Wydawca: Muza S.A
Premiera: 2014
Stron: 512
Język oryginału: angielski
ISBN:
14796616
Czwórka młodych ludzi w nadziei na lepszy byt decyduje się na wyjazd do Szanghaju. Miejsca, w których spędzili dzieciństwo, niczego interesującego nie oferują. Najczęściej są to małe wioski gdzieś na końcu świata. Nasi bohaterowie marzą o tym, by zaistnieć a więc muszą wyjechać. Nowa stolica wschodniego świata oferuje na prawdę wiele tym, którzy potrafią łapać szansę a z drugiej strony jest to miasto bardzo niebezpieczne i wbrew pozorom monotonne. Masło maślane? Nie, moi drodzy, wiem co mówię.
Phoebe wyrusza do Szanghaju z myślą, że ma nagraną pracę i wszystko pójdzie po jej myśli, a więc lada chwila zostanie bogatą, szczęśliwą kobietą. Los jednak chce inaczej. Dziewczyna zostaje wyrzucona na głęboką wodę, musi stać się jedną z wielu kobiet wędrujących po ulicach miasta i samodzielnie szukać zatrudnienia. Phoebe oprócz bogactwa pragnie być żoną wysoko usytuowanego mężczyzny. Wydaje się, że nic nie powstrzyma jej przed spełnieniem tego marzenia. Swoją karierę rozpoczyna w firmie szyjącej ubrania, ale prawdziwa szansa jest dopiero przed nią. Pewnego beznadziejnego dnia (zostaje okradziona i nic nie jest tak, jak powinno) dostaje pracę w ekskluzywnym SPA.
Justin ze wszystkich sił próbuje nie zawieść ojca i należycie spełnić ciążące na nim zadanie, jakim jest rozbudowanie firmy deweloperskiej. Nie wiadomo, czy mężczyzna czerpie z tego zajęcia chociaż trochę radości. W pewnym momencie chyba to wszystko go przerasta...
Gwiazda pop - Gary - znajduje się teraz w trudnym położeniu. Niegdyś każde jego wejście na scenę wywoływało euforię w fanach. Aktualnie dużo spraw uległo zmianie. Muzyk starający się nie stracić popularności, w skutek upadku może zaprzepaścić całą karierę a to za sprawą jednego filmiku nakręconego telefonem komórkowym. Zszedł na dno, nie stronił od alkoholu i uzależnił się od pornografii. Publiczność już nie wiwatuje na jego widok i chyba wszystko zmierza ku wielkiemu napisowi THE END.
Yinghui jest wielką bizneswoman. Tym, co wciąż ją napędza są nowe przedsięwzięcia. Ma do tego rękę i dryg ale zewsząd słyszy, że w Szanghaju nic jej się nie uda bez męża. Czy tak jest na prawdę? Gdy na jej drodze staje tajemniczy autor poradników - bestsellerów Walter Chao, kobieta odrywa myśli od pracy.
Jest jeszcze piąta postać, która łączy wszystkich bohaterów. Jest nim już wyżej wspomniany tajemniczy Chao. Jego intrygi znacząco wpływają na życie pozostałych.
Tłem dla powieści jest gorący w dzień a wieczorem rozświetlony światłami wieżowców Szanghaj. Tam skwar leje się z nieba strumieniami. W takiej oto scenerii toczy się życie Phoebe, Yinghui, Justina i Garego. W książce "Pięć okien z widokiem na Szanghaj" są opisane sukcesy i porażki, radości i smutki, złość, niepewność, zemsta... czyli wszystko co wiąże się z chęcią zaistnienia w świecie. Co wiąże się z chęcią bycia KIMŚ. Mamy tutaj do czynienia z różnymi osobowościami, charakterami. Nie raz, nie dwa nie zgadzałam się z ich wyborami, często postąpiłabym inaczej. Ich zachowania nie rzadko wydawały mi się dziwne, odnosiłam wrażenie, że sami sobie komplikują życie. Skończywszy książkę odczułam ulgę, że dobrnęłam do końca. Dwa tygodnie na jedną pozycję to zdecydowanie za długo. Teraz, kiedy o niej myślę, w głowie mam chaos. Zdarzało mi się już czytać książki, które przedstawiają życie wielu bohaterów, (tak, że jedna postać to jeden rozdział i odrębna historia) lecz zawsze potrafiłam to "objąć" aby miało ręce i nogi. W tym przypadku nie umiem. Autor mi namieszał ale tak na prawdę... Nie odpowiadało mi to, iż tak często wracano do do pewnych wątków. Kilka razy przeczytałam o tym samym pomimo, że ciągle posuwałam się naprzód. Może to wina tłumacza nie pisarza, nie wnikam ponieważ i tak nie rozwiążę tej zagadki: "Dlaczego tak a nie inaczej". Ogólnie historia była ciekawa. Dobrze było wejść chociaż trochę w taki świat, poznać Szanghaj, w którym moja noga nie postanie.
Ocena: 7/10

Komentarze
Prześlij komentarz