
Zniechęcone
brakiem szerszych perspektyw, cztery aktorki postanawiają poszukać
szczęścia w innym miejscu na ziemi. To Malta staje się ich celem,
gdzie trwa filmowy festiwal. Podróżują tam z jasnym i konkretnym
postanowieniem: oczarować reżysera Zorana Mrvicia do tego stopnia,
by zdobyć rolę w jego filmie. Dziewczyny postanawiają działać
wspólnie. Szybko jednak to zapewnienie odchodzi w niebyt. Pojawia
się rywalizacja oraz zazdrość. Ich przyjaźń choć mogłoby się
wydawać silna i pewna, tutaj może się poważnie zachwiać. Aktorki
dowiadują się również, że nie rola jest tylko jedna, w takim
wypadku już nie pozostaje nic innego, jak tylko zakasać rękawy.
Tylko czy naprawdę warto?
W
pięknych okolicznościach przyrody przyjaciółki przeżyją jedną
wielką przygodę, która prócz cennych informacji na temat
aktorskiego świata przyniesie także zupełnie inną wiedzę.
Dowiedzą się wiele o sobie nawzajem, zajrzą też w głąb siebie.
Wyjazd okaże się niezwykle istotny w kontekście ich
człowieczeństwa.
„Królowa
gwiazd” to barwna, pięknie skreślona i dojrzała powieść.
Historia przyjaźni jakich przecież wiele, a jednak ona bardzo
wyróżnia się na tle innych. Dlaczego? Odpowiedź znajdziecie
zaznajamiając się z lekturą.
Agnieszka
Walczak – Chojecka to autorka, jak sama o sobie mówi, podróżna.
Moim zdaniem wspaniale łączy obie te pasje. Jej najnowsza powieść
powstała po podróży na Maltę. Autorka bardzo realistycznie oddała
klimat tamtego miejsca, że czytając, można poczuć, iż jest się
tam wraz z dziewczynami. Świetnym zabiegiem również jest to, że
na tapetę bierze aktorstwo. To raczej rzadkość, żeby akurat ten
świat został opisany na łamach książki. Wszystko to i jeszcze
więcej, cała otoczka, detale sprawiają, że najnowsza publikacja
Agnieszki Walczak – Chojeckiej to powiew świeżości w literaturze
kobiecej.
Oby
więcej takich perełek.
Za książkę dziękuję
Komentarze
Prześlij komentarz