Tekst powstaje we współpracy z Wydawnictwem Prószyński i S-ka. Bardzo dziękuję za egzemplarz.
Jestem pod ogromnym wrażeniem tej historii. Nigdy wcześniej nie czytałam podobnej. Nigdy wcześniej nie zetknęłam się z taką bohaterką. Myślę, że dołączy do grona tych najlepszych z najlepszych 2023 roku.
Esther Pauline Blanche Lachmann. Córka biednego tkacza. Kobieta, która sięga po marzenia. Z pomocą sąsiadki przygotowuje się na podróż, której celem będzie Paryż. Tam będzie żyła tak, jak sama zadecyduje. Nie wie jeszcze w jaki sposób będzie zarabiała. Braki w jej wiedzy prędko zostają jednak uzupełnione.
Blanka bez żadnych problemów zdobywa klientów. Wabi ich swoją urodą, seksapilem. Tak jak tego chciała – błyszczy.
Lekko przychodzi jej układanie historii o swoim życiu, które sprzedaje zainteresowanym. Robi absolutnie wszystko, co konieczne by osiągnąć bogactwo. Kobieta nie ma szczęścia w miłości. Zakochuje się w pianiście prowadzącym w Paryżu salon. Przez pewien czas jest nazywana jego kobietą, ale kiedy Herz wyjeżdża do Stanów, rodzina mężczyzny szybko wyrzuca Blankę z domu. Wyjściem za mąż za dużo młodszego od siebie wywołuje skandal. Nie wie jednak, że właśnie teraz spotkała ją prawdziwa miłość. Blanka bowiem wciąż szuka szczęścia i spełnienia. Wciąż ma mało i pragnie więcej.
„Jej wysokość kurtyzana” to fabularyzowana opowieść o kobiecie, która była, jak na czasy, w których żyła, niezwykle uparta i zdecydowana. Pięknie się to czyta też oczywiście dzięki językowi, jakim została spisana treść. Pani Małgorzata wykonała kawał solidnej pracy zarówno przygotowując się jak i w późniejszych etapach powstawania książki.
Wczoraj, doczytując, z mocą przyszło do mnie to że niezależnie od życia jakie prowadzimy kończymy je tak samo. Wiadomo to od zawsze a jednak jakoś uderzyło mnie to wyjątkowo mocno Poczułam też ciarki, gdy przeczytałam jaką informację po śmierci La Paivy wystosował jej mąż. Nie chodzi tutaj o treść a o fakt, że są to słowa prawdziwe. Zawsze świadomość, że czytam o bohaterce, która rzeczywiście żyła, doświadczam innych emocji. Bardziej wyjątkowych niż podczas lektury czystej fikcji literackiej.
Bardzo chciałabym dotrzeć do tej książki. Cudna zachęta.
OdpowiedzUsuń