Dwie
całkowicie różne rodziny. W jednej oczkiem w głowie rodziców są
dzieci. Mogą one liczyć na pomoc najbliższych osób. Panuje
przyjazna atmosfera, miłość, dom jest wypełniony ciepłem. Z
drugiej strony jest familia, w której na próżno poszukiwać
jakichkolwiek ludzkich odruchów, zwłaszcza, jeśli chodzi o głowę
rodziny. Czy mogą choć w jednej drobnej kwestii łączyć? Te
przedstawione na kartach książki Marii Solar są ściśle ze sobą
związane przez przyjaźń ich pociech. Ramon i Roberto wbrew
sytuacji panującej w domach, tworzą zgrany duet. Mogą na siebie
liczyć znają swoje mocne, słabe strony oraz sekrety, które
wyjawiają tylko sobie. Przed resztą świata owe tajemnice są
zamknięte na dnie serca. Na drodze obu dojrzewających właśnie
chłopców pojawia się piękna dziewczyna a wraz z nią zbiega się
także śmierć dziadka. Trudno powiedzieć która sytuacja mocniej
zatrzęsie światem Roberto i Ramona. Młoda kobieta szybko zagarnie
sobie serca przyjaciół co oczywiście wywoła nie jedną ostrzejszą
wymianę zdań. Za to śmierć dziadka sprawi, że rodziny zostaną
niejako zmuszone, by wspólnymi siłami dowieść prawdy o tym, kim
jest kobieta, do której mężczyzna kieruje słowa zapisane na
kartce, jaką trzyma kurczowo w chwili śmierci. Jest tam tylko jedno
zdanie: Powiedz, że mnie kochasz. Tak krótkie a zarazem niezwykle
intrygujące przywodzące na myśl, że stoi za tym coś
niesamowitego...
Jak
potoczą się losy rodzin? Czy rozwikłają zagadkę?
„Skradzione
godziny” Marii Solar to książka, która ma potencjał, ale nie
został on należycie wykorzystany. Nie jest to według mnie pozycja
godna polecenia. Myślę, że straciłam przy niej czas. Fakt, że
wątek z tajemnicą Anselmo przyjęłam z
aprobatą nie zmienia tutaj wiele. Żałuję, iż autorka nie
poświęciła tej książce więcej czasu i nie pokusiła się o
rozbudowanie fabuły z dziadkiem i jego miłością. W moim odczuciu
ta powieść jest napisana na poczekaniu, szybko, bez
„dopieszczenia”. Nie skłania do jakichkolwiek głębszych
refleksji a wręcz irytuje zbyt wielkim rozmachem autorki.
Komentarze
Prześlij komentarz