Samotność
na dłuższą metę nie jest niczym pozytywnym. Boli, uwiera,
przeszkadza. Niestety nie wszyscy mają obok siebie bliskich. Różne
sytuacje życiowe czasami zmuszają do zaprzestania kontaktów, gdyż
te niczego dobrego nie wnoszą lub nie ma już z kim dzielić dni. Na
szczęście jest przyjaźń, która ucina uczucie wyobcowania.
Karolina
Wilczyńska jest autorką wielu wspaniałych powieści, w tym cyklu
„Rok na Kwiatowej” oraz „Stacja Jagodno”. Snuje historie
bardzo życiowe. Z jej bohaterkami bez problemu utożsamiają się
czytelniczki, gdyż postacie występujące na kartach powieści są
zwyczajne a zarazem wyjątkowe. Czyli takie, jakie są wszystkie
kobiety.
Druga
część „Roku na Kwiatowej” to właśnie prezentowane Państwu
teraz „Zamarznięte serca”. W tymże tomie mamy szansę bliżej
poznać Liliannę. Kobietę biznesu, niezależną oraz emanującą
siłą. Odkąd pod jej dachem zamieszkała córka kuzynki –
Agnieszka, życie nie wygląda tak, jak wcześniej. Doszło wiele
kłopotów, jak to z nastolatkami często bywa. Dziewczyna opuszcza
zajęcia a czas, który powinna pożytkować na edukację spędza z
szemranym towarzystwem. Wszystko staje się jeszcze trudniejsze kiedy
pada pewne oskarżenie wskutek, którego od Lilianny odchodzi
partner, Janusz.
Z
pomocą przychodzą koleżanki, sąsiadki. Malwina, Róża i
Wioletta. To dzięki nim Lilianna nie czuje się samotna wtedy, kiedy
dopadają ją duchy przeszłości, którym musi stawić czoło.
Chociaż,
jak wcześniej zostało to zaznaczone, drugi tom serii poświęcony
został przede wszystkim Liliannie, nie zabrakło w nim także
miejsca dla reszty kobiet. Każda z nich zaprasza do siebie
czytelniczkę i pokrótce opowiada o sobie.
Z
przyjemnością powróciłam na Kwiatową, by spotkać przyjaciółki.
Mądre, zaradne kobiety, które nie złamie pierwszy mocniejszy
powiew mroźniejszego powietrza. Niniejsza książka to moc ciepła
pośród morza niesprawiedliwości życia. Piękna historia, choć
chwilami wstrząsająca, o ogromnej sile.
Nie zawsze po ciężkich,
przybijających doświadczeniach z przeszłości, nadchodzące dni
muszą być naznaczone klęską, brakiem wiary we własne
możliwości...
Tej serii jeszcze nie czytałam, ale mam za sobą cykl "Jagodno", w którym jestem zakochana bez pamięci. :)
OdpowiedzUsuń