Przejdź do głównej zawartości

"Zgoda na szczęście" Anna Ficner - Ogonowska

 


Czy można zgodzić się na szczęście bez lęku? Czy można bez żadnych oczekiwań iść przez życie? Myślę sobie, że na pierwsze pytanie główna bohaterka odpowiedziałaby stanowcze nie, szczególnie, kiedy wydarzenia z przeszłości mocno ściągnęły ją na ziemię, aktualnie już może zawahałaby się... a na drugie pytanie...

Zapewne Hania byłaby zdania, że łatwiej jest żyć nie mając oczekiwań, mając świadomość, że „zawsze” może oznaczać tylko do jutra... ale czy rzeczywiście da się w ten sposób iść przed siebie? Wciąż pociągać liny, nie puszczać fantazji, nie marzyć? Jak myślicie?


Młoda nauczycielka języka polskiego jest już w zupełnie innym miejscu w życiu niż... dwie książki temu. Wszystko za sprawą cierpliwego Mikołaja, który był pewien, że warto czekać. Hania otworzyła serce i ośmiela się z uśmiechem patrzeć w przyszłość. Powodów do radości dodaje jej również mały Tomaszek, jego szalona mama, nieoceniona Aldonka. Wie, że nad ukochanym morzem czeka pani Irenka. Do tego grona dołączają również Florencka oraz Tomek. Ich pojawienie się burzy spokój, ale może tylko na chwilę? Jak na powrót do przeszłości zareaguje Dominika, po której przecież śmiało spodziewać się należy absolutnie wszystkiego?


Zgoda na szczęście” jest częścią trzecią serii „O szczęściu”. Jest jeszcze czwarta i piąta w drodze. Jeśli nie znacie „Szczęścia w Cichą Noc”, zachęcam do przeczytania. Mała książeczka świetnie wprowadza w świąteczny, Bożonarodzeniowy klimat.

Piękna była ta „Zgoda...” piękny „Krok...” i piękne „Alibi”. Zżyłam się z bohaterami. Kibicowałam im. Irytowałam się. Wzruszałam. Śmiałam.

Jestem przekonana, że będąc w Warszawie będę zastanawiała się gdzie ta Hania. Może siedzi przy którymś stoliku w restauracji na Starym Mieście z Dominiką, albo Mikołajem? I tak dalej. Na pewno tak będzie ponieważ te postacie są żywi, prawdziwi, tacy „nasi”.

Jeśli znacie nad morzem kogoś tak otwartego jak pani Irenka, dajcie znać. Chciałabym mieć tam taką miejscówkę, do której wracam!


Uwielbiam!

Polecam!

Dziękuję!

Proszę o więcej!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka...

"Postawić na szczęście” Anna Sakowicz.

Wśród wszystkich tematów poruszanych w powieściach obyczajowych, najrzadziej pojawia się ten o niepełnosprawności. Pomimo, iż mamy XXI wiek i tak wiele się zmienia, ta kwestia wciąż pozostaje tabu, trochę z tyłu, na uboczu. Chociaż tak dużo budynków ma podjazdy niezbędne dla osoby poruszającej się na wózku, szerokie drzwi, by bez stresu mogła dostać się do środka, chodniki nie stanowią większych trudności... to wciąż zdarza nam się uciekać od tematu. Nie mamy często pojęcia jak zachować się w towarzystwie osoby z niepełnosprawnością. Jakich słów użyć by nie urazić, oferować pomoc czy też nie? Pytań jest mnóstwo. Często nie chcemy się w nie wgłębiać... Anna Sakowicz wzięła na literacką tapetę właśnie taki temat. Stworzyła dwie siostry. Agatę i Polę. Młodsza, Pola, była w pełni sprawną dziewczyną do czasu wypadku, w którym śmierć poniósł jej chłopak. Ona zaś musiała nauczyć się żyć na nowo. Zaczęła poruszać się na wózku. To nie było proste, jednak poradziła sobie i teraz jest akt...

"Zliczyć cuda" Nicholas Sparks

  Nicholas Sparks powraca z nową powieścią. Przywiozłam ją z Targów Książki w Krakowie, na których miało mnie nie być. Jednak dowiedziawszy się, że w tym roku na to święto literatury przyjedzie po raz pierwszy Wydawnictwo Albatros... nie mogłam się oprzeć. Tym bardziej, że mieli oni ze sobą „Zliczyć cuda” na trzy tygodnie! Przed oficjalną premierą. „ Mistrz romantycznych historii” - niezmiennie na każdej okładce książki tego autora krzyczy wydawca. Cóż. Zgadzam się. Kaitlyn Cooper jest samotną mamą dwójki dzieci, Mitcha i Casey. Jest też lekarzem bardzo oddanym pacjentom. Z kolei Tanner Hughes to były żołnierz i lekkoduch. Wychowany przez dziadków. Tuż przed śmiercią babka prosi, żeby w końcu się ustatkował i gdzieś na stałe osiadł. Mężczyzna ma też podjąć poszukiwania swojego ojca. W tym właśnie celu trafia do Asheboro, miasteczka w Karolinie Południowej... i trafia na Kaitlyn... Wydawałoby się, że na tym koniec. Tani romans. Przewidywalny od samego początku. Może i trochę...