Przejdź do głównej zawartości

"Pod Wędrownym Aniołem" Joanna M. Chmielewska

Pod wedrownym

Przez kilka, kilkanaście lat zdarza nam się tkwić w jednym miejscu i na ogół nie widzimy w tym niczego złego. Nadchodzi jednak czas, gdy wszystko, co nas otacza powoli zaczyna przeszkadzać. Praca drażni a domu, ukochanego zakątka na ziemi, już nie otacza cisza. Sprawy narastają a człowiek dochodzi do wniosku, że nie ma sensu się męczyć. Zapada decyzja...

Decyzja wymagająca odwagi, decyzja, od której nie będzie odwrotu jeśli już postawimy wszystko na jedną kartę. W takim miejscu znajduje się Joanna M. Chmielewska autorka powieści "Pod Wędrownym Aniołem" jak i bohaterka tejże pozycji. Kiedy dotychczasowy dom - oaza spokoju - zmienia się za sprawą wzniesionego za płotem sklepu momentalnie główni bohaterzy z mniejszą radością spędzają tam czas. Wtedy wraz z mężem postanawiają się przeprowadzić. Ostatecznie zostaną w Szklarskiej Porębie. Owe miasto jest historyczne oraz niezwykłe, o czym możemy przekonać się na każdej stronie książki.

Joanna przekonuje się, że ma marzenia i jest zdolna do ich realizacji, w czym dzielnie towarzyszy jej mąż i wyjątkowi ludzie, których na swojej drodze spotyka. Kobieta na prawdę ma szczęście. Jest z pozoru niczym nie wyróżniającym się człowiekiem, lecz poznając ją miałam wrażenie, że jest w niej coś niezwykłego. Dobra energia tak. To chyba to.

Szklarska Poręba to miasto skrywające  w sobie niezliczoną ilość zagadek, tajemnic, niesamowitych historii. Ludzie mieszkający tam przed laty, nie mieli lekko o czym teraz możemy się przekonać na podstawie tej lektury. Autorka a zarazem bohaterka już po przejściu przez schody, jakie wiodą do spokojnego życia, stwierdza, że nie zmieniłaby swojej ścieżki na żadną inną. Nie było lekko lecz bez wątpienia było warto. Joanna w nowym miejscu odżyła, realizuje się, spotyka nowych wartościowych ludzi i prowadzi pensjonat Pod Wędrownym Aniołem, do którego po przeczytaniu książki ma się ochotę zawitać od razu i poznać panią M. Chmielewską.

Pozycja jest wciągająca i interesująca. Napisana prostym językiem, który jest łatwy w odbiorze dla każdego czytelnika. Książka jest z gatunku tych spokojnych, nie uświadczysz w niej żadnych ostrych zwrotów akcji, dzięki temu podczas lektury bez problemu można odpocząć, odpłynąć do Szklarskiej Poręby miasta zwykłego ale dzięki Joannie M. Chmielewskiej wyjątkowego. Okładka, jaką przyozdobiło treść wydawnictwo MG, jest urzekająca. Znajduje się na niej kolaż stworzony ze zdjęć ważnych i cenionych osób jak i miejsc w Szklarskiej. Uważam, że jest to wspaniały pomysł, ponieważ, jak wiadomo, okładkę widzimy najpierw. Ta przyciąga! W trakcie czytania również mamy możliwość obejrzenia świetnych starych archiwalnych fotografii. Proszę mi wierzyć, iż one dodają niesamowitego uroku tej pozycji literackiej.

Polecam! 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka tylko na terenie Polski

"Pokój z widokiem na miłość" Ewa Ciwińska- Roszak

Czułe historie Jak ogromne było moje zdziwienie, kiedy wzięłam do rąk tę książkę jednego dnia, a ostatnią kropkę zobaczyłam już następnego. Nie czytam tak szybko. Aż tu niespodzianka. Nie mogę się oderwać. Zuzanna wciąż tęskni za swoim zmarłym mężem. W przeżywaniu żałoby towarzyszy jej przyjaciółka i ukochany pies. Marek z kolei stracił żonę i samotnie wychowuje dzieci. Bliźniaki. Drogi tych dwojga krzyżują się w Kołobrzegu, gdzie Zuzanna opiekuje się schorowaną panią Różą. Relacja kobiet będzie miała ogromny wpływ na koleje losu tej młodszej. Dni mijają a Zuzannę i Marka coś do siebie ciągnie. Jak jednak otworzyć się na coś nowego, nową więź, jeśli tak mocno było się związanym z współmałżonkiem? Co to jest za książka! Mistrzostwo świata! I to debiut! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Piękna historia o ludziach, którzy byli szczęśliwi, ale los szybko przerwał ten stan. Teraz zaś chce na nowo rozłożyć dla Zuzy i Marka hojne karty. Tylko czy oni są tak naprawdę na to gotowi? Pani

"Arabska ofiara" Tanya Valko

  Kilkanaście lat temu przeczytałam „Arabską żonę” i na tym był koniec. Jakoś nie przyciągnęła mnie seria na tyle, żeby iść dalej. Co jakiś czas w sieci widywałam książki Pani Valko, ale wiecie Państwo. Były inne i Arabska saga schodziła na dalszy plan. Aż tu nagle stwierdziłam, że to jest doskonały moment na tego typu historię. Miałam rację. Autorka ma niepowtarzalny styl a i tematyka, którą porusza nie jest ani trochę oklepana. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Prószyńskiego w moje ręce wpadła najnowsza książka pt. „Arabska ofiara”. Dziękuję. Bardzo, bardzo aktualny tytuł. Na tle Mundialu w Katarze, konfliktu izraelsko- palestyńskiego oraz wojny na Ukrainie toczy się życie kobiet z familii Goldmanów i Salimich. Dorota, Daria, Nadia i Marysia. Wszystkie z bogatym bagażem życiowym. Każda z nich ma swoje za uszami. Ale, jak to często a nawet bardzo często bywa, mimo licznych niesnasek, żywych lub spokojniejszych wymian zdań, rodzina widać obstaje za sobą. Dorota, pomimo wcześniejszej