Przejdź do głównej zawartości

"Być jak Audrey Hepburn" Mitchell Kriegman

Każdy z nas za czymś szaleje, coś uwielbia, czemuś poświęca się bez reszty. Pasja to bardzo ważna kwestia w życiu. To właśnie hobby sprawia, że nasz byt nie kończy się na pracy bądź obowiązkach domowych. Główna bohaterka książki "Być jak Audrey Hepburn" ma, można powiedzieć, ogromnego bzika na punkcie gwiazdy filmu "Śniadanie u Tiffany'ego". Lisabeth po prostu ubóstwia zarówno ekranizację, jak i pierwszoplanową postać i marzy ona o wcieleniu się w kreację idolki. Nieoczekiwanie na jej drodze staje okazja do spełnienia tego pragnienia. Cudowna, absolutnie wyjątkowa mała czarna na prawdę ma potężną moc. Kiedy po raz pierwszy Lisabeth wkłada suknię, ciężko jej uwierzyć, że to dzieje się w rzeczywistości. Od tamtej pory życie dziewczyny ulega diametralnej zmianie. Pracująca dotychczas w knajpie, roznosząca zamówione dania staje przed drzwiami do nowego, wymarzonego aczkolwiek niewiadomego świata. Teraz codzienność Lizabeth nie będzie zamykała się na pracy oraz powrotach do domu, w którym trudno wyczuć ciepło, zrozumienie i wsparcie. Teraz jej życie to częste imprezy, kokietowanie, zwracanie na siebie uwagi. 

Czy taka egzystencja jest rzeczywiście spełnieniem marzeń głównej bohaterki? Czy ekskluzywne, na wysokim poziomie bale, wymyślne, drogie suknie to na prawdę coś, o co warto zabiegać? Czy Lizabeth zrozumie co jest dla niej najważniejsze?

"Być jak Audrey Hepburn" to książka otwierająca oczy, uświadamiająca, że nie zawsze to, o czym marzymy, jest dobre. Na pozór lekka, dowcipna, przyjazna lektura potrafi zaskoczyć. Bohaterów powieści nie sposób nie polubić. Szczególnie Buni. Każdy na pewno oddałby wszystko za taką babcię. Publikacja niejednokrotnie podnosi ciśnienie czytelnikowi. Zwłaszcza wtedy, gdy widzimy, jak Lizabeth pragnie poklasku, bogactwa, sławy a z drugiej strony wciąż ma otwarte przed sobą drzwi do skromnego świata, gdzie czeka na nią szczęście. My to widzimy, bohaterka jeszcze nie dostrzega tego, co ważne i to doprowadza do lekkiego wrzenia w sercu, myślach czytelnika. 

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka tylko na terenie Polski

"Pokój z widokiem na miłość" Ewa Ciwińska- Roszak

Czułe historie Jak ogromne było moje zdziwienie, kiedy wzięłam do rąk tę książkę jednego dnia, a ostatnią kropkę zobaczyłam już następnego. Nie czytam tak szybko. Aż tu niespodzianka. Nie mogę się oderwać. Zuzanna wciąż tęskni za swoim zmarłym mężem. W przeżywaniu żałoby towarzyszy jej przyjaciółka i ukochany pies. Marek z kolei stracił żonę i samotnie wychowuje dzieci. Bliźniaki. Drogi tych dwojga krzyżują się w Kołobrzegu, gdzie Zuzanna opiekuje się schorowaną panią Różą. Relacja kobiet będzie miała ogromny wpływ na koleje losu tej młodszej. Dni mijają a Zuzannę i Marka coś do siebie ciągnie. Jak jednak otworzyć się na coś nowego, nową więź, jeśli tak mocno było się związanym z współmałżonkiem? Co to jest za książka! Mistrzostwo świata! I to debiut! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Piękna historia o ludziach, którzy byli szczęśliwi, ale los szybko przerwał ten stan. Teraz zaś chce na nowo rozłożyć dla Zuzy i Marka hojne karty. Tylko czy oni są tak naprawdę na to gotowi? Pani

"Arabska ofiara" Tanya Valko

  Kilkanaście lat temu przeczytałam „Arabską żonę” i na tym był koniec. Jakoś nie przyciągnęła mnie seria na tyle, żeby iść dalej. Co jakiś czas w sieci widywałam książki Pani Valko, ale wiecie Państwo. Były inne i Arabska saga schodziła na dalszy plan. Aż tu nagle stwierdziłam, że to jest doskonały moment na tego typu historię. Miałam rację. Autorka ma niepowtarzalny styl a i tematyka, którą porusza nie jest ani trochę oklepana. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Prószyńskiego w moje ręce wpadła najnowsza książka pt. „Arabska ofiara”. Dziękuję. Bardzo, bardzo aktualny tytuł. Na tle Mundialu w Katarze, konfliktu izraelsko- palestyńskiego oraz wojny na Ukrainie toczy się życie kobiet z familii Goldmanów i Salimich. Dorota, Daria, Nadia i Marysia. Wszystkie z bogatym bagażem życiowym. Każda z nich ma swoje za uszami. Ale, jak to często a nawet bardzo często bywa, mimo licznych niesnasek, żywych lub spokojniejszych wymian zdań, rodzina widać obstaje za sobą. Dorota, pomimo wcześniejszej