Przejdź do głównej zawartości

"Bluszcz" Anna H Niemczynow.

Nikt nie chce być bluszczem. Niestety, czasami nim jesteśmy nie zdając sobie z tego sprawy i trwamy w takim stanie dopóki ktoś lub coś nie sprawi, że otworzymy szeroko oczy.

Anna H. Niemczynow to autorka trzech powieści. Pierwsza „W maratonie życia” wydana została w roku 2017 przez wydawnictwo Videograf, kolejna „Dziewczyna z warkoczami” to książka tegoroczna dokładnie z lutego, wypuszczona została w świat przez wydawnictwo Filia, i „Bluszcz”, który premierę miał kilka dni temu, powędrował w ręce czytelników ponownie dzięki wydawnictwu Videograf.

Główną bohaterką książki jest Julita. Żona i matka dwójki dorastających dzieci. Chcąc podobać się Bogu poślubia swojego pierwszego mężczyznę. Jest przekonana, że jeżeli tego nie zrobi, zostanie potępiona przez Stwórcę. Takie podejście wpoiła jej babcia. Jak nie trudno się domyślić, wnuczka nie jest jej za to wdzięczna. Szybko okazuje się, iż Julita popełniła błąd, z którego ciężko jest wybrnąć wierzącej, bogobojnej osobie. Ela trwała w czystości, gdyż tak poradziła jej babka. Lata mijały a dziewczyna nadal była sama. Kiedy mężczyzna zaczynał zabiegać o jej względy, ta, ze strachu, wycofywała się. W pewnym momencie czystość zamiast wartością zaczyna być postrzegana przez Elżbietę jako powód do wstydu.

Bluszcz” to książka dedykowana przede wszystkim kobietom dojrzałym. Niemczynow stworzyła trudną, naszpikowaną bólem, trudnościami powieść, w której oczywiście znajduje się też miejsce dla miłości, silnej kobiecej przyjaźni. Znajdziemy w niej kontrowersyjne zagadnienia takie jak wstrzemięźliwość od stosunków seksualnych do czasu zawarcia sakramentalnego związku małżeńskiego, homoseksualizm, ślub z osobą, z którą straciło się dziewictwo. To ostatnie akurat jest tak przestarzałe, że aż kompletnie zapomniane. Zdziwiłam się, że Niemczynow poruszyła i taki temat. Niemniej jednak jest to pozycja, z której wiele kobiet może zaczerpnąć coś dla siebie. Bardzo dobrze pokazany został wątek przemiany głównej bohaterki. Zmiany w jej życiu zachodziły stopniowo i sukcesy przeplatały się z porażkami – to może skutecznie podnieść na duchu czytelniczki. Wielki plus dla pisarki, że unikała koloryzowania.

Po przeczytaniu tej książki, a nawet już w trakcie czytania, stwierdziłam, że to chyba pierwszy raz, kiedy zagadnienia i ich rozwinięcie zawarte w tej pozycji są tak bardzo sprzeczne z moimi. To była chwilami mocna przeprawa przez treść. Niemniej fakt, że na mnie „Bluszcz” nie zrobił wrażenia, nie znaczy, że zniechęcam do przeczytania tej publikacji. Zdaję sobie sprawę z tego, że dla wielu kobiet niniejsza książka może być kopniakiem do działania, do zmiany życia. 

Za książkę dziękuję wydawnictwu.
 

Komentarze

  1. Hmm w takim razie jeszcze się zastanowię...Za to na 100% polecam "Strażniczkę miodu i pszczół", na wakacje idealna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za polecenie! Chętnie ją przeczytam ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka...

"Zakochane Zakopane latem" Antologia

  Pierwsza Państwa myśl o Zakopanem to? Dajcie proszę znać w komentarzach, koniecznie. Mnie kojarzy się ono z górami i śniegiem. To tak na początek. Wydawnictwo Filia wypuszczając letnią antologię pt. „Zakochane Zakopane latem” chce zmienić to powszechne mam wrażenie (a może się mylę?) postrzeganie i pokazać inną twarz tego miasta i jego okolic. Być może jakaś część moich odbiorców czytała „Zakochane Zakopane” końcem ubiegłego roku. Jak pamiętamy punktem stycznym dla tamtych historii okazała się wygrana w konkursie czyli pobyt w Willi pod Jodłami. Świetny, ciepły, bardzo klimatyczny zbiór opowiadań. Niniejsza antologia nie jest kontynuacją, tworzy go prawie całkowicie inne grono autorów, ale jednak mają ze sobą coś wspólnego. Zakopane i Willę pod Jodłami. Agnieszka Lingas-Łoniewska, Dorota Milli, Magda Stachula, Alek Rogoziński, Magdalena Witkiewicz, Katarzyna Misiołek i Agnieszka Olejnik. Takie oto grono wysyła swoich bohaterów do Willi pod Jodłami. Dzieje się to w różn...

"Serce w obłokach" Magdalena Kordel.

Codzienna rutyna może przytłaczać. Zwłaszcza, gdy za oknem pada deszcz i niebo zasnute jest pierzyną chmur. Od czasu do czasu zdarzają się dni, kiedy brak chęci do działania. Czasem nawet trudno wykrzesać w sobie wiarę w to, że nazajutrz będzie lepiej. Takie chwile dotykają każdego. Także Klementyna, główna bohaterka serii „Miasteczko” Magdaleny Kordel, bez wątpienia również miewałaby takie dni. Pełne zniechęcenia. Miałaby je, gdyby nie Dobrochna, jej córka. Rezolutna, mądra dziewczynka, która na każde pytanie ma trafną i nader dojrzałą odpowiedź. Dzięki temu potrafi rozbawić największego ponuraka. „ Serce w obłokach” to książka, która zaczyna tętnić życiem właśnie dzięki Dobrochnie, ponieważ to ona nakłania Klementynę do przygarnięcia... sroki. Od tego momentu życie dziewczyn i ich najbliższych nabiera tempa. Sroka zwiastuje gości. Tak twierdzi Stara Anna. Rzeczywiście, nie trzeba długo czekać na potwierdzenie jej słów. Drzwi mieszkania Klementyny pozostają niemal przez cał...