Przejdź do głównej zawartości

"My love story. Autobiografia" Tina Turner

 


Tiny Turner nie trzeba nikomu przedstawiać. Pomimo, że zakończyła swoją karierę jedenaście lat temu, nadal można usłyszeć jej hity w rozgłośniach radiowych. Dzięki takim utworom jak „What's Love Got to Do with It”, „Private Dancer” czy „GoldenEye” wpisała się wielkimi literami do kanonu muzyki rozrywkowej. Za sprawą wydawnictwa Znak Horyzont oraz jej najnowszej książki „Tina Turner. My Love Story. Autobiografia.” mamy okazję zobaczyć jak wyglądała jej droga na szczyt i nie tylko.

Anna Mae Bullock, bo tak naprawdę się nazywa, zabiera nas w osobistą podróż po swoim bogatym w różne emocje i doznania życiu. Opisuje dzieciństwo i trudną relację z matką, pierwsze zauroczenia oraz czas dojrzewania, który kończy się wczesnym macierzyństwem. Szczegółowo relacjonuje moment, w którym zadebiutowała na scenie. Po raz kolejny wraca myślami do owianego złą sławą małżeństwa z Ikiem Turnerem, które o mały włos a doprowadziłoby do tragedii. Aż wreszcie opowiada jak wyglądał jej moment wyrwania się spod jarzma agresywnego męża oraz ile ją to kosztowało. Następnie dzieli się z czytelnikami ciekawostkami na temat wizerunku scenicznego. Jak przygotowywała się do koncertu w garderobie, na czym polegała tajemnica jej fryzur oraz o miłości do tańca. Nie brakuje też odniesień do innych gwiazd muzyki, gdzie wspomina pierwsze spotkania z The Rolling Stones czy Davidem Bowie.

O ile wcześniejsze fakty z życia Tiny Turner były mniej lub bardziej znane, chociażby za sprawą filmu „Tina” czy udzielanych wywiadów, tak życie po zakończeniu kariery było bardziej owiane tajemnicą. I w tej książce ta kurtyna opada i dowiadujemy się ze szczegółami o jej własnej ceremonii ślubnej i walce z różnymi dolegliwościami zdrowotnymi. Także o tym czym lubi się hobbistycznie zajmować oraz co urzekło ją w Europie. A na końcu boleśnie dzieli się tym, co czuje matka po utracie dziecka.

Książkę czyta się jednym tchem. Jest to bardzo emocjonująca lektura. Krok po kroku wraz z poznawaniem życiorysu Tiny mamy rollercoaster odczuć. Smutek przeplata się z radością, pojawia się też gniew i poirytowanie, dlaczego działo się tak a nie inaczej. Bo w końcu jest to historia jednej osoby a dzieje się tu tyle, że starczyło by tego na kilka życiorysów. I warto się zatrzymać przy tej pozycji, nawet jeśli nie jest się fanem gwiazdy, ponieważ pomimo wszystkich opisanych tu wzlotów i upadków pojawia się nadzieja, że choćby nie wiem co, warto żyć...

 Współpraca z Wydawnictwem Znak Horyzont.

Komentarze

  1. Niewątpliwie, ciekawa biografia. Lubię sięgać po takie książki.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka tylko na terenie Polski

"Pokój z widokiem na miłość" Ewa Ciwińska- Roszak

Czułe historie Jak ogromne było moje zdziwienie, kiedy wzięłam do rąk tę książkę jednego dnia, a ostatnią kropkę zobaczyłam już następnego. Nie czytam tak szybko. Aż tu niespodzianka. Nie mogę się oderwać. Zuzanna wciąż tęskni za swoim zmarłym mężem. W przeżywaniu żałoby towarzyszy jej przyjaciółka i ukochany pies. Marek z kolei stracił żonę i samotnie wychowuje dzieci. Bliźniaki. Drogi tych dwojga krzyżują się w Kołobrzegu, gdzie Zuzanna opiekuje się schorowaną panią Różą. Relacja kobiet będzie miała ogromny wpływ na koleje losu tej młodszej. Dni mijają a Zuzannę i Marka coś do siebie ciągnie. Jak jednak otworzyć się na coś nowego, nową więź, jeśli tak mocno było się związanym z współmałżonkiem? Co to jest za książka! Mistrzostwo świata! I to debiut! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Piękna historia o ludziach, którzy byli szczęśliwi, ale los szybko przerwał ten stan. Teraz zaś chce na nowo rozłożyć dla Zuzy i Marka hojne karty. Tylko czy oni są tak naprawdę na to gotowi? Pani

"Arabska ofiara" Tanya Valko

  Kilkanaście lat temu przeczytałam „Arabską żonę” i na tym był koniec. Jakoś nie przyciągnęła mnie seria na tyle, żeby iść dalej. Co jakiś czas w sieci widywałam książki Pani Valko, ale wiecie Państwo. Były inne i Arabska saga schodziła na dalszy plan. Aż tu nagle stwierdziłam, że to jest doskonały moment na tego typu historię. Miałam rację. Autorka ma niepowtarzalny styl a i tematyka, którą porusza nie jest ani trochę oklepana. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Prószyńskiego w moje ręce wpadła najnowsza książka pt. „Arabska ofiara”. Dziękuję. Bardzo, bardzo aktualny tytuł. Na tle Mundialu w Katarze, konfliktu izraelsko- palestyńskiego oraz wojny na Ukrainie toczy się życie kobiet z familii Goldmanów i Salimich. Dorota, Daria, Nadia i Marysia. Wszystkie z bogatym bagażem życiowym. Każda z nich ma swoje za uszami. Ale, jak to często a nawet bardzo często bywa, mimo licznych niesnasek, żywych lub spokojniejszych wymian zdań, rodzina widać obstaje za sobą. Dorota, pomimo wcześniejszej