Przejdź do głównej zawartości

"Jej portret" Anna H. Niemczynow.

Zasiadam do napisania tej opinii i cisza. Słowa nie płynął, w głowie natomiast trwa chaos. Dopiero po dłuższym czasie udaje się coś przekazać...

Podejmując decyzję o małżeństwie jest w narzeczonych przekonanie, że będą ze sobą na zawsze. Po ślubie przychodzi proza życia, w której trzeba się odnaleźć i nie zagubić. Przychodzą troski, radości, dni pełne łez lub też takie, kiedy kąciki ust nie chcą opaść w dół. Codzienność ze wszystkimi dobrodziejstwami, po prostu. Chociaż jest ona wyczekiwana przez wiele narzeczonych czy też par, może przygnieść prędzej niż się tego spodziewają. Potrzeba wiele uwagi i troski, żeby relacja między małżonkami nie gasła w oczach. Często jednak w tej gonitwie, jaką serwuje nam świat, a może my sami?, praca nad pogłębianiem więzi odchodzi w zapomnienie a wtedy już krótka droga do kolejnych kroków.

Maja Preis jest pisarką. Ma na swoim koncie już kilka sukcesów a na ścianie jej gabinetu starannie oprawione prężą się okładki powieści przez nią napisanych. Prócz tego kobieta jest również żoną wspaniałego mężczyzny i mamą czwórki dzieci. Jej dni nie różnią się od siebie niczym. Opierają się na trosce o rodzinę, dom oraz stukanie w klawiaturę. Monotonia, której tak wiele osób pragnie. Monotonia, która czasami ciąży zamiast być błogosławieństwem. W przypadku Mai sprawdza się drugi wariant. Kobieta w pewnym momencie przestaje tworzyć a zaczyna się dusić. Podejmuje decyzję o wyjeździe do Polski w celu poszukiwania weny. Mąż jak zawsze ją wspiera choć usiłuje jeszcze wpłynąć na jej decyzje. Bezskutecznie.

Nawet jedna myśl nie przechodzi jej przez głowę, że ta wycieczka okaże się aż tak brzemienna w skutki. Przecież podczas pobytu w Ojczyźnie kobieta ma tylko szukać inspiracji, odetchnąć, spotkać się z przyjaciółką. Jednak rzeczywistość ma zupełnie inne plany. Do czasu, kiedy na drodze Mai nie staje Daniel, kobieta sądzi, że jest spełniona a jedyne czego potrzebuje to chwilowego resetu i obietnicy, iż mąż trochę odciąży ją w domowych obowiązkach. Teraz nie wie już nic... teraz liczy się tylko ten jeden, jedyny raz. Ostatni.

Książkę czyta się bardzo płynnie, pomimo trudnej fabuły. Lektura na góra dwa wieczory. Wyzwala w czytelniku wiele negatywnych emocji takich jak bunt, złość, smutek i żal.

Mnie osobiście ta powieść denerwowała, taka o niczym. O ile do pewnego momentu miałam nadzieję na coś bardziej błyskotliwego, napięcie wyczuwałam już na samym początku, to srogo się rozczarowałam. Historia jakich wiele, bohaterka bardzo naiwna, dbająca tylko o swoje potrzeby przede wszystkim seksualne. Muszę jednak przyznać, że takiego zakończenia się nie spodziewałam...

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu:

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka tylko na terenie Polski

"Pokój z widokiem na miłość" Ewa Ciwińska- Roszak

Czułe historie Jak ogromne było moje zdziwienie, kiedy wzięłam do rąk tę książkę jednego dnia, a ostatnią kropkę zobaczyłam już następnego. Nie czytam tak szybko. Aż tu niespodzianka. Nie mogę się oderwać. Zuzanna wciąż tęskni za swoim zmarłym mężem. W przeżywaniu żałoby towarzyszy jej przyjaciółka i ukochany pies. Marek z kolei stracił żonę i samotnie wychowuje dzieci. Bliźniaki. Drogi tych dwojga krzyżują się w Kołobrzegu, gdzie Zuzanna opiekuje się schorowaną panią Różą. Relacja kobiet będzie miała ogromny wpływ na koleje losu tej młodszej. Dni mijają a Zuzannę i Marka coś do siebie ciągnie. Jak jednak otworzyć się na coś nowego, nową więź, jeśli tak mocno było się związanym z współmałżonkiem? Co to jest za książka! Mistrzostwo świata! I to debiut! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Piękna historia o ludziach, którzy byli szczęśliwi, ale los szybko przerwał ten stan. Teraz zaś chce na nowo rozłożyć dla Zuzy i Marka hojne karty. Tylko czy oni są tak naprawdę na to gotowi? Pani

"Arabska ofiara" Tanya Valko

  Kilkanaście lat temu przeczytałam „Arabską żonę” i na tym był koniec. Jakoś nie przyciągnęła mnie seria na tyle, żeby iść dalej. Co jakiś czas w sieci widywałam książki Pani Valko, ale wiecie Państwo. Były inne i Arabska saga schodziła na dalszy plan. Aż tu nagle stwierdziłam, że to jest doskonały moment na tego typu historię. Miałam rację. Autorka ma niepowtarzalny styl a i tematyka, którą porusza nie jest ani trochę oklepana. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Prószyńskiego w moje ręce wpadła najnowsza książka pt. „Arabska ofiara”. Dziękuję. Bardzo, bardzo aktualny tytuł. Na tle Mundialu w Katarze, konfliktu izraelsko- palestyńskiego oraz wojny na Ukrainie toczy się życie kobiet z familii Goldmanów i Salimich. Dorota, Daria, Nadia i Marysia. Wszystkie z bogatym bagażem życiowym. Każda z nich ma swoje za uszami. Ale, jak to często a nawet bardzo często bywa, mimo licznych niesnasek, żywych lub spokojniejszych wymian zdań, rodzina widać obstaje za sobą. Dorota, pomimo wcześniejszej