Człowiek
nie jest świadomy jaką siłę skrywa w sobie. Marzy o spełnieniu
najskrytszych, zakopanych na dnie serca pragnień, jednak często nie
ma odwagi, by wyciągnąć po nie dłoń, lub wykonać kilka kroków,
które mogłyby zaprowadzić go do szczęśliwego życia. Obserwuje
innych po cichu zazdroszcząc...
Maryla, Julia i Gabrysia to główne bohaterki trzeciej, a tym samym ostatniej książki Krystyny Mirek z cyklu "Jabłoniowy sad". Czytelnicy zdążyli pokochać rodzinę Zagórskich, teraz, niestety, trzeba ich pożegnać i pozwolić, by ich historia toczyła się już bez widzów. Anielka jest szczęśliwa w odległej Warszawie. To właśnie tam, pośród nieustannego hałasu miasta, postanowiła dać szansę miłości a co za tym idzie równieższczęściu. Dla Gabrysi, Julii i Maryli jeszcze nie nadszedł czas życiowej stabilizacji. To, co wyniosły z rodzinnego domu, jest chęć stworzenia takiego samego związku, jaki tworzą Jan i Helena. Pragną również osiąść na stałe w swoim miejscu na ziemi. Odkąd Julia zdobyła się na odwagę i zerwała zaręczyny z Ksawerym, w jej codzienność wdarły się finansowo - zawodowe kłopoty. Przynosząca zyski przychodnia weterynaryjna byłego narzeczonego skutecznie przeciągnęła na swoją stronę wiernych, dotychczas, klientów Julii. Nieuchronnie nadchodzi więc czas, kiedy będzie trzeba schować dumę do kieszeni i albo poprosić o pomoc, albo ... zamknąć lecznicę. Zanim jednak dojdzie do takich radykalnych zwrotów, w życiu młodej pani weterynarz pojawi się nadzieja na nową miłość. Kto wie? Może to ten mężczyzna, z którym Julia zrealizuje marzenie o stabilnym ognisku domowym?
Gabrysia pragnie poczuć pod sercem nowe życie. Jej największym marzeniem jest usłyszeć "mamo", ale lekarze nie pozostawiają złudzeń. Wydanie na świat potomka może na zawsze pozostać w sferze najpiękniejszych snów. Kobieta poddała się, już nie walczy. Kiedy w szpitalu, w którym pracuje zjawia się Zuzia, Gabrysia za bardzo angażuje się w życie pacjentki. Nie jest to mile widziane w oczach matki dziewczynki. Kornel usiłuje pomóc żonie, uchronić ją od kolejnego rozczarowania, jakie niewątpliwie na nią czeka przy okazji spotkania z rodzicielką Zuzi.... Nagle ich życie zmienia bieg. Marzenia, które Gabriela miała, o które walczyła do utraty tchu, a wreszcie porzuciła, aby zatroszczyć się o swe małżeństwo, mogą się spełnić... Ale czy los ponownie nie spłata nieprzyjemnego figla i wywoła ponownie wyrzuty oraz łzy?
Maryla,
która już przekreśliła swoje małżeństwo, na nowo rozpoczyna
walczyć o byłego męża. Marcin usiłuje robić absolutnie
wszystko, aby Maryla obdarzyła go zaufaniem. Nie jest to proste ze
względu na pewną kobietę, która wykazuje ogromne pragnienie, żeby
pokrzyżować plany Marcinowi i na każdym kroku udowadnia, iż to
ona powinna znaleźć stałe miejsce u jego boku. Odbudować zaufanie
nie jest prostą czynnością. Czy ta dwójka pokona trudności i
odnajdzie szczęście w swoich ramionach?
