Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2024

"Siostra cienia" Lucinda Riley

  Trzecia część za mną. Nie bardzo wiem co napisać, żeby się nie powtórzyć. Jeśli nie macie zamiaru czytać całej mojej recenzji, muszę już teraz powiedzieć, że jest równie wspaniała jak jej poprzedniczki. Na tym mogłabym poprzestać, ale... Została napisana w taki sposób, iż ja ogólnie nie czytająca serii naraz bo zawsze w pewnym momencie czułam przesyt, aktualnie jestem za połową „Siostry Perły”. To coś znaczy. Bez wątpienia! W „Siostrze cienia” poznajemy Star, dziewczyna sklejona w dzieciństwie i do tej pory ze swoją siostrą Cece, wychodzi niejako na światło dzienne i stawia pierwsze samodzielne kroki. Lepiej późno niż wcale, prawda? Postanawia ona podążyć za wskazówkami ojca i „zaglądnąć” do przeszłości. Pa Salt jej kroki kieruje do antykwariatu. To tam wszystko się zaczyna. Star poznaje historię Flory MacNichol, której młodość przypadała na edwardiańskie. Wiodła całkiem zwyczajne życie a jednak w pewnym momencie przybrało ono tak nieoczekiwany obrót, że nie tylko ja byłam w sz

"Siostra burzy" Lucinda Riley

  Kochani Czytelnicy, W dzisiejszym wpisie chcę powiedzieć Wam o drugiej części wspaniałej serii zatytułowanej „Siedem sióstr”.Jestem przekonana, że albo o niej dużo słyszeliście, albo już jesteście po lekturze części a może całości. Mnie naprawdę brak słów, by wyrazić jak cudowne są powieści Lucindy Riley, nie tylko te opowiadające o siostrach. Napomknę tylko, że jeżeli uda mi się kiedyś napisać swoją książkę/książki, chciałabym żeby były pisane tak niespiesznie jak robiła to Riley. Gdy zastanawiałam się czy znam polską autorkę, która snując historię smakuje niemal każde słowo, wyszło mi, że owszem znam. Jedną. Takie są moje odczucia. Może Państwo bez kłopotu odnajdą więcej takich, a może jeszcze zbyt mało przeczytałam? Zostawmy to już i przejdźmy do fabuły. W „Siostrze burzy” poznajemy Ally, która jest rozkochana w żeglarstwie. Lada moment weźmie udział w regatach wraz z Theo, ukochanym mężczyzną. Informacja o śmierci ojca spada na nią niczym grom z jasnego nieba. Pa Salt pozos

"Wielkie kłamstewka" Liane Moriarty

  Kojarzycie ten tytuł, prawda? Teraz Wydawnictwo Znak oddaje w Wasze ręce tę historię w nowej okładce. Przez pewien czas znowu będzie łatwo dostępna. Warto z tego skorzystać. To bardzo interesująca bo zagadkowa książka. Pierwsze słowa o niej napisałam w dniu premiery czyli w minioną środę 13.03. Możecie je odczytać na moim Instagramowym profilu Książka Non Stop. Teraz chciałabym powiedzieć nieco więcej. Historia od samego początku zaciekawia czytelnika ponieważ autorka umiejętnie wprowadza zagadkę już od pierwszych stron. Bez żadnych problemów można wyczuć, że nie jest to łatwa lektura z kategorii obyczajowych. Liane Moriarty chyba jeszcze nigdy nie napisała banalnej książki. W „Wielkich kłamstewkach” poznajemy garść bohaterów, którym towarzyszymy w codziennych zmaganiach. Nastolatka postanawia zamieszkać z ojcem i macochą, co jest ciosem dla jej matki. Rzucone na Ziggiego podejrzenie okazuje się bardzo krzywdzące. Mężczyznę, o którym mówiono, że jest orientacji homoseksualnej tak

