Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2022

"Noce w Rodanthe" Nicholas Sparks

Obejrzałam parę lat temu film na podstawie tej powieści. Wydaje mi się, że widziałam go dwa razy. Bardzo, bardzo ładny! Ale książka lepsza. To akurat moim zdaniem nie jest takie oczywiste więc warto to podkreślić. Pomińmy już może moje westchnienia uwielbienia dla Pana Nicholasa Sparksa. Mam wrażenie, że przy okazji wszystkich recenzji jego powieści mówię i będę mówiła to samo. Postaram się nie powtarzać. Przejdźmy do fabuły bo przecież o nią tutaj chodzi. Adrienne. Aktualnie już samotna matka. Jej mąż odszedł do młodszej kobiety. Mijają trzy lata od rozwodu. Na prośbę przyjaciółki wyjeżdża do Karoliny Północnej gdzie ma zaopiekować się pensjonatem pod nieobecność właścicielki. Kobieta zapewne nastawia się na spokojny pobyt. Żadnych fajerwerków. Jednak dzieje się zupełnie inaczej. Gdy poznaje Paula, złamanego swoją przeszłością, trudno nie domniemywać, że znajomość będzie się rozwijała. Los chciał, żeby mężczyzna był jedynym gościem w pensjonacie. Dzięki czemu mają idealne warunki

"Dwór rusałek" Dorota Gąsiorowska

Rusałki kojarzą mi się z pięknymi i delikatnymi kobiecymi postaciami. W mojej wyobraźni mają ciemne włosy i takie same oczy. Żyją wśród jezior i gdzieś w gęstwinie lasu mają swoje schronienie. Fruwają nad ziemią, może mają różdżki... Ot takie mam myśli o rusałkach. Co tu dużo mówić, bajkowe. Pani Dorota Gąsiorowska przedstawiła mi te stworzenia w drugiej części cyklu „Dni Mocy” i trochę się nasze wyobrażenia rozjechały. Ale zanim o rusałkach to poznajcie bliżej Olgę... dziewczynę, która kocha książki. To nas łączy. Ona również prowadzi swoją księgarnię (to, niestety, już nas dzieli:). A właściwie prowadziła. Czas przeszły. To dla niej trudne. Zamknąć przeszłość, często bolesną, i ruszyć naprzód. Ale nie ma innego wyjścia, a życie już szykuje dla niej następne zadania. Przecież na nie zawsze można liczyć, że nie pozwoli nam się nudzić. Tak więc Olga z Wilna trafia do Polski. W kraju leczy złamane serce. Nie ma jednak wiele czasu na rozpamiętywanie przeszłości bo teraźniejszość jest mo

"Willa pod jemiołą" Anna Szczęsna

  Siedemnasty dzień listopada. Kto z Państwa czuje już świąteczny klimat? U mnie zdecydowanie unosi się w powietrzu od dobrych kilku tygodni. A ostatnio jeszcze mocniej przybrał na sile. Wszystko za sprawą „Willi pod jemiołą”. Piękna okładka książki dała mi nadzieję. Nadzieję na świetną historię. Treść mi jej nie odebrała! Opowiem jak to widzę. Jest biało. Wszędzie. Śnieg nie zostawił ani skrawka bez swojej obecności. Drogi praktycznie nieprzejezdne. Pośród takich właśnie ośnieżonych drzew stoi willa. Majestatyczna. Piękna. Tam po życiowej rewolucji, na którą składa się rozstanie z partnerem oraz utrata pracy, pojawia się Luiza. Ma przygotować, należącą do rodziny, willę na sprzedaż. Zapowiada się, że nadchodzące Boże Narodzenie będzie zupełnie inne od minionych. Krok po kroku dziewczyna odkrywa zaskakujące informacje na temat krewnej zamieszkującej posiadłość. Przekonuje się również, że życie potrafi płatać niezłe figle. A może to nie tylko życie? Pięknie się tę powieść czytał

"Ulica Noel" Richard Paul Evans

  Ubiegłoroczna historia od niesamowicie zdolnego pisarza, Richarda Paula Evansa, to kolejna, która bez żadnych wyboi zostanie przez Was pochłonięta. Idealnie wprowadza w świąteczny nastrój, ale nie omija trudnych, życiowych spraw. Nikt tak jak ten autor nie potrafi porwać czytelnika i zatrzymać w wykreowanym przez siebie świecie, nawet nie tylko przez czas lektury, ale również na długo po odłożeniu książki na półkę. Lata 70. XX wieku. Elle samotnie wychowuje syna. Nie jest jej łatwo. Będąc białą matką ciemnoskórego dziecka jest narażona na wiele nieprzyjemności. Rasizm wobec obywateli w USA wciąż daje się mocno odczuć. Ponadto kobieta nosi w sobie poczucie, że nie spędza z Dylanem tyle czasu, ile powinna. Musi jednak pracować na wysokich obrotach by związać koniec z końcem. Dodatkowo ten nieszczęsny wciąż wymagający naprawy samochód... Chociaż? Czy na pewno nieszczęsny? William jest nowym pracownikiem warsztatu samochodowego. To mężczyzna z ciężkim bagażem doświadczeń. Jako w

