Już po raz drugi sięgam po zbiór opowiadań, których akcja rozgrywa się w trakcie wojennej zawieruchy. Już po raz drugi przekonuję się, że zdecydowanie bardziej odpowiada mi rozbudowana forma przekazu. Krótkie pozostawiają mocny niedosyt. Ubolewam trochę, iż nie chcą oni brać tychże historii i kontynuować losy bohaterów już na kartach powieści.
Przenosimy się do czasów II wojny światowej a konkretnie do roku 1939. Był to czas piękny. Mimo tego, że to właśnie wtedy odebrano ludziom spokój na jego miejsce dając oczywiście strach i niepewność. Jednak wtenczas żyjący nie poddali się. Próbowali żyć i kochać. Spełniać większe lub mniejsze marzenia. I właśnie takich ludzi spotykamy na kartach tej antologii. Prawdziwych. Najmocniej w pamięć zapadło mi opowiadanie Pani Barbary Wysoczańskiej. Było przepiękne i wciąż myślę co by było, gdyby...
Pozostałe sześć historii to jedna wielka nostalgia. Tak … to jest odpowiednie słowo. „Rozdzieliła nas wojna” jest świetną propozycją dla tych, którzy chcą poznać nowych autorów, zasmakować trochę ich pióra.
Miłość sama w sobie jest piękna. Budzi szereg dobrych emocji. Miłość w czasie wojny, mam wrażenie, że porusza jeszcze więcej strun w czytelniczych sercach. Wyrażam gorącą nadzieję, że nie przejdziecie obok tej propozycji obojętnie. Dacie jej szansę? Jeśli lubicie opowiadania to koniecznie!
Wydawnictwo Filia! Dziękuję!
Oczywiście, że nie przejdę obojętnie. Już zakupiona.
OdpowiedzUsuń