Przejdź do głównej zawartości

"Kiedy znów zakwitną irysy" Małgorzata Lis

 

Kolejna piękna historia za mną. Opowiadała Pani Małgorzata Lis. Zrobiła to niezwykle zajmująco. „Kiedy zakwitną irysy” - tom trzeci serii pt. „Wiara, nadzieja i miłość”. Poprzednie tytuły to kolejno „Wybrać miłość” i „Odzyskać nadzieję”. Jeśli nie czytaliście, polecam, ale ich znajomość nie jest konieczna przed przystąpieniem do lektury „Kiedy zakwitną irysy”.

Karolinę poznajemy gdy leczy złamane serce. Ma nadzieję, że Maks jej w tym pomoże. Taki idealny mężczyzna, że aż strach. Na prawdę. Dziewczyna szybko się o tym przekonuje. Wikła się w toksyczny związek, po którego zakończeniu przestaje wierzyć w miłość. Rzuca się w wir pracy odrzucając wszystkich. Tworzy wokół siebie mur. Czy ktoś go skruszy? Uleczy serce kobiety? Może ten niepozorny mężczyzna, o którym nigdy nie pomyślałaby, że może być kimś naprawdę wyjątkowym? A może Pan Bóg? Który będzie pierwszy?


Mądra.

Wzruszająca.

Pełna nadziei.

Emocjonująca.

Refleksyjna.

Zagrzewająca do zakasania rękawów i walki o swoje życie.

Główna bohaterka ma szansę zmotywować nie jedną kobietę...

Bardzo cenię prozę Pani Małgorzaty Lis. Włada pięknym językiem pozbawionym wulgaryzmów i erotyzmu. Jej książki można czytać ze spokojem, że na kolejnej stronie będzie kolejna „scena”. Chylę czoła bo takie opowieści nie są w naszych czasach czymś oczywistym. Wystarczy spojrzeć na księgarniane półki, żeby przekonać się, że chyba nie ma przesady w moich słowach.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Zakochane Zakopane latem" Antologia

  Pierwsza Państwa myśl o Zakopanem to? Dajcie proszę znać w komentarzach, koniecznie. Mnie kojarzy się ono z górami i śniegiem. To tak na początek. Wydawnictwo Filia wypuszczając letnią antologię pt. „Zakochane Zakopane latem” chce zmienić to powszechne mam wrażenie (a może się mylę?) postrzeganie i pokazać inną twarz tego miasta i jego okolic. Być może jakaś część moich odbiorców czytała „Zakochane Zakopane” końcem ubiegłego roku. Jak pamiętamy punktem stycznym dla tamtych historii okazała się wygrana w konkursie czyli pobyt w Willi pod Jodłami. Świetny, ciepły, bardzo klimatyczny zbiór opowiadań. Niniejsza antologia nie jest kontynuacją, tworzy go prawie całkowicie inne grono autorów, ale jednak mają ze sobą coś wspólnego. Zakopane i Willę pod Jodłami. Agnieszka Lingas-Łoniewska, Dorota Milli, Magda Stachula, Alek Rogoziński, Magdalena Witkiewicz, Katarzyna Misiołek i Agnieszka Olejnik. Takie oto grono wysyła swoich bohaterów do Willi pod Jodłami. Dzieje się to w różn...

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka...

"Najpiękniejszy sen" Katarzyna Michalak

  Nadszedł w końcu ten moment, w którym trzeba pożegnać kolejnych bohaterów. Na „Najpiękniejszy sen” musieliśmy poczekać dłużej, ale uważam, że było warto. Na serię składa się aż sześć tomów. Myślę, iż to dobra, wystarczająca liczba. Okładka ostatniej części tak jak w przypadku poprzednich, rozczulająca i słodka. A jak z treścią? Jak wiemy, życie bohaterów cyklu Mazurskiego nigdy nie rozpieszczało. To ludzie z przeszłością, do której będą musieli dopisać jeszcze nie jedno zanim trochę odetchną i zobaczą przed sobą mniej wyboistą drogę. Historia „Najpiękniejszego snu” rozpoczyna się tak, żeby czytelnik nie był w stanie odłożyć lektury na później. 24 grudnia. Do dworku w Marcinkach w opłakanym stanie dociera wyczekiwany Sergiej z małą dziewczynką w ramionach. Mężczyzna nie ma możliwości wyjaśnienia sytuacji. Chwilę później zaczyna walkę o swoje życie, w domu pozostawiając mocno zdezorientowanych przyjaciół i rodzinę. Pierwszą myślą, która przychodzi do głowy Magdzie, żonie Sergiej...