Przejdź do głównej zawartości

"Anielska zima" Aleksandra Tyl.

Rozpoczęły się wakacje a wraz z nimi beztroska, słońce zaglądające do okien prawie każdego dnia. Dobrze jest sobie ten wspaniały, wolny czas zaplanować. Znaleźć też czas na miłą lekturę, która być może przekona nas do czytania większej ilości książek albo po prostu pozwoli dopisać do listy ulubionych pisarzy jeszcze jedno nazwisko. Bliżej nieokreślona część czytelników stara się wybierać powieści według schematu: „książki z fabułą rozgrywającą się zimą czytamy w śnieżną porę roku, wakacyjne, podczas letniego urlopu”. Jednak jest jeszcze jedna grupa, której nie gra roli czy czyta zimowe opisy wyciągając się do słońca. Dlaczego więc zachęcić przede wszystkim ostatniej z wymienionych części moli książkowych, do przeczytania poniekąd śnieżnej lektury pod koniec czerwca?

Seria powieści Aleksandry Tyl to piękne historie spisane ujmującym stylem. Ich lektura stanowi idealną odskocznię do literackiego świata, w którym, podobnie jak w rzeczywistości, dobro w końcu wygrywa ze złem. Część trzecia cyklu pomoże nie tylko odetchnąć ale też „ochłodzić” się, co w takie upalne dni jest na wagę złota :)

Anielska zima” to historia na pierwszy rzut oka wyrafinowanej i zimnej Kai. Na prawdę trudno obdarzyć ją cieplejszymi uczuciami. Niegdyś zraniona nałożyła maskę tak dokładnie, że potrzeba dużo czasu, by zorientować się jaka naprawdę jest Kaja. Długo już wynajmuje dom młodego Polaniaka. Wszystko było w porządku do momentu kiedy wraca właściciel. Chce odzyskać w całości swoje miejsce, jednakże dziewczyna nie kwapi się do opuszczenia domu. Wszystko to ma związek z interesem, jaki ma zamiar rozkręcić w Polance. Jednak nic nie idzie po jej myśli. Kłody pod jej nogi nie chcą przestać się kłaść. Kaja w pewnym momencie nie wytrzymuje i rozsuwa zasłonę. Ma szczęście, gdyż na jej drodze pojawiają się ludzie, którym naprawdę można zaufać ale czy ona to dostrzeże, nie jest takie pewne.

Oprócz opowieści o Kai czytelnik zagląda także do Alicji, Marianny, Doroty, Józefiny... znanych mu już z poprzednich dwóch tomów. Choć „Anielska zima” to część cyklu, można ją czytać bez znajomości „Magicznego lata” i „Karmelowej jesieni”. Tylko dlaczego odmawiać sobie większej dawki przyjemności płynącej z tychże lektur? Prezentowany teraz tom łapie za serce. Autorka prócz humoru, dozy romantyzmu i szczypty kryminału wplata też bardziej istotne zagadnienia, nad którymi warto pochylić się na dłużej.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka tylko na terenie Polski

"Pokój z widokiem na miłość" Ewa Ciwińska- Roszak

Czułe historie Jak ogromne było moje zdziwienie, kiedy wzięłam do rąk tę książkę jednego dnia, a ostatnią kropkę zobaczyłam już następnego. Nie czytam tak szybko. Aż tu niespodzianka. Nie mogę się oderwać. Zuzanna wciąż tęskni za swoim zmarłym mężem. W przeżywaniu żałoby towarzyszy jej przyjaciółka i ukochany pies. Marek z kolei stracił żonę i samotnie wychowuje dzieci. Bliźniaki. Drogi tych dwojga krzyżują się w Kołobrzegu, gdzie Zuzanna opiekuje się schorowaną panią Różą. Relacja kobiet będzie miała ogromny wpływ na koleje losu tej młodszej. Dni mijają a Zuzannę i Marka coś do siebie ciągnie. Jak jednak otworzyć się na coś nowego, nową więź, jeśli tak mocno było się związanym z współmałżonkiem? Co to jest za książka! Mistrzostwo świata! I to debiut! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Piękna historia o ludziach, którzy byli szczęśliwi, ale los szybko przerwał ten stan. Teraz zaś chce na nowo rozłożyć dla Zuzy i Marka hojne karty. Tylko czy oni są tak naprawdę na to gotowi? Pani

"Arabska ofiara" Tanya Valko

  Kilkanaście lat temu przeczytałam „Arabską żonę” i na tym był koniec. Jakoś nie przyciągnęła mnie seria na tyle, żeby iść dalej. Co jakiś czas w sieci widywałam książki Pani Valko, ale wiecie Państwo. Były inne i Arabska saga schodziła na dalszy plan. Aż tu nagle stwierdziłam, że to jest doskonały moment na tego typu historię. Miałam rację. Autorka ma niepowtarzalny styl a i tematyka, którą porusza nie jest ani trochę oklepana. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Prószyńskiego w moje ręce wpadła najnowsza książka pt. „Arabska ofiara”. Dziękuję. Bardzo, bardzo aktualny tytuł. Na tle Mundialu w Katarze, konfliktu izraelsko- palestyńskiego oraz wojny na Ukrainie toczy się życie kobiet z familii Goldmanów i Salimich. Dorota, Daria, Nadia i Marysia. Wszystkie z bogatym bagażem życiowym. Każda z nich ma swoje za uszami. Ale, jak to często a nawet bardzo często bywa, mimo licznych niesnasek, żywych lub spokojniejszych wymian zdań, rodzina widać obstaje za sobą. Dorota, pomimo wcześniejszej