Przejdź do głównej zawartości

"Wilczy księżyc" Katarzyna Ryrych

 


Dzień dobry Drodzy Czytelnicy,


Piszę do Was, żeby pokrótce opowiedzieć o kolejnej powieści, jaką w ostatnim czasie udało mi się przeczytać. Był to „Wilczy księżyc” czyli tom numer dwa sagi o tytule „Kobiety z rodziny Wierzbickich”. Obie części wydało Wydawnictwo Prószyński i S-ka. Swój egzemplarz książki otrzymałam we współpracy z nimi. Bardzo dziękuję.

Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam sagi. Najlepiej żeby były grube i wielotomowe. Czytając część pierwszą w sercu zawsze czuję radość, że to dopiero początek nowej literackiej przygody. Ta nutka niepewności ile jeszcze przede mną, co jeszcze przede mną. Kto lubi niespodzianki, ten domyśla się na sto procent, o jakich emocjach mówię.

W Białym Dworze rozpanoszyła się nieproszona choroba. Przy zdrowiu zostają tylko Dyzia, Franciszek i kucharka. Wtedy też spada na nich wiadomość o śmierci Antoniego. W niedługim czasie do domu powraca Michał. Dyzia, która swoje serce w całości oddała innemu mężczyźnie, dochodzi do wniosku, że mąż jest tym jedynym na całe życie. Zaskakujące?

Czas mija, życie toczy się swoim torem. Ludzie mają swoje plany i marzenia. Dzieci dorastają i wybierają swoje drogi, samodzielnie podejmują decyzje. Według niektórych błądzą jednak według nich samych wszystko jest w porządku. Każdy ma prawo do szczęścia, ale również do popełniania błędów, prawda? Niestety kiedy przychodzi druga wojna światowa codzienność, przyszłość nabiera innych barw. Zawierucha nikogo nie oszczędza.

A już było tak dobrze.

Spokojnie.

Jak dokładnie potoczą się losy bohaterów? Przekonajcie się sięgając po książkę. Bardzo sprawnie napisana, zajmująca historia, do której ciągnie czytelnika dopóki nie dobrnie do ostatniej kropki.

Z niecierpliwością wypatruję części trzeciej. Zostaję fanką tej serii i wyrażam głęboką nadzieję, że szybko się nie zakończy!

Dla wszystkich, którzy nie mieli jeszcze okazji czytać tej serii: zachowajcie kolejność „Psia gwiazda” a dopiero później „Wilczy księżyc”. Warto znać historię od pierwszego tomu.

Komentarze

  1. Rzadko czytam sagi czy w ogóle serie. Choć ta wydaje się wciągająca. Będę miała ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka...

"Zakochane Zakopane latem" Antologia

  Pierwsza Państwa myśl o Zakopanem to? Dajcie proszę znać w komentarzach, koniecznie. Mnie kojarzy się ono z górami i śniegiem. To tak na początek. Wydawnictwo Filia wypuszczając letnią antologię pt. „Zakochane Zakopane latem” chce zmienić to powszechne mam wrażenie (a może się mylę?) postrzeganie i pokazać inną twarz tego miasta i jego okolic. Być może jakaś część moich odbiorców czytała „Zakochane Zakopane” końcem ubiegłego roku. Jak pamiętamy punktem stycznym dla tamtych historii okazała się wygrana w konkursie czyli pobyt w Willi pod Jodłami. Świetny, ciepły, bardzo klimatyczny zbiór opowiadań. Niniejsza antologia nie jest kontynuacją, tworzy go prawie całkowicie inne grono autorów, ale jednak mają ze sobą coś wspólnego. Zakopane i Willę pod Jodłami. Agnieszka Lingas-Łoniewska, Dorota Milli, Magda Stachula, Alek Rogoziński, Magdalena Witkiewicz, Katarzyna Misiołek i Agnieszka Olejnik. Takie oto grono wysyła swoich bohaterów do Willi pod Jodłami. Dzieje się to w różn...

"Serce w obłokach" Magdalena Kordel.

Codzienna rutyna może przytłaczać. Zwłaszcza, gdy za oknem pada deszcz i niebo zasnute jest pierzyną chmur. Od czasu do czasu zdarzają się dni, kiedy brak chęci do działania. Czasem nawet trudno wykrzesać w sobie wiarę w to, że nazajutrz będzie lepiej. Takie chwile dotykają każdego. Także Klementyna, główna bohaterka serii „Miasteczko” Magdaleny Kordel, bez wątpienia również miewałaby takie dni. Pełne zniechęcenia. Miałaby je, gdyby nie Dobrochna, jej córka. Rezolutna, mądra dziewczynka, która na każde pytanie ma trafną i nader dojrzałą odpowiedź. Dzięki temu potrafi rozbawić największego ponuraka. „ Serce w obłokach” to książka, która zaczyna tętnić życiem właśnie dzięki Dobrochnie, ponieważ to ona nakłania Klementynę do przygarnięcia... sroki. Od tego momentu życie dziewczyn i ich najbliższych nabiera tempa. Sroka zwiastuje gości. Tak twierdzi Stara Anna. Rzeczywiście, nie trzeba długo czekać na potwierdzenie jej słów. Drzwi mieszkania Klementyny pozostają niemal przez cał...