"Żona lekarza" Daniel Hurst

  Do przeczytania tej historii skłoniła mnie okładka. Nie ukrywam, tak właśnie było. Taka spokojna, sielska a jednak ma w sobie to coś. Jakiś mrok. Coś się czai, można to wyczuć, prawda? I ten tekst w prawym górnym rogu. Nie myśląc wiele, ściągnęłam na czytnik. Zaczęłam czytać i już myślałam, że zakończę lekturę wraz z finałem „tego” rozdziału, by wrócić za chwilę. Jednak kiedy widziałam ostatnią kropkę, autor intrygował mnie tak mocno, że musiałam czytać dalej. Nie mam zielonego pojęcia jak on to wymyślił. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Co tu dużo mówić, widzę tutaj możliwość kontynuacji, ale czy widzi ją również autor? Fren oraz Drew. Małżeństwo. On w swoim medycznym fachu nie jest tak szanowany, jak mu się wydaje. Kiedy wpada na pomysł przeprowadzki, jest przekonany, że jego żona nie zna prawdziwych powodów tejże chęci zmiany. Ten krok ma być szansą na pozostawienie przeszłości za sobą. W nowym miejscu, w nowym domu wszystko będzie wyglądało inaczej, prawda? Naiwnie sądziłam, ż

"Cena wolności" Barbara Wysoczańska

  Wolność. Co ona dla nas oznacza? Czy ją doceniamy? A może traktujemy z niebywałą lekkością bo przecież ona jest, a jeśli jest to i będzie jutro, pojutrze, za rok, dziesięć czy pięćdziesiąt lat? Jak to jest? Jak tak skupię swoje myśli na niej, przepełnia mnie wdzięczność. Mamy ją! Ci, którzy byli przed nami marzyli o wolności. Kobiety chciały mieć głos. Jak to dobrze, że nie tylko chciały, ale również o niego walczyli. Ale jak myśli się od niej oddalają, ponownie staje się tłem... Klara Tyszkowska jest dziewczyną, z którą śmiało moglibyśmy się zaprzyjaźnić. Tak mi się wydaje. Kto nie chciałby mieć obok siebie odważnej, zdecydowanej koleżanki? Takiej pełnej zapału i energii? Ona taka właśnie jest, stanowczo przeciwstawia się carskiemu reżimowi, studiuje i pracuje w gazecie „Bluszcz”. Kiedy rodzice chcą wydać ją za mąż, bez zastanowienia jakie to niesie ze sobą konsekwencje obwieszcza, iż jest zaręczona ze swoim przyjacielem Jędrzejem. Sprawy jednak się komplikują. Chłopak zostaje a

"Dziewięć świątecznych piosenek" Antologia Świąteczna

  Tę książkę czytałam długo. Można wręcz powiedzieć: bardzo długo. Na moim czytniku pojawiła się w grudniu. Mamy marzec. Trzeba przyznać, trochę mi zeszło. Kiedy w kościele zakończyliśmy okres Bożonarodzeniowy zastanawiałam się co zrobić z dwiema książkami ze świętami w tle, które czekają w formie elektronicznej. Stwierdziłam, że doczytam. Tak też się stało. Jedną mam za sobą. Przyznaję, żadnej autorki, która zaprezentowała tutaj swoje opowiadanie, nie znałam. Kojarzyłam tylko nazwiska i to również chyba nie wszystkie. Muszę przyznać, że jest to najsłabsza antologia, jaką dotychczas dane mi było przeczytać. Na tle innych rzeczywiście różni się znacząco, chociażby stylem, od sobie podobnych. Ogólnie rzecz ujmując to, co mi przypadło do gustu to fakt, że każde opowiadanie rozpoczyna się kolędą bądź Bożonarodzeniową/ zimową piosenką. Interesujący pomysł nawiązujący do tytułu. Co jeszcze mogę dodać to na pewno informację, że w moim odczuciu są to lekkie, chyba nawet zbyt lekkie histor