"Kraina spełnionych życzeń" Joanna Szarańska

  Po raz drugi przeniosłam się do Świerczynek! Uwierzcie mi, nie ma nic lepszego niż ponowne spotkanie z lubianymi bohaterami. Teoretycznie mogłam wrócić do nich już w tamtym roku, ale jak to zwykle u mnie bywa, książki muszą swoje przeleżeć i musi przyjść na nie odpowiednia pora. Nie ukrywam, że zastanawiałam się, jak odbiorę kontynuację. Szybko jednak swoje rozmyślania porzuciłam. Było fantastycznie! Szkoda, że to już najprawdopodobniej koniec, ale ufam autorce, iż ona wie najlepiej kiedy powiedzieć „dość”. Mieszkańcy wioski przygotowują się do świąt Bożego Narodzenia, kiedy tajemniczy nieznajomy staje na drodze do ich spokoju. A przede wszystkim stragan, który rozkłada. Jest to powód zmartwień Józefiny, która po wyjeździe brata przejmuje opiekę nad sklepem pełnym niesamowitych ozdób świątecznych. Chociaż sklepik Józefa nie przeżywa oblężenia, jego siostra martwi się, że teraz kiedy pojawiła się konkurencja, będzie jeszcze gorzej i zawiedzie brata. A miała dość ambitne plany c

"Piastunka róż" Katarzyna Michalak

  Odkąd „Piastunka róż” pojawiła się w zapowiedziach, wiedziałam, że będę chciała ją przeczytać. Jak prawie, prawie wszystko Pani Michalak. Jednak mając na uwadze, iż ostatnio bywało między nami różnie, chodzi mi tutaj o „Pannę z bajki”, próbowałam się na nic nie nastawiać. Ale gdzieś tam z tyłu głowy mimo wszystko tliła się nadzieja, nie będę ukrywać, że tym razem odnajdę w treści książki to, co pamiętam z serii Kwiatowej. I tym razem rzeczywiście tak się stało. Odpłynęłam w historię smakując ją tak, jak ten wyżej wymieniony i często przeze mnie wspominany cykl trzech powieści. Swoją drogą szkoda, że to tylko trylogia. Wracając jednak do „Piastunki róż”. Bardzo ładna okładka. Taka stonowana. Kolory również nie krzykliwe. Dają nadzieję na słodką fabułę, ale ten kto zna twórczość Pani Katarzyny, już nie da się zwieść. I prawidłowo. Flora, główna bohaterka powieści, od siedmiu lat nie opuszcza czterech ścian domu. Przez pewne mocne zdarzenie, i traumę z tym związaną, trudno jej nawe

"Pójdę za tobą wszędzie" Agata Przybyłek

  Bardzo lubię lekkie książki. Takie, przez które się przepływa z uśmiechem na twarzy a głowa odpoczywa. Mając ochotę na właśnie taką historię wyciągnęłam rękę po „Pójdę za tobą wszędzie” i dosłownie przepadłam. Jedna chwila zapomnienia z nieznajomym skutkuje ciążą. Kaja najprawdopodobniej będzie samodzielnie wychowywała swoją pociechę. Dla młodej dziewczyny ta sytuacja jest jedną z najtrudniejszych. Nie ma co ukrywać, potrzebuje pomocy jednak na swoją rodzinę zupełnie nie może liczyć. Z pewnymi oporami decyduje się skontaktować z ojcem swojego dziecka. Ma szczęście. Chłopak staje na wysokości zadania i roztacza nad Kają opiekę. Robi więcej niż dziewczyna mogłaby podejrzewać, że zrobi. Kaja oswaja się z nowym miejscem. W bibliotece poznaje starszego pana. To spotkanie nie pozostanie bez echa dla jej życia. Również Szymon z wielką przyjemnością zapełnia wolny czas... Kolejna książka Agaty Przybyłek z jej popularnego cyklu to historia piękna. Na prawdę. Chociaż może w pewnym mo

"Uśmiech anioła" Renata Kosin

  Dobry wieczór! Pani Renata Kosin to pisarka, która zawładnęła moim sercem w ubiegłym roku. Stało się to za sprawą FENOMENALNEJ sagi „Siostry Jutrzenki”. Cykl jest idealny. Uwielbiam! Będę zawsze polecać. Oprócz niego znam też kilka jej innych książek. Między innymi piękną historię zamkniętą pod tytułem „Aleja Siódmego Anioła”. Magiczna! Teraz czas na „Uśmiech anioła”. Oskar jest wręcz przekonany, że rozstając się z Katią postępuje dobrze. Co tu dużo mówić. Po prostu uczucie się wypaliło i teraz mężczyzna chce zawalczyć o relację przyjaźni z (byłą) partnerką. Kobieta z kolei zupełnie nie podziela jego uczuć, ale przyjmuje i szanuje jego decyzję. Kiedy ich drogi się (teoretycznie) rozchodzą, dzieje się coś dziwnego. Bo wiemy jak to jest. Jeśli ludzie się rozstają, zrywają kontakt, unikają się, unikają miejsc gdzie prawdopodobne jest, że na siebie natrafią. Tutaj dzieje się tak tylko z jednej strony. Ze strony Katii. Oskar szuka możliwości spotkania byłej dziewczyny. Dlaczego?