Przejdź do głównej zawartości

"Odzyskany los" Marzena Rogalska


 

Od osiemnastego maja dwa tysiące dwudziestego drugiego roku każdy, kto jest ciekawy dalszych losów Karli Linde, bez przeszkód może wziąć do ręki czwarty tom jej historii. To już najprawdopodobniej koniec. Niestety. Ale powiem Państwu, że jestem usatysfakcjonowana.

1947 rok. Jesień.

Karla wraca z Londynu do Polski. Krok za krokiem, powoli, ale odważnie i pewnie buduje sobie nowe życie. W Polsce, której nie zna, którą dopiero musi poznać. Znamy ją jednak dobrze i wiemy, że stanie na wysokości zadania i dobrze wykorzysta to co los dla niej jeszcze przygotował. Jest zaskoczona powitaniami jakie słyszy z ust najbliższych, tych którzy jeszcze jej pozostali. Wszyscy pytają dlaczego porzuciła dobre życie zagranicą na rzecz tego tutaj. Nie potrafią tego zrozumieć. Jednak kobieta nie zamierza zmieniać swoich planów. Jak się okazuje jest tutaj potrzebna. A może nawet niezbędna.

Jej losy ponownie splatają się z tymi Donimirskimi, ale na pewno nie w taki sposób, w jaki oczekiwała (a czytelnicy wraz z nią).

Dla kobiety nadchodzi czas kiedy to ona mocno zaistnieje w czyimś życiu. Podobnie jak kiedyś Dorothy tak teraz Karla będzie mogła dołożyć, wcale nie małą, cegiełkę do czyjegoś dobrego wychowania. Swoją mądrość wleje w serca i umysły ludzi, którzy swoją drogę dopiero rozpoczynają. Takie działanie pozwoli również jej samej odrywać myśli od tęsknoty za ojcem, mężem i straconym maleństwem.


Cztery części historii Karli to piękna lekcja dla nas wszystkich. Nie ważne ile mamy lat. Główna bohaterka swoją odwagą i mądrością niejednokrotnie mnie zawstydziła. Chciałabym mieć ją za przyjaciółkę. Chciałabym, żeby nie była tylko rewelacyjnym wytworem wyobraźni Pani Marzeny Rogalskiej.

Uważam, że cały cykl bardzo warto sobie sprezentować, przeczytać a później puścić w obieg. U mnie już kolejka ustawiła się na długo przed premierą książki. To pokazuje, że są tytuły, na które się czeka. Ten zdecydowanie taki jest. 

 

Nieuchronnie nadszedł moment pożegnania Karli. Już nie będzie oczekiwania na kolejny tom. Z jednej strony smutek, ale z drugiej... seria kończy się w doskonałym momencie. Tak jak pisałam na początku, jestem usatysfakcjonowana. Mam nadzieję, że Państwo również jesteście lub będziecie po lekturze „Odzyskanego losu”. Jeszcze jedna informacja. Pani Marzena Rogalska wypuściła na rynek także trylogię „Wyprzedaż snów”, „Gra w kolory” i „Druga miłość”. To niejako kontynuacja cyklu o Karli Linde. Jeśli nie czytaliście, zachęcam. Ja też zamierzam po nią sięgnąć. Jestem ciekawa losów Agaty.


Wydawnictwu Znak dziękuję za egzemplarz.

 

Komentarze

  1. Mam dopiero 2 pierwsze tomy. Po dokupieniu /kiedyś/ dwóch kolejnych, zacznę czytać całość.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka tylko na terenie Polski

"Pokój z widokiem na miłość" Ewa Ciwińska- Roszak

Czułe historie Jak ogromne było moje zdziwienie, kiedy wzięłam do rąk tę książkę jednego dnia, a ostatnią kropkę zobaczyłam już następnego. Nie czytam tak szybko. Aż tu niespodzianka. Nie mogę się oderwać. Zuzanna wciąż tęskni za swoim zmarłym mężem. W przeżywaniu żałoby towarzyszy jej przyjaciółka i ukochany pies. Marek z kolei stracił żonę i samotnie wychowuje dzieci. Bliźniaki. Drogi tych dwojga krzyżują się w Kołobrzegu, gdzie Zuzanna opiekuje się schorowaną panią Różą. Relacja kobiet będzie miała ogromny wpływ na koleje losu tej młodszej. Dni mijają a Zuzannę i Marka coś do siebie ciągnie. Jak jednak otworzyć się na coś nowego, nową więź, jeśli tak mocno było się związanym z współmałżonkiem? Co to jest za książka! Mistrzostwo świata! I to debiut! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Piękna historia o ludziach, którzy byli szczęśliwi, ale los szybko przerwał ten stan. Teraz zaś chce na nowo rozłożyć dla Zuzy i Marka hojne karty. Tylko czy oni są tak naprawdę na to gotowi? Pani

"Arabska ofiara" Tanya Valko

  Kilkanaście lat temu przeczytałam „Arabską żonę” i na tym był koniec. Jakoś nie przyciągnęła mnie seria na tyle, żeby iść dalej. Co jakiś czas w sieci widywałam książki Pani Valko, ale wiecie Państwo. Były inne i Arabska saga schodziła na dalszy plan. Aż tu nagle stwierdziłam, że to jest doskonały moment na tego typu historię. Miałam rację. Autorka ma niepowtarzalny styl a i tematyka, którą porusza nie jest ani trochę oklepana. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Prószyńskiego w moje ręce wpadła najnowsza książka pt. „Arabska ofiara”. Dziękuję. Bardzo, bardzo aktualny tytuł. Na tle Mundialu w Katarze, konfliktu izraelsko- palestyńskiego oraz wojny na Ukrainie toczy się życie kobiet z familii Goldmanów i Salimich. Dorota, Daria, Nadia i Marysia. Wszystkie z bogatym bagażem życiowym. Każda z nich ma swoje za uszami. Ale, jak to często a nawet bardzo często bywa, mimo licznych niesnasek, żywych lub spokojniejszych wymian zdań, rodzina widać obstaje za sobą. Dorota, pomimo wcześniejszej