Przejdź do głównej zawartości

"Ty albo żadna" Magdalena Kordel

 

 


Magdalena Kordel za chwilę będzie miała w mojej sypialni dla siebie całą półkę. Póki co zostawia jeszcze trochę miejsca swojej córce i Dorocie Gąsiorowskiej. Literacko znamy się od dawna. Nasze ścieżki połączyło Wydawnictwo Znak, które wysłało mi egzemplarz książki „Malownicze. Wymarzony dom” później już poszło z górki. Nie zawsze jest kolorowo, och i ach. Oj nie. Trudno było mi otworzyć się na nowe. Ale bardzo się cieszę, że poszłam dalej. Nie zawiodłam się. Tylko w przypadku pierwszej części serii „Tajemnice” miałam mieszane uczucia, ale powieść „Ty albo żadna” wszystko mi rozjaśniła i już wiem. To świetny cykl pełen ciepła, spokoju i miłości. Pomimo burz.

Słowa Muszki niestety (albo stety, zależy jak do sprawy podejść) sprawdzają się co do joty. Nietoperz nie przynosi niczego dobrego. W tym przypadku poprzedza odwiedziny Haliny, która... jest uznana za zmarłą. Kiedy w progu domu staje siostra babci Adeli, nie trudno sobie wyobrazić, że zapada konsternacja. To oznacza tylko jedno. Kłopoty. Powracają też wspomnienia. Nieproszone.

Obok tego również Ewelinę zdaje się coś bardzo uwierać. Wiernie trwający przy jej boku Jasiek i jego silne ramię sprawia, że nawet przez najczarniejsze kłęby chmur zdaje się przebijać słońce.

A gdyby tego jeszcze było mało, u Mateusza i Ruty też zaczyna się coś dziać. Sprawy nieoczekiwanie odwracają kierunek i zaczynają dryfować w romantyczną stronę. Tylko czy to nie popsuje wszystkiego?

Jeśli ktoś po przeczytaniu „Zanim wyznasz mi miłość” stwierdziłby, że po drugą część sięgać nie warto, niech nie idzie tym torem. Jeśli jednak pójdzie i odrzuci powieść „Ty albo żadna”, ma czego bardzo mocno żałować. Kordel w drugim tomie przyśpiesza fabułę, wprowadza ciekawe wątki, zaskakuje i oczywiście obdarowuje ciepłem. To piękna opowieść o ludzkich losach oraz o tym jak nieprzewidywalny jest los. Możemy osiąść w życiu w jednym miejscu i tak trwać, ale wystarczy jedna chwila, jedno zdarzenie, jedno spotkanie, by zatrząść wszystkim w posadach.

Recenzja przy współpracy z Wydawnictwem Znak, dziękuję serdecznie.

 

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Zakochane Zakopane latem" Antologia

  Pierwsza Państwa myśl o Zakopanem to? Dajcie proszę znać w komentarzach, koniecznie. Mnie kojarzy się ono z górami i śniegiem. To tak na początek. Wydawnictwo Filia wypuszczając letnią antologię pt. „Zakochane Zakopane latem” chce zmienić to powszechne mam wrażenie (a może się mylę?) postrzeganie i pokazać inną twarz tego miasta i jego okolic. Być może jakaś część moich odbiorców czytała „Zakochane Zakopane” końcem ubiegłego roku. Jak pamiętamy punktem stycznym dla tamtych historii okazała się wygrana w konkursie czyli pobyt w Willi pod Jodłami. Świetny, ciepły, bardzo klimatyczny zbiór opowiadań. Niniejsza antologia nie jest kontynuacją, tworzy go prawie całkowicie inne grono autorów, ale jednak mają ze sobą coś wspólnego. Zakopane i Willę pod Jodłami. Agnieszka Lingas-Łoniewska, Dorota Milli, Magda Stachula, Alek Rogoziński, Magdalena Witkiewicz, Katarzyna Misiołek i Agnieszka Olejnik. Takie oto grono wysyła swoich bohaterów do Willi pod Jodłami. Dzieje się to w różn...

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka...

"Najpiękniejszy sen" Katarzyna Michalak

  Nadszedł w końcu ten moment, w którym trzeba pożegnać kolejnych bohaterów. Na „Najpiękniejszy sen” musieliśmy poczekać dłużej, ale uważam, że było warto. Na serię składa się aż sześć tomów. Myślę, iż to dobra, wystarczająca liczba. Okładka ostatniej części tak jak w przypadku poprzednich, rozczulająca i słodka. A jak z treścią? Jak wiemy, życie bohaterów cyklu Mazurskiego nigdy nie rozpieszczało. To ludzie z przeszłością, do której będą musieli dopisać jeszcze nie jedno zanim trochę odetchną i zobaczą przed sobą mniej wyboistą drogę. Historia „Najpiękniejszego snu” rozpoczyna się tak, żeby czytelnik nie był w stanie odłożyć lektury na później. 24 grudnia. Do dworku w Marcinkach w opłakanym stanie dociera wyczekiwany Sergiej z małą dziewczynką w ramionach. Mężczyzna nie ma możliwości wyjaśnienia sytuacji. Chwilę później zaczyna walkę o swoje życie, w domu pozostawiając mocno zdezorientowanych przyjaciół i rodzinę. Pierwszą myślą, która przychodzi do głowy Magdzie, żonie Sergiej...