Przejdź do głównej zawartości

Minęły dwa lata!

Drodzy!

Dokładnie 18 czerwca 2014 roku rozpoczęłam blogowanie! Tak, to już dwa lata. Pierwsza recenzja dotyczyła powieści Anny Mulczyńskiej. "Powrót na Staromiejską" zawładnął moimi myślami do tego stopnia, że autorkę określiłam mianem: ulubionej. Tamte kilka zdań było pewnie nieporadne, nie trzymało się całości. Nie dałam jednak za wygraną i rozpoczęłam w miarę możliwości systematyczne wrzucanie recenzji. Książek przybywało (nadal przybywa) a ja z radością zasiadałam (i zasiadam) do komputera, aby pisać, pisać, pisać kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt słów, zdań na temat przeczytanej lektury. 

Zawsze lubiłam czytać. Pozycje literackie towarzyszyły mi od najwcześniejszych lat. Tę pasję zaczerpnęłam od Mamy, która przy moim wózku pochłaniała niezliczone ilości lektur. Książki są częścią mojego życia. Towarzyszyły i towarzyszą mi zawsze. Czy to w oczekiwaniu na rehabilitację, masaż, czy na spacerze, czy w samochodzie. Są wspaniałą odskocznią od codzienności. Gdy czytam, zapominam, że mam jakiekolwiek ograniczenia fizyczne. Powiedzieć, że uwielbiam czytać to mało...

Pierwszym wydawnictwem z jakim rozpoczęłam współpracę był Znak Literanova następnie MG, Prozami i poleciało dalej. Oby na tych kilku się nie skończyło, ponieważ marzę, aby była ich ogromna ilość. Moja domowa biblioteczka przez te dwa lata nabrała przyjemnej objętości (chociaż wciąż jest mi mało), jest w czym wybierać z czego korzysta rodzina i przyjaciele. :) 

Na przestrzeni tych dwóch lat uczestniczyłam w trzech ważnych Literackich Świętach a na nich poznałam wiele wyjątkowych osób, których postawa motywuje mnie do działania. Chciałabym wspomnieć tutaj o moich wspaniałych Siostrach i Mamie. Dziewczyny! Jesteście wielkie, że wytrzymujecie ze mną i ciągłym nawijaniem o książkach. Dziękuję również Kubie, który zawsze jest gotów, aby odwiedzić księgarnię i zakupić powieść i nigdy nie zapyta: po co skoro masz tyle nieprzeczytanych na półce?! :) 

Ania Mulczyńska, Natalia Sońska, Magdalena Kordel oraz Agnieszka Wojdowicz to taka moja wyjątkowa czwórka. Ich książki czytam poza wszelką kolejnością! Super, że jesteście i znosicie moje częste pytania o następne powieści :) 

Trzeci rok, który w tym momencie rozpoczynam, zapowiada się obiecująco... Lada moment logo Książki Non Stop, jakie prezentuję powyżej, zadebiutuje na okładce fantastycznej powieści wraz z rekomendacją. Nie mogłam wymarzyć sobie lepszego, piękniejszego prezentu na urodziny bloga. Za to dziękuję Pisarce, która obdarzyła mnie zaufaniem :)

Najbardziej cieszy mnie fakt, że jesteście ze mną, że pomimo, iż strona powoli się rozwija, nie skreślacie mnie. Bierzecie udział w konkursach, czytacie, czasami dzielicie się własnymi spostrzeżeniami na tematy literackie. 

Książka Non Stop serdecznie dziękuje za wspaniałe dwa lata i prosi Was o więcej!  

Komentarze

  1. Najważniejsza jest pasja czytania, to zawsze procentuje. :-) Gratuluję dwóch lat ciekawych refleksji o książkach. :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka tylko na terenie Polski

"Pokój z widokiem na miłość" Ewa Ciwińska- Roszak

Czułe historie Jak ogromne było moje zdziwienie, kiedy wzięłam do rąk tę książkę jednego dnia, a ostatnią kropkę zobaczyłam już następnego. Nie czytam tak szybko. Aż tu niespodzianka. Nie mogę się oderwać. Zuzanna wciąż tęskni za swoim zmarłym mężem. W przeżywaniu żałoby towarzyszy jej przyjaciółka i ukochany pies. Marek z kolei stracił żonę i samotnie wychowuje dzieci. Bliźniaki. Drogi tych dwojga krzyżują się w Kołobrzegu, gdzie Zuzanna opiekuje się schorowaną panią Różą. Relacja kobiet będzie miała ogromny wpływ na koleje losu tej młodszej. Dni mijają a Zuzannę i Marka coś do siebie ciągnie. Jak jednak otworzyć się na coś nowego, nową więź, jeśli tak mocno było się związanym z współmałżonkiem? Co to jest za książka! Mistrzostwo świata! I to debiut! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Piękna historia o ludziach, którzy byli szczęśliwi, ale los szybko przerwał ten stan. Teraz zaś chce na nowo rozłożyć dla Zuzy i Marka hojne karty. Tylko czy oni są tak naprawdę na to gotowi? Pani

"Zapisane w gwiazdach" Krystyna Bartłomiejczyk

  Kilka dni temu skończyłam lekturę książki, która mnie bardzo mile zaskoczyła. Nie podejrzewałam, że „Zapisane w gwiazdach” autorstwa Pani Krystyny Barłomiejczyk tak przypadnie mi do gustu. Odnalazłam w niej i romans i kryminał i obyczaj. Czy może być lepiej? No niekoniecznie. Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Prozami. Alicja Różańska, czterdziestoletnia, samotna kobieta jest dziennikarką. Kiedy traci pracę, nie traci zapału do dalszego działania w swoim zawodzie. Postanawia prześledzić pewną sprawę. Szczątki dziewczyny znalezione w Orzelsku na budowie nowego deptaka. Społeczeństwo oczywiście przez pewien czas żyło tą informacją, jednak szybko o sprawie zapomniało. Trwałaby ona nadal w uśpieniu, gdyby nie Alicja, która ma mnóstwo czasu na poznanie odpowiedzi na samodzielnie zadane pytania. Im dalej brnie w sprawę, tym robi się ciekawiej... Obok wytężonej pracy toczy się jej życie prywatne. Przystojny Wiktor potrafi ją skutecznie odciągnąć od klawiat