Przejdź do głównej zawartości

"Utkane z miłości. 5 opowieści na dobry wieczór" Antologia

 

Krótkie formy literackie. Lubicie czy omijacie? Przyznaję, że lubię. Najgorzej jest, kiedy opowiadanie jest bardzo dobre i kończy się zbyt szybko. Zawsze w takim wypadku chciałabym, żeby autor pociągnął je dalej. Niestety, zazwyczaj tak się nie dzieje. Pozostaje moja wyobraźnia. „Utkane z miłości” to zbiór historii wydanych nakładem Wydawnictwa Literackiego w ubiegłym roku. Na jego łamach znajdziemy opowiadania: Janusza L. Wiśniewskiego, Katarzyny Grocholi, Agnieszki Krawczyk, Magdaleny Kordel i Nataszy Sochy. Mnie najbardziej zainteresowały trzy. Pani Sochy, Krawczyk i Kordel.


We wszystkich wyczułam nostalgię. Wydawca więc trafnie podsumował książkę, że jest idealna na jesienne długie wieczory, a może wieczór? O czym są historie? O miłości, przyjaźni, o budowaniu poczucia własnej wartości. To ostatnie mocno wybrzmiewa u Pani Nataszy Sochy, gdzie bohaterka, żona i mama, w pewnym momencie swojego życia, z pomocą, której kompletnie się nie spodziewa, powoli nabiera pewności siebie, wychodzi spod klosza. Uważam, że to było świetne!

Z kolei Pani Kordel na kilku stronach rozgrzała mi serce tak jak tylko ona potrafi. Bez problemu odnalazłam w krótkim opowiadaniu to, czym tak chętnie obdarowuje swoich odbiorców w pełnowymiarowych historiach. A Pani Krawczyk jak zwykle szuka w codzienności czarów i je dla nas znajduje. Ten sielski klimat, któż go nie lubi?


Jeśli powiedziałam zbyt mało, mam nadzieję, że sięgniecie po książkę by dowiedzieć się więcej i wybrać swoją ulubioną historię. Jest lekko, swobodnie, niespiesznie. To historie naznaczone dobrem i relacjami z drugim człowiekiem. A czy nie o to właśnie chodzi?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka tylko na terenie Polski

"Pokój z widokiem na miłość" Ewa Ciwińska- Roszak

Czułe historie Jak ogromne było moje zdziwienie, kiedy wzięłam do rąk tę książkę jednego dnia, a ostatnią kropkę zobaczyłam już następnego. Nie czytam tak szybko. Aż tu niespodzianka. Nie mogę się oderwać. Zuzanna wciąż tęskni za swoim zmarłym mężem. W przeżywaniu żałoby towarzyszy jej przyjaciółka i ukochany pies. Marek z kolei stracił żonę i samotnie wychowuje dzieci. Bliźniaki. Drogi tych dwojga krzyżują się w Kołobrzegu, gdzie Zuzanna opiekuje się schorowaną panią Różą. Relacja kobiet będzie miała ogromny wpływ na koleje losu tej młodszej. Dni mijają a Zuzannę i Marka coś do siebie ciągnie. Jak jednak otworzyć się na coś nowego, nową więź, jeśli tak mocno było się związanym z współmałżonkiem? Co to jest za książka! Mistrzostwo świata! I to debiut! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Piękna historia o ludziach, którzy byli szczęśliwi, ale los szybko przerwał ten stan. Teraz zaś chce na nowo rozłożyć dla Zuzy i Marka hojne karty. Tylko czy oni są tak naprawdę na to gotowi? Pani

"Zaginiona siostra" Lucinda Riley

  Parę lat temu zapragnęłam przeczytać serię „Siedem sióstr” autorstwa Lucindy Riley. Zaczęłam ją kompletować, ale od kupna do lektury była droga daleka. Napawałam się pięknymi okładkami i faktem, że mam je na wyciągnięcie ręki. W czerwcu ubiegłego roku dotarł do mnie ostatni tom o Pa Salcie, ojcu tytułowych sióstr. Jednak nadal nie czytałam... a, przepraszam, wtedy miałam za sobą pierwszą część. Reszta czekała. Do tego roku. Pisząc tę recenzję zaczynam czytać „Atlas. Historia Pa Salta”. Jestem z siebie dumna ponieważ do niedawna moje słowa, że uwielbiam sagi nie do końca miało odzwierciedlenie. Teraz ma. Ogólnie rzecz ujmując do niedawna jak ktoś pytał jaka jest moja ulubiona książka lub seria, odpowiadałam tak samo saga o szczęściu Anny Ficner – Ogonowskiej, albo „Zanim się pojawiłeś” Jojo Moyes. Teraz drogie autorki wyżej wymienionych książek schodzą niżej. Na pierwszy plan wchodzi Lucinda Riley. To, co ona zrobiła, co napisała, jak to napisała i jak to wymyśliła... brak słów, by