Przejdź do głównej zawartości

"Zimowe sny" Richard Paul Evans

Wydawca: Znak

Stron: 272
Premiera: 06.11.2013



Pomimo, iż Evans zdobył już miano „bestsellerowego pisarza amerykańskiego”, nie jednokrotnie spotkałam się z opiniami, że jego książki są zbyt proste, brak w nich jakiegokolwiek zaskoczenia. Cóż, ile czytelników, tyle różnych zdań. Dwa lata temu otrzymałam powieść „Zimowe sny” Evansa i czym prędzej zagłębiłam się w tekst. Rok temu również po nią sięgnęłam i aby tradycji stało się zadość, niedawno na nowo przeczytałam książkę, którą autor napisał podczas podróży po Polsce. Dlaczego akurat tę powieść aż tak polubiłam?



Historia nie jest skomplikowana, autor poukładał wszystko tak, aby czytelnik nie miał problemów z wątkami, nie zagubił się. Mamy tutaj jedną najważniejszą historię i kilka pobocznych motywów, lecz tych jest naprawdę znikoma ilość. Nie znaczy to jednak, że książka „Zimowe sny” jest banalna. Nie. Niesie nie jeden ważny przekaz...



Joseph ma jedenaścioro rodzeństwa. Jego ojciec był czterokrotnie żonaty (obecnie jest w szczęśliwym związku z czwartą żoną). Główny bohater jest oczkiem w głowie ojca, co nie spotyka się z aprobatą braci. Czarę goryczy przepełnia wystawna kolacja wydana na cześć Josepha z okazji świetnej kampanii reklamowej. Podczas przyjęcia ojciec obdarowuje Josepha specjalną kurtką, - cenną rodzinną pamiątką, na którą w liczyli wszyscy bracia. Israel nie szczędzi pochwał synowi, nie dostrzegając, że nie spotyka się to z pozytywnym odbiorem. Opowiada również pewien ważny sen, jak się okazuje, proroczy.



Zazdrość jest odbierającym rozum uczuciem, co obserwujemy później. Bracia, wykorzystując pierwszą nadarzającą się okazję, zmuszają Josepha do natychmiastowej ucieczki z miasta bez informowania o tym ojca. Główny bohater trafia do Chicago gdzie na nowo zaczyna swoją drogę. Będzie musiał nie jednokrotnie rozpocząć wszystko od zera, bez żadnej pomocy walczyć o przetrwanie i pozycję.



Nawet złamane serce jest w stanie pokochać na nowo. Joseph prócz rodziny pozostawia w Denver ukochaną, z którą wiązał wielkie nadzieje. Kiedy dziewczyna dowiaduje się, że mężczyzna zamierza wyjechać, bez żalu kończy związek. Z ogromnym smutkiem zaczyna życie z dala od domu. Musi minąć sporo czasu, aby zdołał wszystko poukładać. Gdy Joseph dostrzega światełko w tunelu, los odwraca się i komplikuje. Nasz główny bohater odbędzie długą drogę aż odnajdzie stabilizację oraz szczęście.



„Zimowe sny” to mądra opowieść o miłości braterskiej ale także o nienawiści, o zazdrości, radzeniu sobie z przeciwnościami losu, o triumfach i porażkach. oraz oczywiście o miłości między kobietą a mężczyzną. To najpiękniejsze uczucie może wywoływać radość, dawać szczęście ale również potrafi dogłębnie zranić. Trudne związki, pomimo iż zakończone, mają swoje miejsce w pamięci i rzucają cień na przyszłość. Trzeba ogromnej siły, aby przezwyciężyć strach i zanurzyć się w miłości na nowo. Tak było z jedną bohaterką tejże książki. Jaka to była historia i jaki miała finał? Mam nadzieję, że z chęcią sięgniecie po „Zimowe sny”, zagłębicie się w lekturę i odnajdziecie ważne przesłania, o których tutaj tylko wspomniałam.



9/10
 

Komentarze

  1. Czytałam dwie jego książki - "List" i "Papierowe marzenia" i z obu tych spotkań wyszłam usatysfakcjonowana :) Na pewno jeszcze sięgnę po twórczość Evansa :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka tylko na terenie Polski

"Pokój z widokiem na miłość" Ewa Ciwińska- Roszak

Czułe historie Jak ogromne było moje zdziwienie, kiedy wzięłam do rąk tę książkę jednego dnia, a ostatnią kropkę zobaczyłam już następnego. Nie czytam tak szybko. Aż tu niespodzianka. Nie mogę się oderwać. Zuzanna wciąż tęskni za swoim zmarłym mężem. W przeżywaniu żałoby towarzyszy jej przyjaciółka i ukochany pies. Marek z kolei stracił żonę i samotnie wychowuje dzieci. Bliźniaki. Drogi tych dwojga krzyżują się w Kołobrzegu, gdzie Zuzanna opiekuje się schorowaną panią Różą. Relacja kobiet będzie miała ogromny wpływ na koleje losu tej młodszej. Dni mijają a Zuzannę i Marka coś do siebie ciągnie. Jak jednak otworzyć się na coś nowego, nową więź, jeśli tak mocno było się związanym z współmałżonkiem? Co to jest za książka! Mistrzostwo świata! I to debiut! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Piękna historia o ludziach, którzy byli szczęśliwi, ale los szybko przerwał ten stan. Teraz zaś chce na nowo rozłożyć dla Zuzy i Marka hojne karty. Tylko czy oni są tak naprawdę na to gotowi? Pani

"Zapisane w gwiazdach" Krystyna Bartłomiejczyk

  Kilka dni temu skończyłam lekturę książki, która mnie bardzo mile zaskoczyła. Nie podejrzewałam, że „Zapisane w gwiazdach” autorstwa Pani Krystyny Barłomiejczyk tak przypadnie mi do gustu. Odnalazłam w niej i romans i kryminał i obyczaj. Czy może być lepiej? No niekoniecznie. Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Prozami. Alicja Różańska, czterdziestoletnia, samotna kobieta jest dziennikarką. Kiedy traci pracę, nie traci zapału do dalszego działania w swoim zawodzie. Postanawia prześledzić pewną sprawę. Szczątki dziewczyny znalezione w Orzelsku na budowie nowego deptaka. Społeczeństwo oczywiście przez pewien czas żyło tą informacją, jednak szybko o sprawie zapomniało. Trwałaby ona nadal w uśpieniu, gdyby nie Alicja, która ma mnóstwo czasu na poznanie odpowiedzi na samodzielnie zadane pytania. Im dalej brnie w sprawę, tym robi się ciekawiej... Obok wytężonej pracy toczy się jej życie prywatne. Przystojny Wiktor potrafi ją skutecznie odciągnąć od klawiat