Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2022

"Ania z Zielonego Wzgórza" Lucy Maund Montgomery

Po raz drugi przeczytałam tę książkę. I nie żałuję. Wydaje mi się, że na tym się nie skończy. Wezmę w ręce kolejne tomy. Wszystko podpowiadało mi, że jest to dobry czas na powrót do Ani. Układanie opowiadania z siostrzenicą właśnie o tej rudowłosej dziewczynce, później Netflix i ekranizacja książki, na końcu oczarował mnie pewien profil na Instagramie poświęcony w dużej mierze Ani z Zielonego Wzgórza. Tytułowa bohaterka przez pomyłkę trafia pod czułe skrzydła Maryli i Mateusza. Cuthbertowie, starsze już rodzeństwo, decyduje się przygarnąć chłopca, który będzie im pomocą w gospodarstwie. Kiedy na stacji Mateusz widzi tylko dziewczynkę, jest zdezorientowany. Zabiera Anię do domu, gdzie zdziwieniu jego siostry nie ma granic. Maryla kategorycznie postanawia wyprostować pomyłkę, czym wywołuje olbrzymią rozpacz u nowo przybyłej. Ania. Niezwykłe dziecko z pokaźnych rozmiarów wyobraźnią w mig zdobywa serce Mateusza. Zdaje się, że jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Maryla zaś począt

"Król" Dagmara Andryka

 „ Król” to pierwszy tom serii „Anna Maria Kier”, który ukaże się w całości w wydawnictwie Prószyński i Ska. Już nie mogę doczekać się kontynuacji. Mam nadzieję, że nie przyjdzie czekać na nią zbyt długo. Anna Kier, główna postać powieści, piękna i młoda policjantka, przechodzi na emeryturę. Jeśli chociaż przez chwilę zastanawia się, co też będzie robiła z tak dużą ilością wolnego czasu, na odpowiedź nie musi długo czekać. Emerytura wcale nie równa się nuda. Nie w jej przypadku. Ceniona w swoim zawodzie dostaje kolejną kryminalną układankę, którą musi złożyć w spójną całość. Wraz z początkowo nieznaną jej Wandą, ma dowiedzieć się co nie gra w firmie farmaceutycznej. Kto stoi za licznymi przekrętami a także za morderstwem. Choć kobieta ma pełne ręce pracy, myśli wciąż uciekają w stronę jej syna, jego choroby i ich trudnej relacji, którą należy się niezwłocznie zająć. Zbyt dużo czasu już stracili. Przez miłość do pracy rozpadło się małżeństwo Anny, nie może pozwolić by kontakt z syne

"Opowiedz mi swoją historię" Katarzyna Janus

Będę zupełnie, ale to zupełnie szczera. Podejmując się współpracy z Wydawnictwem Filia odnośnie tej książki nie spodziewałam się niczego wielkiego. Byłam pewna w stu procentach, że to będzie historia przeciętna, banalna taka jakich na rynku jest całe mnóstwo. To mój trzeci tytuł od tej autorki. Poprzednie były bardziej spokojne niż pełne wrażeń, może to też skłoniło mnie do powyższych przemyśleń. Ogólnie mój nos nie płata mi figli i jeżeli tak właśnie podpowiada to tak jest. Jakże ogromne było moje zdziwienie, kiedy wzięłam ją do ręki żeby odetchnąć w trakcie powieści historycznej, i przepadłam a wraz z kolejną stroną mój apetyt na tę historię wciąż rósł. Piękna, subtelna okładka w żaden sposób nie oddaje tego, z jakimi i iloma emocjami przyjdzie nam zmierzyć się podczas lektury. Jeśli mogę Państwa o coś prosić, proszę o jedno. Bierzcie tę książkę w ciemno, bez spoglądania na tył okładki. Ja zerknęłam i chociaż nie zakłóciło mi to bardzo przyjemności czytania, wiem, że gdybym tego

