Pierwszy tom serii zatytułowanej „Knockemout” został wydany przez Wydawnictwo Media Rodzina – Gorzka Czekolada.
Gorąco zachęcam, aby po nią sięgnąć w ramach oddechu, przewietrzenia głowy i ogólnej rozrywki, podczas której można płynąć przez kolejne strony a jest przez co płynąć. Lektura do smukłych nie należy, liczy sobie bowiem ponad sześćset stron. Ale spokojnie! Napisana została stylem niezwykle lekkim, który sprawia, że mijają one w mgnieniu oka. Zachęcam by samodzielnie sprawdzić.
Knockemout. To do tego miasteczka przybywa Naomi, by służyć pomocną dłonią swojej siostrze bliźniaczce. Zamiast spotkania z Tiną na Naomi czeka garść niespodzianek. Czy zawsze będą pozytywne? Na pierwszy rzut na pewno nie. Dziewczyna zostaje postawiona trochę przed faktem dokonanym. Ma otoczyć opieką swoją nastoletnią siostrzenicę, o której nie miała pojęcia, że istnieje. Ponadto zostaje okradziona a chłopak pomagający jej stawiać w miasteczku pierwsze kroki... nie wiadomo co o nim sądzić. A miało być tak normalnie.
Główna bohaterka książki dopiero co uciekła sprzed ołtarza. Na pewno chciała zaznać spokoju, oddechu. Zresetować się a dopiero później wikłać w nowe relacje. Los jednak chce inaczej. Naomi, piękna wewnątrz i zewnątrz, nie potrafi zamknąć oczy na potrzeby ludzi wokół siebie, a co dopiero na bliskich, o których istnieniu dopiero co się dowiedziała. Empatyczna młoda kobieta bierze się do pracy. Nie tylko tej zarobkowej, ale również nad relacją z siostrzenicą. Chciałaby stworzyć dla Way szczęśliwy dom, czy uda się jej przekonać dziewczynkę, że jest warta wszystkiego, co najlepsze? Gdzieś obok wciąż przewija się przystojny Knox, którym miotają silne, zaskakujące nawet jego samego, emocje odnoście Naomi i jej siostrzenicy.
Do czego to wszystko doprowadzi?
Powieść Lucy Scoore to ujmująca za serce, wzruszająca, chwilami zabawna powieść obyczajowa. Na pierwszy rzut wysuwa się oczywiście okładka. Czyż nie jest urocza? Stokrotki, które na niej widzimy nie zostały tam umieszczone przez przypadek. Sprawdźcie o co chodzi zaglądając do treści! Raziły mnie w tejże książce tylko przekleństwa, ale po całej lekturze stwierdzam, że to, o czym opowiada fabuła skutecznie i dokładnie je przykrywa. Gorący romans. Ze smakiem. Wyważony. Uważam, iż na poziomie.
Z radością sięgam po tom drugi.
Trzeci ma premierę w tę środę 28.02!
Nie przejdźcie obojętnie obok tej serii.
Komentarze
Prześlij komentarz