Walentynki zbliżają się wielkimi krokami. Część celebruje to święto, część obchodzi je szerokim łukiem. Jednak niezależnie do której grupy należycie sądzę, że o miłości zawsze miło jest poczytać parę słów a tym bardziej kiedy są bardzo mądre i przemyślane.
O jakich relacjach lubicie Państwo czytać najbardziej? O tych łatwych, które na swojej drodze oczywiście napotykają przeszkody, ale szybko je omijają? A może o takich jak ta z historii Gabrieli Gargaś, gdzie bohaterowie, Aneta i Mikołaj, muszą się aż tak bardzo od siebie oddalić, by następnie scalić na nowo?
Jest jeszcze przecież bardzo poruszająca, moja ulubiona, opowieść Joanny Szarańskiej. Pisarka daje się po raz kolejny poznać od tej nostalgicznej strony. Pewnej grudniowej nocy do drzwi domu Marii i Tomasza puka ciężarna, młoda kobieta. Dlaczego Anna wybrała akurat to mieszkanie? Co nią kierowało? I najistotniejsze dlaczego w ogóle posunęła się do takiego czynu?
Z kolei Agata Przybyłek zabierze Was do smutnego miejsca. Do hospicjum. To tam poznacie piękną historię Jana i Jadzi, która miała miejsce tuż po zakończeniu wojennej zawieruchy.
Karolina Wilczyńska funduje nam... śledztwo w sprawie miłości. To całkiem świeże podejście do tematu. Bardzo interesujące. Nika otrzymuje zadanie. Ma napisać tekst na temat miłości najlepiej tej pierwszej. Rezultat jej działań jest zaskakujący...
Nie mogłabym nie napomknąć o „Jaskółkach” Nataszy Sochy. Fryderyk nie potrafi pogodzić się z odejściem ukochanej. Wyrusza w niecodzienną podróż w poszukiwaniu kobiety, która będzie bardzo podobna do Natalii, jaką tak kochał. Jest bardzo zdecydowany i pewny swoich poczynań. Co zastanie w trakcie drogi i na jej końcu?
Te i jeszcze inne historie (nie powiedziałam o wszystkich) składają się na zbiór romantycznych opowiadań idealnych na każdą porę roku. Bardzo subtelna grafika na okładce przywodzi na myśl letnie zachody słońca, które łatwo połączyć z kiełkującym uczuciem, pierwszą randką lub tą kolejną, już być może małżeńską. W tym miejscu odnajdziecie taki właśnie obraz. Różnych relacji i towarzyszących im emocji. Sądzę, że każdy wybierze znajdzie tutaj wytchnienie, moment zadumy a może będzie to impuls do odświeżenia wspomnień bądź rozbudzenia marzeń?
Już zakupiona. Czeka na czytanie.
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie przeczytać :) Ja polecam "Księgę Dwóch Dróg", książka wywołuje wiele emocji i nie da się od niej oderwać :)
OdpowiedzUsuń