Przejdź do głównej zawartości

"Sonata o niezapominajce" Santa Montefiore

 

Ta książka była FANTASTYCZNA.

Stała na półce zdecydowanie za długo.

Kiedy wreszcie wyciągnęłam po nią rękę i zaczęłam czytać, nie potrafiłam przestać.

Musiałam smakować każde słowo.

Musiałam smakować niepowtarzalny klimat jaki wyczarowała autorka.

Musiałam ponieważ nie dało się inaczej.

Są książki, których się nie pożera. Je trzeba sobie dozować.

Sonata o niezapominajce” jest zdecydowanie taką właśnie powieścią.

Uwielbiam takie rozświetlone historie. Z jednej strony lekkie i pewnie dla wielu banalne.

Dla mnie lekkie i przepiękne. Fabuła może i gdzieś taka już była, ale mi to w ogóle nie przeszkadzało. Bo Montefiore wlała tu mnóstwo swojego serca co zawsze czyni książkę w jakimś stopniu jednak bardzo wyjątkową.


W Argentynie w bogatej rodzinie dorasta i marzy o miłości młoda dziewczyna- Audrey. Kiedy na jej drodze staje Luise wydaje się, że spełnienie pragnień jest na wyciągnięcie ręki. To on komponuje dla Audrey tytułową sonatę o niezapominajce. Wszystko układałoby się według planu dziewczyny, ale los ma inny zamysł. Rodzinna tragedia związana z siostrą bliźniaczką, przymus wyjścia za mąż za innego mężczyznę niż tego, którego podpowiada serce... to wszystko sprawia, że główna bohaterka zostaje zmuszona przewartościować życie. Co z tego wszystkiego wyniknie?


Niewątpliwie ogromnym atutem tej powieści jest lokalizacja jej akcji. Piękna, soczysta, słoneczna Argentyna, to miejsce wprost stworzone dla tego typu prześlicznych romantycznych historii. Nie potrafię wyrazić dokładnie mojego zauroczenia „Sonatą o niezapominajce”. Powiem tylko tyle, że przypomniałam sobie, dlaczego pomimo upływu lat od lektury „Włoskich zaręczyn” tej autorki, wciąż mam je w głowie. Santa Montefiore po prostu zapada w serce i pamięć bardzo głęboko.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka...

"Zakochane Zakopane latem" Antologia

  Pierwsza Państwa myśl o Zakopanem to? Dajcie proszę znać w komentarzach, koniecznie. Mnie kojarzy się ono z górami i śniegiem. To tak na początek. Wydawnictwo Filia wypuszczając letnią antologię pt. „Zakochane Zakopane latem” chce zmienić to powszechne mam wrażenie (a może się mylę?) postrzeganie i pokazać inną twarz tego miasta i jego okolic. Być może jakaś część moich odbiorców czytała „Zakochane Zakopane” końcem ubiegłego roku. Jak pamiętamy punktem stycznym dla tamtych historii okazała się wygrana w konkursie czyli pobyt w Willi pod Jodłami. Świetny, ciepły, bardzo klimatyczny zbiór opowiadań. Niniejsza antologia nie jest kontynuacją, tworzy go prawie całkowicie inne grono autorów, ale jednak mają ze sobą coś wspólnego. Zakopane i Willę pod Jodłami. Agnieszka Lingas-Łoniewska, Dorota Milli, Magda Stachula, Alek Rogoziński, Magdalena Witkiewicz, Katarzyna Misiołek i Agnieszka Olejnik. Takie oto grono wysyła swoich bohaterów do Willi pod Jodłami. Dzieje się to w różn...

"Serce w obłokach" Magdalena Kordel.

Codzienna rutyna może przytłaczać. Zwłaszcza, gdy za oknem pada deszcz i niebo zasnute jest pierzyną chmur. Od czasu do czasu zdarzają się dni, kiedy brak chęci do działania. Czasem nawet trudno wykrzesać w sobie wiarę w to, że nazajutrz będzie lepiej. Takie chwile dotykają każdego. Także Klementyna, główna bohaterka serii „Miasteczko” Magdaleny Kordel, bez wątpienia również miewałaby takie dni. Pełne zniechęcenia. Miałaby je, gdyby nie Dobrochna, jej córka. Rezolutna, mądra dziewczynka, która na każde pytanie ma trafną i nader dojrzałą odpowiedź. Dzięki temu potrafi rozbawić największego ponuraka. „ Serce w obłokach” to książka, która zaczyna tętnić życiem właśnie dzięki Dobrochnie, ponieważ to ona nakłania Klementynę do przygarnięcia... sroki. Od tego momentu życie dziewczyn i ich najbliższych nabiera tempa. Sroka zwiastuje gości. Tak twierdzi Stara Anna. Rzeczywiście, nie trzeba długo czekać na potwierdzenie jej słów. Drzwi mieszkania Klementyny pozostają niemal przez cał...