Przejdź do głównej zawartości

"Wyszczekana miłość" Jenn McKinlay.

Niniejsza książka to drugi tom serii Bluff Point, którą zapoczątkował tytuł „Zakochani po uszy”.

Można zapierać się rękami i nogami. Można zaprzeczać. Można niczym katarynka powtarzać, że miłość nie jest dla nas. Można być zatwardziałym samotnikiem i nie chcieć zmieniać swojego życia. To wszystko można robić do czasu. Bowiem kiedy uczucie zapuka do drzwi a my mu nie otworzymy, samo wpełznie oknem. Na niego nie ma sił. Można się bronić lecz nic to nie da. Jedynie odwlecze w czasie to, co nieuniknione.

Carly jest na etapie spokojnego życia w pojedynkę. Nie narzeka na samotność. Otoczona wianuszkiem oddanych przyjaciół całkiem dobrze odnajduje się w swoim świecie. Sytuacja ulega diametralnej zmianie, kiedy musi wrócić do rodzinnego miasteczka. Nie robi tego z radością, gdyż zawsze była w cieniu swoich sióstr i nie ma najmniejszej ochoty ponownie odczuwać tych negatywnych emocji. Carly, wraz ze swoimi nowymi zwierzakami, które otrzymała w spadku od sąsiadki, krok po kroku na powrót zadamawia się w rodzinnym domu, musi go dzielić z nielubianą siostrą, gdyż rodzice zapragnęli podróżować. Akurat teraz. Dziewczyna nie ma innego wyjścia jak usiłować porozumieć się z rozpieszczoną do granic możliwości Giną.

Wszystko nabiera innych barw, kiedy Carly poznaje przystojnego fizjoterapeutę. Od pierwszych chwil można wyczuć iskry krążące pomiędzy nimi. Brzmi pięknie, prawda? Tak cukierkowo i lekko. Jednak bohaterka ani myśli o związku z jakimkolwiek mężczyzną. Wszyscy, którzy przewinęli się przez jej życie a dokładniej przez łóżko, byli na chwilę. Na szczęście, los nie pyta, czy może rozdać karty akurat w tę a nie inną stronę. Lubi robić niespodzianki i zatwardziała w swoich postanowieniach Carly właśnie ma szansę się o tym przekonać.

Chociaż w „Wyszczekanej miłości” prym wiedzie singielka Carly, czytelniczki spotkają w książce również kilka wzmianek o Mac i Gavinie czyli o głównych bohaterach „Zakochani po uszy”. Bardzo podobają mi się tytuły książek serii Bluff Point, są urocze, pomysłowe. Podobnie rzecz ma się z okładkami obu części, choć są trochę mylące. Można spodziewać się bowiem, że w ich fabule odnajdziemy wiele wątków ze zwierzakami w roli głównej. Niestety, jest zupełnie odwrotnie. Stanowią tło dla całej historii, która jest lekka ale chwilami aż zanadto mdląca. Zbyt dużo w niej monotematyczności. Opowieść skupia się mocno na pewnym wątku, co staje się chwilami naprawdę męczące. Drugi tom jest, według mnie znacznie słabszy od poprzednika. Jak będzie w przypadku finałowej? Nadal mam chęć się o tym osobiście przekonać. Jeśli lubicie takie książki, w których fabuła nie toczy się w zastraszającym tempie, jeżeli macie ochotę na powieść aż chwilami do przesady lekką, na jeden wieczór, zachęcam do sięgnięcia po tę pozycję. Sprawdzi się.

Za książkę dziękuję


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka...

"Zakochane Zakopane latem" Antologia

  Pierwsza Państwa myśl o Zakopanem to? Dajcie proszę znać w komentarzach, koniecznie. Mnie kojarzy się ono z górami i śniegiem. To tak na początek. Wydawnictwo Filia wypuszczając letnią antologię pt. „Zakochane Zakopane latem” chce zmienić to powszechne mam wrażenie (a może się mylę?) postrzeganie i pokazać inną twarz tego miasta i jego okolic. Być może jakaś część moich odbiorców czytała „Zakochane Zakopane” końcem ubiegłego roku. Jak pamiętamy punktem stycznym dla tamtych historii okazała się wygrana w konkursie czyli pobyt w Willi pod Jodłami. Świetny, ciepły, bardzo klimatyczny zbiór opowiadań. Niniejsza antologia nie jest kontynuacją, tworzy go prawie całkowicie inne grono autorów, ale jednak mają ze sobą coś wspólnego. Zakopane i Willę pod Jodłami. Agnieszka Lingas-Łoniewska, Dorota Milli, Magda Stachula, Alek Rogoziński, Magdalena Witkiewicz, Katarzyna Misiołek i Agnieszka Olejnik. Takie oto grono wysyła swoich bohaterów do Willi pod Jodłami. Dzieje się to w różn...

"Serce w obłokach" Magdalena Kordel.

Codzienna rutyna może przytłaczać. Zwłaszcza, gdy za oknem pada deszcz i niebo zasnute jest pierzyną chmur. Od czasu do czasu zdarzają się dni, kiedy brak chęci do działania. Czasem nawet trudno wykrzesać w sobie wiarę w to, że nazajutrz będzie lepiej. Takie chwile dotykają każdego. Także Klementyna, główna bohaterka serii „Miasteczko” Magdaleny Kordel, bez wątpienia również miewałaby takie dni. Pełne zniechęcenia. Miałaby je, gdyby nie Dobrochna, jej córka. Rezolutna, mądra dziewczynka, która na każde pytanie ma trafną i nader dojrzałą odpowiedź. Dzięki temu potrafi rozbawić największego ponuraka. „ Serce w obłokach” to książka, która zaczyna tętnić życiem właśnie dzięki Dobrochnie, ponieważ to ona nakłania Klementynę do przygarnięcia... sroki. Od tego momentu życie dziewczyn i ich najbliższych nabiera tempa. Sroka zwiastuje gości. Tak twierdzi Stara Anna. Rzeczywiście, nie trzeba długo czekać na potwierdzenie jej słów. Drzwi mieszkania Klementyny pozostają niemal przez cał...