Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2019

"Serce w obłokach" Magdalena Kordel.

Codzienna rutyna może przytłaczać. Zwłaszcza, gdy za oknem pada deszcz i niebo zasnute jest pierzyną chmur. Od czasu do czasu zdarzają się dni, kiedy brak chęci do działania. Czasem nawet trudno wykrzesać w sobie wiarę w to, że nazajutrz będzie lepiej. Takie chwile dotykają każdego. Także Klementyna, główna bohaterka serii „Miasteczko” Magdaleny Kordel, bez wątpienia również miewałaby takie dni. Pełne zniechęcenia. Miałaby je, gdyby nie Dobrochna, jej córka. Rezolutna, mądra dziewczynka, która na każde pytanie ma trafną i nader dojrzałą odpowiedź. Dzięki temu potrafi rozbawić największego ponuraka. „ Serce w obłokach” to książka, która zaczyna tętnić życiem właśnie dzięki Dobrochnie, ponieważ to ona nakłania Klementynę do przygarnięcia... sroki. Od tego momentu życie dziewczyn i ich najbliższych nabiera tempa. Sroka zwiastuje gości. Tak twierdzi Stara Anna. Rzeczywiście, nie trzeba długo czekać na potwierdzenie jej słów. Drzwi mieszkania Klementyny pozostają niemal przez cał

"Serce z szuflady" Agnieszka Jeż.

Nie warto oceniać książki po okładkach ale w przypadku Wydawnictwa Filia naprawdę ciężko przejść obok nich obojętnie. Kolejny raz biorąc do ręki powieść i spoglądając na grafikę na pierwszej stronie można się zachwycić. Co jeszcze lepsze, istnieje spore prawdopodobieństwo, że kolejne kroki zgotują czytelnikowi jeszcze przyjemniejsze doznania. „ Serce z szuflady” to pierwszy tom serii zatytułowanej „Dom Pod Trzema Lipami”. Ciepła, przyjemna opowieść, która okaże się rewelacyjnym wytchnieniem dla zmęczonych kryminalnym światem oraz nader romantycznym. Tutaj jest złoty środek. W życiu Klary wiele zawirowań. Nieoczekiwanych. Niechcianych. Misternie utkany plan ulega rozkładowi, kiedy kobieta zostaje porzucona na moment przed wypowiedzeniem sakramentalnego „tak”. Owe niedoszłe do skutku wydarzenie, miało niejako odczarować rzeczywistość. Bowiem od kilku pokoleń żadna z pań Majewskich nie wyszła za mąż. Pech? Przeznaczenie? A może jeszcze coś innego? Nie istotne. Najważniejs

"Wojna i miłość. Katarzyna i Igor" Jolanta Maria Kaleta.

„ Takie chwile jak te nie zdarzają się zbyt często...” śpiewa Bednarek. Mogłabym trochę zmienić ten tekst i powiedzieć: „Takie książki jak TA, nie zdarzają się zbyt często”. I będzie to prawdą. Uwielbiam historyczne romanse. Ich lektura to przyjemność razy sto, przynajmniej. Wymagająca powieść to coś, za czym przepadam. Jeżeli Państwo również cenicie ten aspekt, „Wojna i miłość” część pierwsza jest dla Was. Ta obszerna książka, licząca ponad siedemset stron, prowadzi przez sam środek szalejącej wojny. Mijamy zgliszcza spalonych majątków, stąpamy po trupach niewinnych ludzi, doświadczamy niepewności, nieraz panicznego lęku, aż wreszcie docieramy do słodkich chwil w objęciach ukochanego człowieka, dla którego warto trwać. Pisarka podchodzi do tematu w mistrzowskim stylu. Wszystkie, bez żadnego wyjątku, opisy tworzy w sposób pochłaniający. Katarzynę i Igora łączy silne uczucie, które niestety musi być zepchnięte w niebyt. Wojna to nie odpowiedni moment na miłość. Gdyby je

"Wszystkie życia Hedy Lamarr" Marie Benedict.

Marie Benedict pozwoliła się już poznać jako autorka, która opowiada o życiu zapomnianych przez świat kobiet. Robi to w mistrzowskim stylu. Jej trzecia książka przybliża czytelnikom postać Hedwig Kiesler – aktorki. Kiedy ją poznajemy ma dziewiętnaście lat i stoi na scenie w blasku reflektorów. Przed nią rozciąga się publiczność a wśród niej pewien mężczyzna, który zmieni jej życie o sto osiemdziesiąt stopni. Fritz Mandl. Jego adoracja niezwykle schlebia młodej gwieździe. Hedwig szybko jednak zaczyna rozumieć, że chodzi o coś więcej. Nim zdąży się obejrzeć, zostaje żoną mężczyzny, który na co dzień obcuje z bronią. Według jego zamysłu, Kiesler porzuca karierę, by stać się ozdobą męża w zamian za to może czuć się bezpieczna w tych trudnych czasach. Tylko on jest w stanie zapewnić w miarę spokojne życie żonie i jej najbliższym. Kiesler prędko odkrywa, że byt u boku męża nie okaże się tak wspaniałym jak by tego pragnęła. Owszem, przez pewien czas odczuwała spokój o siebie i