Przejdź do głównej zawartości

"Bądź przy mnie zawsze" Agata Przybyłek

Są książki, które nic nie wnoszą. Nudzą, ciągną się w nieskończoność. Wszystkiemu winien jest styl, jakim dany tytuł jest napisany, bądź brak interesującej fabuły. Są też powieści, w których na każdej stronie coś się dzieje. Pozycja zaskakuje, trzyma w napięciu, intryguje... są też takie publikacje, gdzie może nie być nic szczególnego. Może być lekką obyczajówką gdzie nie znajdziemy żadnych podniosłych wątków ale... i tak książka będzie skrywała w sobie jakąś niepowtarzalną magię. Taką trudną do wytłumaczenia. Właśnie do tej ostatniej grupy przypięłabym najnowszą powieść Agaty Przybyłek.

Absolwentka wydziału psychologii, Laura i Alek, mężczyzna prowadzący gospodarstwo. Dwójka młodych ludzi z zupełnie różnych światów. Wydawać by się mogło, że nic ich nie może połączyć, żadna nić sympatii czy przyjaźni, lecz jak wiadomo, los ma swoje pomysły, które często zaskakują. Laura nie jest zwolenniczką imprezowego trybu życia, w odróżnieniu od swoich przyjaciółek jednak zgadza się wyjść z nimi być może już po raz ostatni przed wyjazdem za granicę. W czasie kiedy Magda, Justyna i Olga wyśmienicie spędzają wolny czas, Laura wymyka się do pobliskiego parku. To w nim zostanie zapoczątkowany zupełnie nowy rozdział jej życia. 

Pewna starsza pani zjawia się w gospodarstwie Alberty. Pragnie już zapewne po raz ostatni odwiedzić miejsca, gdzie niegdyś mieszkała. Historia, jaką skrywa w swoim sercu, opowieść bolesna a zarazem wzruszająca i piękna, pobudzi do walki o swoje marzenia Konrada i pokaże Laurze o co z całych sił warto walczyć, o co się troszczyć, co postawić na pierwszym miejscu.



"Bądź przy mnie zawsze" jest taką bajkową perełką, od której ciężko się odkleić przed przeczytaniem ostatniego słowa. Nie można nic jej zarzucić, poza tym, że zbyt szybko się kończy a na kolejny tom trzeba czekać aż do wiosny. Książka znajdzie ona swoich zwolenników wśród miłośników prostej, nie skomplikowanej fabuły nasyconej dobrocią i ciepłem. Jest idealną propozycją na długie jesienne i zimowe wieczory ale sprawdzi się też na długie letnie dni... "Bądź przy mnie zawsze" w każdą porę roku sprawdzi się wspaniale. 

Za książkę dziękuję Czwartej Stronie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka tylko na terenie Polski

"Pokój z widokiem na miłość" Ewa Ciwińska- Roszak

Czułe historie Jak ogromne było moje zdziwienie, kiedy wzięłam do rąk tę książkę jednego dnia, a ostatnią kropkę zobaczyłam już następnego. Nie czytam tak szybko. Aż tu niespodzianka. Nie mogę się oderwać. Zuzanna wciąż tęskni za swoim zmarłym mężem. W przeżywaniu żałoby towarzyszy jej przyjaciółka i ukochany pies. Marek z kolei stracił żonę i samotnie wychowuje dzieci. Bliźniaki. Drogi tych dwojga krzyżują się w Kołobrzegu, gdzie Zuzanna opiekuje się schorowaną panią Różą. Relacja kobiet będzie miała ogromny wpływ na koleje losu tej młodszej. Dni mijają a Zuzannę i Marka coś do siebie ciągnie. Jak jednak otworzyć się na coś nowego, nową więź, jeśli tak mocno było się związanym z współmałżonkiem? Co to jest za książka! Mistrzostwo świata! I to debiut! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Piękna historia o ludziach, którzy byli szczęśliwi, ale los szybko przerwał ten stan. Teraz zaś chce na nowo rozłożyć dla Zuzy i Marka hojne karty. Tylko czy oni są tak naprawdę na to gotowi? Pani

"Arabska ofiara" Tanya Valko

  Kilkanaście lat temu przeczytałam „Arabską żonę” i na tym był koniec. Jakoś nie przyciągnęła mnie seria na tyle, żeby iść dalej. Co jakiś czas w sieci widywałam książki Pani Valko, ale wiecie Państwo. Były inne i Arabska saga schodziła na dalszy plan. Aż tu nagle stwierdziłam, że to jest doskonały moment na tego typu historię. Miałam rację. Autorka ma niepowtarzalny styl a i tematyka, którą porusza nie jest ani trochę oklepana. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Prószyńskiego w moje ręce wpadła najnowsza książka pt. „Arabska ofiara”. Dziękuję. Bardzo, bardzo aktualny tytuł. Na tle Mundialu w Katarze, konfliktu izraelsko- palestyńskiego oraz wojny na Ukrainie toczy się życie kobiet z familii Goldmanów i Salimich. Dorota, Daria, Nadia i Marysia. Wszystkie z bogatym bagażem życiowym. Każda z nich ma swoje za uszami. Ale, jak to często a nawet bardzo często bywa, mimo licznych niesnasek, żywych lub spokojniejszych wymian zdań, rodzina widać obstaje za sobą. Dorota, pomimo wcześniejszej