Krystyna Mirek po raz kolejny nie rozczarowuje czytelników. Pisarka przyznała, że sagę "Jabłoniowy sad" pisało jej się trudniej niż poprzednie książki. Jednak to za nią otrzymała najwięcej pozytywnych opinii. Trudno się dziwić. Bohaterzy, jakich powołała do życia, są niezwykle realni, sympatyczni. Bije od nich ogrom ciepła. Jeżeli borykają się z problemami to mają oparcie w rodzinie, która jest dla nich podstawą i przezwyciężają trudności. Ciężko tutaj powiedzieć coś nowego. Twórczość Krystyny Mirek jest na najwyższym poziomie. Jej pozycje pochłania się w mgnieniu oka, po czym książki przeczytane odkłada się na półkę z uśmiechem a fabuła pozostaje w pamięci na bardzo długi okres czasu. Z całego serca polecam nie tylko tę serię a wszystkie publikacje Autorki!
Maryla, Julia i Gabrysia to główne bohaterki trzeciej, a tym samym ostatniej książki Krystyny Mirek z cyklu "Jabłoniowy sad". Czytelnicy zdążyli pokochać rodzinę Zagórskich, teraz, niestety, trzeba ich pożegnać i pozwolić, by ich historia toczyła się już bez widzów. Anielka jest szczęśliwa w odległej Warszawie. To właśnie tam, pośród nieustannego hałasu miasta, postanowiła dać szansę miłości a co za tym idzie równieższczęściu. Dla Gabrysi, Julii i Maryli jeszcze nie nadszedł czas życiowej stabilizacji. To, co wyniosły z rodzinnego domu, jest chęć stworzenia takiego samego związku, jaki tworzą Jan i Helena. Pragną również osiąść na stałe w swoim miejscu na ziemi. Odkąd Julia zdobyła się na odwagę i zerwała zaręczyny z Ksawerym, w jej codzienność wdarły się finansowo - zawodowe kłopoty. Przynosząca zyski przychodnia weterynaryjna byłego narzeczonego skutecznie przeciągnęła na swoją stronę wiernych, dotychczas, klientów Julii. Nieuchronnie nadchodzi więc czas, kiedy będzie trzeba schować dumę do kieszeni i albo poprosić o pomoc, albo ... zamknąć lecznicę. Zanim jednak dojdzie do takich radykalnych zwrotów, w życiu młodej pani weterynarz pojawi się nadzieja na nową miłość. Kto wie? Może to ten mężczyzna, z którym Julia zrealizuje marzenie o stabilnym ognisku domowym?
Gabrysia pragnie poczuć pod sercem nowe życie. Jej największym marzeniem jest usłyszeć "mamo", ale lekarze nie pozostawiają złudzeń. Wydanie na świat potomka może na zawsze pozostać w sferze najpiękniejszych snów. Kobieta poddała się, już nie walczy. Kiedy w szpitalu, w którym pracuje zjawia się Zuzia, Gabrysia za bardzo angażuje się w życie pacjentki. Nie jest to mile widziane w oczach matki dziewczynki. Kornel usiłuje pomóc żonie, uchronić ją od kolejnego rozczarowania, jakie niewątpliwie na nią czeka przy okazji spotkania z rodzicielką Zuzi.... Nagle ich życie zmienia bieg. Marzenia, które Gabriela miała, o które walczyła do utraty tchu, a wreszcie porzuciła, aby zatroszczyć się o swe małżeństwo, mogą się spełnić... Ale czy los ponownie nie spłata nieprzyjemnego figla i wywoła ponownie wyrzuty oraz łzy?

Krystyna Mirek po raz kolejny nie rozczarowuje czytelników. Pisarka przyznała, że sagę "Jabłoniowy sad" pisało jej się trudniej niż poprzednie książki. Jednak to za nią otrzymała najwięcej pozytywnych opinii. Trudno się dziwić. Bohaterzy, jakich powołała do życia, są niezwykle realni, sympatyczni. Bije od nich ogrom ciepła. Jeżeli borykają się z problemami to mają oparcie w rodzinie, która jest dla nich podstawą i przezwyciężają trudności. Ciężko tutaj powiedzieć coś nowego. Twórczość Krystyny Mirek jest na najwyższym poziomie. Jej pozycje pochłania się w mgnieniu oka, po czym książki przeczytane odkłada się na półkę z uśmiechem a fabuła pozostaje w pamięci na bardzo długi okres czasu. Z całego serca polecam nie tylko tę serię a wszystkie publikacje Autorki!
Komentarze
Prześlij komentarz