Przejdź do głównej zawartości

"Aktorki. Odkrycia" Łukasz Maciejewski

Aktorzy mniej lub bardziej znani. Aktorzy serialowi, filmowi, występujący na deskach teatru. Każdy inny, niepowtarzalny, wyróżniający się, posiadający cechę, która nadaje mu wyjątkowości. Mniej lub bardziej oddany swojej pracy. Praca w zawodzie aktora jest dla niego tylko zajęciem, z którego czerpie potrzebne do życia środki a może przede wszystkim satysfakcję. Podejmuje się każdej roli bądź doszedł do momentu, kiedy pozwala sobie na występowanie tylko tam gdzie na prawdę chce. Zajmują dużo miejsca w prasie, zwłaszcza tej pełnej plotek. Ich obraz jaki mamy w myśli, często nie jest przychylnym. Nic dziwnego. Żądni wrażeń dziennikarze prowadzą wyścigi kto pierwszy zdobędzie pikantniejszą informację o celebrycie. Jednak gdy zastanowimy się nad tym i zajrzymy niejako w głąb, szybko dojdziemy do wniosku, że aktorzy to ludzie posiadający takie same problemy, troski, radości. Przeżywają wszystko to, co my a ponadto muszą borykać się z licznymi trudami takimi jak brak prywatności, intymności. Aby obalić szereg stereotypów, jakie mogły się na tworzyć w naszych głowach, Łukasz Maciejewski kolejny już raz pochyla się nad sylwetkami kobiet, które trudnią się w zawodzie aktora i ukazuje je w innym świetle.
  
Błęcka-Kolska, Bohosiewicz, Budnik, Dancewicz, Gniewkowska, Grabowska, Gruszka, Hajewska-Krzysztofik, Kolak, Kulig, Kożuchowska, Kulesza, Kuna, Muskała, Nieradkiewicz, Ostaszewska, Preis, Trzepiecińska. To właśnie te panie w szczerych wywiadach opowiedziały Łukaszowi Maciejewskiemu o sobie. Poznajemy je od innej strony. Po domowemu. Od kuchni. Mówią o tym, czego doświadczyły, z czym musiały się zmierzyć w życiu. Mam wrażenie, że autor nieprzypadkowo wybrał te nazwiska. Jego rozmowy świadczą o tym, iż nie potrafi być do końca obiektywnym, co przywodzi na myśl, że jest z tymi kobietami związany, bardzo je ceni. Bystry czytelnik prócz poznania aktorek, znajdzie w tej książce też dużą dawkę mądrości, jaką bohaterki wplatają w swoje wypowiedzi. 

Moje odczucia przy tej lekturze były od początku pozytywne. Książkę czyta się przyjemnie. Zawiera dużo interesujących zagadnień. To, co istotne, autor nie był nachalny podczas zadawania pytań, nie narzucał niczego. Prowadzi rozmowę naturalnie, zadaje interesujące pytania. Największą radość miałam wtedy, gdy czytałam o aktorkach, które znam i w jakiś sposób cenię. Polecam tę pozycję każdemu, kto ma dosyć obrazu gwiazd, jaki wykreowali mimowolnie w naszych umysłach dziennikarze. Ta pozycja otworzy oczy na prawdę w szerokim tego słowa znaczeniu. 

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Znak.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka tylko na terenie Polski

"Pokój z widokiem na miłość" Ewa Ciwińska- Roszak

Czułe historie Jak ogromne było moje zdziwienie, kiedy wzięłam do rąk tę książkę jednego dnia, a ostatnią kropkę zobaczyłam już następnego. Nie czytam tak szybko. Aż tu niespodzianka. Nie mogę się oderwać. Zuzanna wciąż tęskni za swoim zmarłym mężem. W przeżywaniu żałoby towarzyszy jej przyjaciółka i ukochany pies. Marek z kolei stracił żonę i samotnie wychowuje dzieci. Bliźniaki. Drogi tych dwojga krzyżują się w Kołobrzegu, gdzie Zuzanna opiekuje się schorowaną panią Różą. Relacja kobiet będzie miała ogromny wpływ na koleje losu tej młodszej. Dni mijają a Zuzannę i Marka coś do siebie ciągnie. Jak jednak otworzyć się na coś nowego, nową więź, jeśli tak mocno było się związanym z współmałżonkiem? Co to jest za książka! Mistrzostwo świata! I to debiut! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Piękna historia o ludziach, którzy byli szczęśliwi, ale los szybko przerwał ten stan. Teraz zaś chce na nowo rozłożyć dla Zuzy i Marka hojne karty. Tylko czy oni są tak naprawdę na to gotowi? Pani

"Arabska ofiara" Tanya Valko

  Kilkanaście lat temu przeczytałam „Arabską żonę” i na tym był koniec. Jakoś nie przyciągnęła mnie seria na tyle, żeby iść dalej. Co jakiś czas w sieci widywałam książki Pani Valko, ale wiecie Państwo. Były inne i Arabska saga schodziła na dalszy plan. Aż tu nagle stwierdziłam, że to jest doskonały moment na tego typu historię. Miałam rację. Autorka ma niepowtarzalny styl a i tematyka, którą porusza nie jest ani trochę oklepana. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Prószyńskiego w moje ręce wpadła najnowsza książka pt. „Arabska ofiara”. Dziękuję. Bardzo, bardzo aktualny tytuł. Na tle Mundialu w Katarze, konfliktu izraelsko- palestyńskiego oraz wojny na Ukrainie toczy się życie kobiet z familii Goldmanów i Salimich. Dorota, Daria, Nadia i Marysia. Wszystkie z bogatym bagażem życiowym. Każda z nich ma swoje za uszami. Ale, jak to często a nawet bardzo często bywa, mimo licznych niesnasek, żywych lub spokojniejszych wymian zdań, rodzina widać obstaje za sobą. Dorota, pomimo wcześniejszej