Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2021

"Miłość w Pensjonacie Samotnych Serc" Zofia Ossowska

  Powrót do pensjonatu samotnych serc wywołał we mnie falę wspomnień i częsty uśmiech na twarzy. Dlaczego? Wszystko to za sprawą faktu, że poprzednią powieść Zofii Ossowskiej czytałam podczas wakacji w Bieszczadach i biorąc drugą część nie było mocnych, by nie wrócić pamięcią do tamtejszych krajobrazów oraz uczuć, które mi wówczas towarzyszyły. Pisząc te słowa czuję jak po sercu rozlewa się błogie ciepło. Cudny stan!. Przekraczając próg pensjonatu ponownie spotykamy jego właścicielkę, panią Wiesię, jej syna Artura i kilku nowych domowników. Bo musimy to zaznaczyć, iż w Borówkach każdy kto się pojawi, szybko określony zostaje mianem właśnie domownika. Matylda łapie potężny haust powietrza po trudnych wydarzeniach z mężem na czele. Pomaga jej w tym Artur, któremu nie jest obojętna. Z wzajemnością. Dwa pokiereszowane przez los serca zaczynają nieśmiało bić we wspólnym rytmie, który zostaje zakłócony przez pojawienie się Filipa a następnie Kamili. Dawna miłość Matyldy wraz z córką ule

"Sekret Marii. Życie, miłość i pasja Marii Montessori" Laura Baldini

  Maria Montessori. Czy jest Państwu znana ta wyjątkowa kobieta? Czy może kompletnie nic to nazwisko Wam nie mówi?. Przyznaję szczerze, że jeszcze miesiąc temu zaliczałam się do tej drugiej grupy. Dzięki Wydawnictwu Znak kolejna luka w mojej wiedzy została załatana. Otrzymawszy książkę wiedziałam, że gdy tylko skończę tę, którą aktualnie czytałam, wezmę „Sekret Marii”. Coś mnie do niej mocno ciągnęło i nie pozwoliło odłożyć ją na „za chwilę”. I całe szczęście! Drodzy Państwo mam przyjemność dzisiaj opowiedzieć o ułamku, ale jakim!, życia Marii Montessori. Nasze życie (szczególnie mówię o kobietach w tym momencie), takie jakie znamy, przyjmujemy za pewnik. Możemy studiować bez żadnych przeszkód. Możemy podejmować różne prace nie oglądając się na innych. Możemy realizować się zarówno zawodowo jak i prywatnie w tym samym czasie. To jest dla nas tak naturalne, że nie wyobrażamy sobie, iż mogłoby być inaczej. A było inaczej i dopiero czytając o tym zostaje nam uświadomione to, że obecn

"Kres czasów" Marzena Rogalska

  To było do mnie zupełnie nie podobne, żeby z seriami książek być na bieżąco. Zwykle przeczytam pierwszą część, kolejne tylko zakupię i czekają miesiącami na swoją kolej. Na szczęście czuję, że słowo „było” widniejące w pierwszym zdaniu spokojnie może tam pozostać. Przekonałam się, iż dobrze jest w krótkich odstępach czasowych poznać dany cykl. Dzięki temu mniej wątków umyka i rysuje się pełniejszy obraz całości. „ Kres czasów” autorstwa Marzeny Rogalskiej to druga część serii poświęconej losom Karli Linde – bardzo rozważnej i poukładanej młodej, teraz już, kobiety. W poprzedniej wraz z główną bohaterką czytelnicy mieli możliwość wyruszenia w podróż po Polsce. Jak pamiętamy zwiedziliśmy Juratę gdzie wdychaliśmy jod, w Zakopanem byliśmy świadkami powstawania obrazu ale i odwiedzin przyjaciółek w kasynie a w Byszewie poznaliśmy panią Aleksandrę, były konne wycieczki oraz pierwsze silniejsze uderzenia serca na widok mężczyzny. To beztroski wakacyjny czas, jakże istotny dla Karli ale t