Przejdź do głównej zawartości

"Ania z Zielonego Wzgórza" Lucy Maund Montgomery



Po raz drugi przeczytałam tę książkę. I nie żałuję. Wydaje mi się, że na tym się nie skończy. Wezmę w ręce kolejne tomy. Wszystko podpowiadało mi, że jest to dobry czas na powrót do Ani. Układanie opowiadania z siostrzenicą właśnie o tej rudowłosej dziewczynce, później Netflix i ekranizacja książki, na końcu oczarował mnie pewien profil na Instagramie poświęcony w dużej mierze Ani z Zielonego Wzgórza.


Tytułowa bohaterka przez pomyłkę trafia pod czułe skrzydła Maryli i Mateusza. Cuthbertowie, starsze już rodzeństwo, decyduje się przygarnąć chłopca, który będzie im pomocą w gospodarstwie. Kiedy na stacji Mateusz widzi tylko dziewczynkę, jest zdezorientowany. Zabiera Anię do domu, gdzie zdziwieniu jego siostry nie ma granic. Maryla kategorycznie postanawia wyprostować pomyłkę, czym wywołuje olbrzymią rozpacz u nowo przybyłej. Ania. Niezwykłe dziecko z pokaźnych rozmiarów wyobraźnią w mig zdobywa serce Mateusza. Zdaje się, że jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Maryla zaś początkowo nie podziela tych uczuć, ale jak wiemy, wszystko może się zdarzyć.


Lucy Maund Montgomery miała rewelacyjny pomysł. Ponadczasowy. Ania jest nadal żywa. Po książkę sięga nie tylko uczeń szkoły podstawowej, ale również nie jeden dorosły. Odkrywa tym samym rudowłosą dziewczynkę na nowo. Ta historia bawi a przede wszystkim bardzo mocno porusza serce. Zmiękcza je i rozczula. Zupełnie inaczej patrzę na nią teraz, inaczej odebrałam ją kiedyś.

Z przyjemnością sięgnę po kolejne części. Pamiętam, że kilkanaście lat temu utknęłam na części zatytułowanej „Wymarzony dom Ani”. Mam nadzieję, iż tym razem dobrnę do końca serii.


A Wy? Czytaliście całość? Kiedyś? Może czytacie teraz? Lubicie Anię? Ostatnio w zapowiedziach wydawnictw systematycznie pokazują się kolejne tomy w nowych oprawach. Które wybieracie? Ja to od MG! Jest świetne i do tego ten sam przekład, który miała kiedyś Nasza Księgarnia. Nie może być nic lepszego. Z niecierpliwością czekam na kolejne części właśnie od nich.

 

Komentarze

  1. Uwielbiam serię o Ani. Mam stare wydania dawno temu kupowane, ale dla mnie bardzo cenne.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka tylko na terenie Polski

"Pokój z widokiem na miłość" Ewa Ciwińska- Roszak

Czułe historie Jak ogromne było moje zdziwienie, kiedy wzięłam do rąk tę książkę jednego dnia, a ostatnią kropkę zobaczyłam już następnego. Nie czytam tak szybko. Aż tu niespodzianka. Nie mogę się oderwać. Zuzanna wciąż tęskni za swoim zmarłym mężem. W przeżywaniu żałoby towarzyszy jej przyjaciółka i ukochany pies. Marek z kolei stracił żonę i samotnie wychowuje dzieci. Bliźniaki. Drogi tych dwojga krzyżują się w Kołobrzegu, gdzie Zuzanna opiekuje się schorowaną panią Różą. Relacja kobiet będzie miała ogromny wpływ na koleje losu tej młodszej. Dni mijają a Zuzannę i Marka coś do siebie ciągnie. Jak jednak otworzyć się na coś nowego, nową więź, jeśli tak mocno było się związanym z współmałżonkiem? Co to jest za książka! Mistrzostwo świata! I to debiut! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Piękna historia o ludziach, którzy byli szczęśliwi, ale los szybko przerwał ten stan. Teraz zaś chce na nowo rozłożyć dla Zuzy i Marka hojne karty. Tylko czy oni są tak naprawdę na to gotowi? Pani

"Arabska ofiara" Tanya Valko

  Kilkanaście lat temu przeczytałam „Arabską żonę” i na tym był koniec. Jakoś nie przyciągnęła mnie seria na tyle, żeby iść dalej. Co jakiś czas w sieci widywałam książki Pani Valko, ale wiecie Państwo. Były inne i Arabska saga schodziła na dalszy plan. Aż tu nagle stwierdziłam, że to jest doskonały moment na tego typu historię. Miałam rację. Autorka ma niepowtarzalny styl a i tematyka, którą porusza nie jest ani trochę oklepana. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Prószyńskiego w moje ręce wpadła najnowsza książka pt. „Arabska ofiara”. Dziękuję. Bardzo, bardzo aktualny tytuł. Na tle Mundialu w Katarze, konfliktu izraelsko- palestyńskiego oraz wojny na Ukrainie toczy się życie kobiet z familii Goldmanów i Salimich. Dorota, Daria, Nadia i Marysia. Wszystkie z bogatym bagażem życiowym. Każda z nich ma swoje za uszami. Ale, jak to często a nawet bardzo często bywa, mimo licznych niesnasek, żywych lub spokojniejszych wymian zdań, rodzina widać obstaje za sobą. Dorota, pomimo wcześniejszej