Przejdź do głównej zawartości

"Pełnymi garściami" Barbara Turek, Dominika Frydrych.

Przed osobą z niepełnosprawnością w czasach obecnych na pewno otwiera się więcej drzwi niż jeszcze kilka, kilkanaście lat wstecz. O kilkudziesięciu w ogóle nie wspominając. Pozostaje tylko kwestia, czy zechce ona działać. Start w którąkolwiek drogę jest w tym przypadku często utrudniony, choć nie stanowi to reguły. Tak zwanych „wózkowiczów” można zobaczyć niemal wszędzie. Wychodzą z domu, spędzają aktywnie czas, podejmują zatrudnienie. Niewątpliwie jest też grupa, która nie jest w stanie opuścić czterech ścian lub też nie ma na to chęci. Bywa różnie.

Barbara Turek postanowiła o siebie zawalczyć. Wyprowadzka z rodzinnego domu pozwoliła jej rozwinąć skrzydła na tyle, na ile jest to w jej przypadku możliwe. Droga, którą przebyła, by odnaleźć miejsce, o którym powie „dom”, była trudna, wyboista, kręta. Jednak warto było. Młoda kobieta pomimo że nie jest w stanie samodzielnie poradzić sobie z zaspokajaniem podstawowych potrzeb, zamieszkała sama, wybrała się w podróż do papieża Franciszka i to autostopem!, głosi Słowo Boże gdzie tylko można, błogosławi obcym osobom oraz modli się na przystankach. Jak twierdzi, Boga poznała na papierosie. Ich relacja to sinusoida ale przez to wiadomo, że jest żywa. Bez Taty nie przetrwałaby. Teraz już to wie. Spotkało ją wiele sytuacji, w których gdyby nie Jego pomoc, nie zdołałaby się odnaleźć. Nic nie przyszło jej łatwo. Wszystkie wielkie rzeczy były zapoczątkowane lękiem. Podchodziła do nich sceptycznie, z dystansem. Często pojawiały się również wątpliwości, które rozwiewał Pan Bóg i przyjaciele Barbary. Ci ludzie to wyjątkowe osoby, które służą pomocą o każdej porze dnia i nocy. Każdy chciałby takich znaleźć!

Pełnymi garściami” to samo życie, którego scenariusz nakreślił Bóg. Niniejszą książkę czyta się z zapartym tchem. Trudno nie zauważyć, że została napisana niezwykle lekko i zwinnie. Jest dedykowana wszystkim, bez względu na wiek i wyznawane wartości. To dobry kawałek literatury, który może wpłynąć na życie czytelnika. Pokazać Boga od innej, często nieznanej albo regularnie zapominanej nam strony. Nie jest nachalna w żaden sposób. Nie przekonuje do wiary. To po prostu ciche świadectwo, które można ale nie trzeba w jakoś odnieść do swojej egzystencji.

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka...

"Zakochane Zakopane latem" Antologia

  Pierwsza Państwa myśl o Zakopanem to? Dajcie proszę znać w komentarzach, koniecznie. Mnie kojarzy się ono z górami i śniegiem. To tak na początek. Wydawnictwo Filia wypuszczając letnią antologię pt. „Zakochane Zakopane latem” chce zmienić to powszechne mam wrażenie (a może się mylę?) postrzeganie i pokazać inną twarz tego miasta i jego okolic. Być może jakaś część moich odbiorców czytała „Zakochane Zakopane” końcem ubiegłego roku. Jak pamiętamy punktem stycznym dla tamtych historii okazała się wygrana w konkursie czyli pobyt w Willi pod Jodłami. Świetny, ciepły, bardzo klimatyczny zbiór opowiadań. Niniejsza antologia nie jest kontynuacją, tworzy go prawie całkowicie inne grono autorów, ale jednak mają ze sobą coś wspólnego. Zakopane i Willę pod Jodłami. Agnieszka Lingas-Łoniewska, Dorota Milli, Magda Stachula, Alek Rogoziński, Magdalena Witkiewicz, Katarzyna Misiołek i Agnieszka Olejnik. Takie oto grono wysyła swoich bohaterów do Willi pod Jodłami. Dzieje się to w różn...

"Serce w obłokach" Magdalena Kordel.

Codzienna rutyna może przytłaczać. Zwłaszcza, gdy za oknem pada deszcz i niebo zasnute jest pierzyną chmur. Od czasu do czasu zdarzają się dni, kiedy brak chęci do działania. Czasem nawet trudno wykrzesać w sobie wiarę w to, że nazajutrz będzie lepiej. Takie chwile dotykają każdego. Także Klementyna, główna bohaterka serii „Miasteczko” Magdaleny Kordel, bez wątpienia również miewałaby takie dni. Pełne zniechęcenia. Miałaby je, gdyby nie Dobrochna, jej córka. Rezolutna, mądra dziewczynka, która na każde pytanie ma trafną i nader dojrzałą odpowiedź. Dzięki temu potrafi rozbawić największego ponuraka. „ Serce w obłokach” to książka, która zaczyna tętnić życiem właśnie dzięki Dobrochnie, ponieważ to ona nakłania Klementynę do przygarnięcia... sroki. Od tego momentu życie dziewczyn i ich najbliższych nabiera tempa. Sroka zwiastuje gości. Tak twierdzi Stara Anna. Rzeczywiście, nie trzeba długo czekać na potwierdzenie jej słów. Drzwi mieszkania Klementyny pozostają niemal przez cał...