Świat staje się piękniejszy dzięki takim książkom jak "Kocha, lubi, szpieguje" J. Szarańskiej. Nie rzadko codzienność nas przytłacza, powoduje, że z niechęcią spoglądamy w przyszłość, zakładając, iż nic nas tam ciekawego nie spotka, skoro teraźniejszość wygląda tak jak wygląda to następne dni też mogą rysować się podobnie . Gdy taki stan zagości w sercach, warto skierować swoje kroki do księgarni i wybrać lekką, zabawną powieść, która będzie w stanie odciągnąć nas od smutków, poprawić nastrój.
Niezwykłe losy Kaliny po raz drugi doprowadzają czytelnika do bólu brzucha z powodu ciągłego śmiechu. Ta dziewczyna ma niebywały dar do ściągania na siebie kłopotów, z których wyciągają ją najbliżsi. Chciałabym mieć taką przyjaciółkę, ponieważ prócz zabawnych historii w jakie się wplątuje, w jej sercu kryje się dobro, którym chętnie obdarza spotkanych ludzi. Z Kaliną nuda nie straszna! Druga część sagi Kalina w Malinach obfituje w rozbrajające sytuacje, dzięki temu czytelnik podąża przez książkę w ekspresowym tempie z uśmiechem na ustach.
Oto moi drodzy czytelnicy przed Kaliną Radecką maluje się piękny, wolny weekend. Marek wyjeżdża w sprawach służbowych pozostawiając ukochaną, która planuje sielankowe dni. W głowie każdego, kto zna główną bohaterkę, w tym momencie zaświeci się lampka. "Co? spokojny weekend? to przecież nie możliwe!". Fakt. W przypadku Kaliny ten plan nie może dojść do skutku i tak w istocie się dzieje. Jolka - kobieta, która bezpardonowo zawładnęła sercem (i nie tylko..) narzeczonego Radeckiej, nagle podrzuca jej swoje dziecko. Natalka to rozkoszna ulubienica Kaliny. Dziewczyna ma otoczyć ją opieką, ponieważ Jola koniecznie musi wyjechać bez córki do SPA. Ciężko oczekiwać po głównej bohaterce entuzjazmu i niepohamowanej radości. To miał być samotny, pełen przyjemności weekend! Ale jeśli tak...
Kalina wyrusza w pościg za dawną przyjaciółką do Kamionek. Chce zwrócić jej dziecko. To tam temperamentna Jola miała spędzać czas. Jednak okazuje się, że nie przekroczyła progu SPA Kamienny Krąg. Zrozpaczona Radecka za namową przyjaciół zostaje na kilka dni w Kamionkach, lecz prędko zacznie tego żałować...
Przygody opisane przez Asię Szarańską po raz kolejny zasługują na na prawdę wysokie miejsca w notowaniach bestsellerów. Ta pisarka ma dopiero nieograniczoną wyobraźnię! Tworzy ciepłe, pełne słońca powieści dla kobiet, w których kryminalne zagadki przeplatają się z miłosnymi uniesieniami. Rewelacyjny pomysł na zamknięcie w jednej książce dwóch gatunków szybko zdobył moje serce. Lekturę czyta się szybko, łatwo i przyjemnie a radość, jaką z niej czerpiemy zapada głęboko i pozostaje na na prawdę długi okres czasu.
Jeśli nie poznaliście jeszcze Kaliny, serdecznie zachęcam, aby dać jej szansę, gdyż jest niesamowicie pozytywną osobą, która, chociaż czasami nieporadna to zawsze wyjątkowa.
Powieści o pannie Radeckiej najlepiej czytać w następującej kolejności:
Część I: "I że ci nie odpuszczę"
Część II: "Kocha, lubi, szpieguje"
Część III: "Nic dwa razy się nie zdarzy"
Niezwykłe losy Kaliny po raz drugi doprowadzają czytelnika do bólu brzucha z powodu ciągłego śmiechu. Ta dziewczyna ma niebywały dar do ściągania na siebie kłopotów, z których wyciągają ją najbliżsi. Chciałabym mieć taką przyjaciółkę, ponieważ prócz zabawnych historii w jakie się wplątuje, w jej sercu kryje się dobro, którym chętnie obdarza spotkanych ludzi. Z Kaliną nuda nie straszna! Druga część sagi Kalina w Malinach obfituje w rozbrajające sytuacje, dzięki temu czytelnik podąża przez książkę w ekspresowym tempie z uśmiechem na ustach.

Kalina wyrusza w pościg za dawną przyjaciółką do Kamionek. Chce zwrócić jej dziecko. To tam temperamentna Jola miała spędzać czas. Jednak okazuje się, że nie przekroczyła progu SPA Kamienny Krąg. Zrozpaczona Radecka za namową przyjaciół zostaje na kilka dni w Kamionkach, lecz prędko zacznie tego żałować...
Przygody opisane przez Asię Szarańską po raz kolejny zasługują na na prawdę wysokie miejsca w notowaniach bestsellerów. Ta pisarka ma dopiero nieograniczoną wyobraźnię! Tworzy ciepłe, pełne słońca powieści dla kobiet, w których kryminalne zagadki przeplatają się z miłosnymi uniesieniami. Rewelacyjny pomysł na zamknięcie w jednej książce dwóch gatunków szybko zdobył moje serce. Lekturę czyta się szybko, łatwo i przyjemnie a radość, jaką z niej czerpiemy zapada głęboko i pozostaje na na prawdę długi okres czasu.
Jeśli nie poznaliście jeszcze Kaliny, serdecznie zachęcam, aby dać jej szansę, gdyż jest niesamowicie pozytywną osobą, która, chociaż czasami nieporadna to zawsze wyjątkowa.
Powieści o pannie Radeckiej najlepiej czytać w następującej kolejności:
Część I: "I że ci nie odpuszczę"
Część II: "Kocha, lubi, szpieguje"
Część III: "Nic dwa razy się nie zdarzy"
Komentarze
Prześlij komentarz