ojca. W tym właśnie celu trafia do Asheboro, miasteczka w Karolinie Południowej... i trafia na Kaitlyn... Wydawałoby się, że na tym koniec. Tani romans. Przewidywalny od samego początku. Może i trochę...

"Postawić na szczęście” Anna Sakowicz.

Wśród wszystkich tematów poruszanych w powieściach obyczajowych, najrzadziej pojawia się ten o niepełnosprawności. Pomimo, iż mamy XXI wiek i tak wiele się zmienia, ta kwestia wciąż pozostaje tabu, trochę z tyłu, na uboczu. Chociaż tak dużo budynków ma podjazdy niezbędne dla osoby poruszającej się na wózku, szerokie drzwi, by bez stresu mogła dostać się do środka, chodniki nie stanowią większych trudności... to wciąż zdarza nam się uciekać od tematu. Nie mamy często pojęcia jak zachować się w towarzystwie osoby z niepełnosprawnością. Jakich słów użyć by nie urazić, oferować pomoc czy też nie? Pytań jest mnóstwo. Często nie chcemy się w nie wgłębiać... Anna Sakowicz wzięła na literacką tapetę właśnie taki temat. Stworzyła dwie siostry. Agatę i Polę. Młodsza, Pola, była w pełni sprawną dziewczyną do czasu wypadku, w którym śmierć poniósł jej chłopak. Ona zaś musiała nauczyć się żyć na nowo. Zaczęła poruszać się na wózku. To nie było proste, jednak poradziła sobie i teraz jest akt...