"Dajmy sobie nową szansę" Beata Agopsowicz

Bardzo lubię cykl wydawnictwa Espe, który nosi tytuł „Opowieści z wiary”. Czytałam już kilka książek do niego należących i bardzo przypadły mi do gustu. Szczególnie mam tutaj na myśli pióro Pani Małgorzaty Lis. Teraz chciałabym opowiedzieć o kolejnej powieści z wiary. Tym razem Pani Beaty Agopsowicz „Dajmy sobie nową szansę”. Podeszłam do niej z wielkim optymizmem, naprawdę wielkim, ale niestety nie towarzyszył mi on do końca lektury. Antoni to starszy, samotny mężczyzna, który po Mszy Świętej niechętnie opuszcza kościół. Nie ma czemu się dziwić. W świątyni jest wśród ludzi, w domu czeka na niego tylko pustka i cisza. Konrad jest samotnym tatą trójki dzieci. Iwona to perfekcjonistka w każdym calu. Kiedy wyczuwa zainteresowanie ze strony pewnego mężczyzny, bez wahania postanawia wejść w tę znajomość bliżej. Nie zważając na fakt, że jest mężatką. Agata natomiast mocno poobijana przez los postanawia spróbować wrócić na dawne tory. Czy nie jest na to zbyt późno? Ryszard nie za bard

"Odzyskany los" Marzena Rogalska

  Od osiemnastego maja dwa tysiące dwudziestego drugiego roku każdy, kto jest ciekawy dalszych losów Karli Linde, bez przeszkód może wziąć do ręki czwarty tom jej historii. To już najprawdopodobniej koniec. Niestety. Ale powiem Państwu, że jestem usatysfakcjonowana. 1947 rok. Jesień. Karla wraca z Londynu do Polski. Krok za krokiem, powoli, ale odważnie i pewnie buduje sobie nowe życie. W Polsce, której nie zna, którą dopiero musi poznać. Znamy ją jednak dobrze i wiemy, że stanie na wysokości zadania i dobrze wykorzysta to co los dla niej jeszcze przygotował. Jest zaskoczona powitaniami jakie słyszy z ust najbliższych, tych którzy jeszcze jej pozostali. Wszyscy pytają dlaczego porzuciła dobre życie zagranicą na rzecz tego tutaj. Nie potrafią tego zrozumieć. Jednak kobieta nie zamierza zmieniać swoich planów. Jak się okazuje jest tutaj potrzebna. A może nawet niezbędna. Jej losy ponownie splatają się z tymi Donimirskimi, ale na pewno nie w taki sposób, w jaki oczekiwała (a czyteln

"Odzyskać nadzieję" Małgorzata Lis. PRZEDPREMIEROWO.

  Rozległe górskie pasma zapierają dech w piersi. Przynajmniej w mojej. Uwielbiam przede wszystkim Tatry. Mają w sobie to trudne do jednoznacznego określenia „coś”. Ale tym razem z radością wraz z bohaterami niniejszej powieści podjęłam wędrówkę po innych wzniesieniach. Dobrze jest poszerzać horyzonty, prawda? I nie były to tylko te góry, które można pokonać na dwóch nogach. Miło mi, że zechcieli, żebym im towarzyszyła. „ Odzyskać nadzieję” to kontynuacja tytułu „Wybrać miłość”, ale nie musicie Państwo nadrabiać tej drugiej. W moim przypadku nieznajomość pierwszego tomu w żadnym stopniu nie zakłóciła odbioru tego. Alicja jest wdową i matką dorastającej Julii. Jej małżeństwu daleko było do zadowalającego. Ich drogi częściej niż schodzić, rozłączały się. Bogdan dużo czasu poświęcał pracy, a kiedy już powiedział dość i chciał rzeczywiście dzień po dniu budować życie z rodziną, los uciął wszystko jednym pewnym ruchem nie pozostawiając złudzeń. Należy budować wszystko od nowa. Kobieta p