Konflikty zbrojne nigdy nie przynoszą niczego dobrego. Zawsze niosą zniszczenie, zabierają wszystko, co tylko napotkają na swojej drodze. Ogołacają z dóbr nie tylko materialnych. Pozostawiają po sobie żal, smutek, gorycz, bezsilność. Wszystko, co najgorsze i wyniszczające człowieka. Powstało wiele książek o wojnie. O miłości w czasie wojny. Były one wytworem niepohamowanej wyobraźni autora. Losy bohaterów mogły potoczyć się w takim kierunku, w jakim chciał autor. Dzisiaj chcę przedstawić historię, której Autorem był i jest Pan Bóg, nikt inny. Autorka tylko spisała opowieść na karty książki, abyśmy my mogli przekonać się co ma miejsce w życiu człowieka, kiedy bezgranicznie ufa Panu Bogu.
Gdy dwoje ludzi rozpoczyna swoją wspólną ścieżkę, pragną wciąż przebywać w swojej obecności. Rozstania, choćby na krótki okres czasu, napawają smutkiem i goryczą. Joanna i Sejo poznali się w można powiedzieć innym świecie. W Sarajewie. Bardzo ich do siebie ciągnęło. Uwielbiali spędzać ze sobą czas rozmawiając, spacerując. Chłopak pokazywał Joannie miasto i ich więzi zacieśniały się z każdą wspólną sekundą. Ktoś jednak postanowił, że będą zmuszeni poczekać na wspólne życie dłużej, niż podejrzewali. Rozłączyła ich wojna a co za tym idzie przerażające ilości strachu, tęsknoty. Kiedy Sejo był narażony na śmierć w każdej chwili, Joanna nie ustawała w modlitwie. To w Panu Bogu pokładała nadzieje i to Jemu powierzała Ukochanego.
Wojna zebrała przerażające żniwo. Kiedy po raz kolejny Polka udała się do Sarajewa, nie była w stanie poznać miasta. Widok, jaki ukazał się przed jej oczyma, napawał przerażeniem.
Przepiękna opowieść o cudownej wiernej miłości, której nie ugasił konflikt zbrojny. Tak bardzo ta książka jest dzisiaj potrzebna! Ponieważ w świecie jaki obserwujemy co dnia miłość to w największej mierze seksualna przyjemność, egoizm. Brakuje nam siły do walki o piękne uczucie. Zapominamy o tym, że miłość to wybór i ciężka praca w głównej mierze nad samym sobą.
"Chwila na miłość" to tak na prawdę książka napisana w duecie: Pan Bóg i Joanna Stovrag. Cudowna historia. Chwila na miłość nadal trwa...
Komentarze
Prześlij komentarz