Przejdź do głównej zawartości

"Francuska opowieść "Krystyna Mirek



Wydawnictwo: Filia
Premiera: 17.06.2015
Ilość stron: 350
Wydanie: I
ISBN:  17036627
Język oryginału: polski 

Jest nareszcie jest! Wyczekiwana, wytęskniona! Kontynuacja letniej, wciągającej bez reszty, napisanej lekkim, prostym językiem, książki "Szczęście all inclusive". Rok temu, mniej więcej o tej samej porze, czytałam o skąpanej w słońcu Grecji. Tym razem dane mi było przenieść się, wraz z bohaterami, do Francji.

 Słów kilka o fabule

 Po kilku latach związku z wciąż próbującym zaistnieć w dziennikarstwie Kacprem, Berenika ma szanse rozkwitnąć przy boku Jakuba, który pomimo, że pracuje w tym samym fachu co poprzedni wybranek Beaty, to wie czego chce i działa. Na szczęście, bo gdyby było inaczej to coś czuję, że w oczach kobiety byłby przegrany (któż chciałby wchodzić drugi raz do takiej samej rzeki). Do kraju po długim pobycie w Grecji wraca Berenika ale nie zagrzeje w Polsce miejsca zbyt długo. Lada moment ma wyjechać z narzeczonym do Francji gdzie on ma pisać książkę. Trudno jednoznacznie stwierdzić co ona ma tam robić. Może to i dobrze bo wykorzysta ten czas spędzony na ułożenie w głowie wszystkiego, ponieważ wciąż ma wątpliwości czy decyzja podjęta pod wpływem chwili (zaręczyny z Jakubem) jest słuszna. Para pierwotnie sądzi, że wyjeżdża we dwoje, szybko jednak zostaną sprowadzeni na ziemię. Oliwia, była wybranka Jakuba a zarazem jego szefowa, oznajmia, że będzie im towarzyszyć (przeprowadzi na miejscu śledztw). Na tym nie koniec niespodzianek! Do akcji wkracza Kacper, który wyczuwa swoją życiową szansę. Na miejscu Beata i Jakub zajmują się zbiorem winogron a Oliwia uprzykrza wszystkim życie i we wszystkim stara się dostrzec dobry temat na artykuł. Taka już jest, lecz lada moment coś się zmieni za sprawą gburowatego, złośliwego Aleksa. Mężczyzna, bardzo podobny do Oliwii, żyje tak na prawdę z dnia na dzień a w jego duszy i sercu szaleje burza. Wyjechał z Polski pozostawiając dwie córki a teraz, kiedy tylko chwila oddziela go od oddania córek siostrze, pojawia się kobieta, która umie do niego dotrzeć, udziela mu praktycznych rad, które ten w końcu postanawia wcielić w życie.

Berenika z każdym dniem nabiera wiary, że to, co robi jest słuszne. Jakub, tak bardzo zakochany w narzeczonej, z ogromną cierpliwością znosi jej humory. Aleks skrywa uczucie do Oliwii. Jest jeszcze Marie. Kobieta żyje pod jednym dachem z Aleksem - tworzą coś na wzór związku ale kiedy pojawia się Kacper i rozbudza w kobiecie nieznane jej dotychczas emocje, ta uświadamia sobie, że ma jeszcze szansę poczuć pożądanie... Jak widać bariera językowa nie staje na przeszkodzie uczuciu.


Moja opinia

"Francuska opowieść" jest książką, która zaspokoiła moją ciekawość o losach Beaty, Jakuba i Oliwii. Pomimo takich minusów jak liczne literówki (byłam bardzo zdziwiona, że wydawnictwo Filia wypuściło w świat tak nie dopracowaną książkę) powieść przeczytałam z przyjemnością. Ciekawość jakie będzie zakończenie, nie pozwoliła mi na dłuższe obcowanie z tą książką. Polecam lekturę na wakacje! Jest warta przeczytania!

Ocena: 7/10

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka...

"Zliczyć cuda" Nicholas Sparks

  Nicholas Sparks powraca z nową powieścią. Przywiozłam ją z Targów Książki w Krakowie, na których miało mnie nie być. Jednak dowiedziawszy się, że w tym roku na to święto literatury przyjedzie po raz pierwszy Wydawnictwo Albatros... nie mogłam się oprzeć. Tym bardziej, że mieli oni ze sobą „Zliczyć cuda” na trzy tygodnie! Przed oficjalną premierą. „ Mistrz romantycznych historii” - niezmiennie na każdej okładce książki tego autora krzyczy wydawca. Cóż. Zgadzam się. Kaitlyn Cooper jest samotną mamą dwójki dzieci, Mitcha i Casey. Jest też lekarzem bardzo oddanym pacjentom. Z kolei Tanner Hughes to były żołnierz i lekkoduch. Wychowany przez dziadków. Tuż przed śmiercią babka prosi, żeby w końcu się ustatkował i gdzieś na stałe osiadł. Mężczyzna ma też podjąć poszukiwania swojego ojca. W tym właśnie celu trafia do Asheboro, miasteczka w Karolinie Południowej... i trafia na Kaitlyn... Wydawałoby się, że na tym koniec. Tani romans. Przewidywalny od samego początku. Może i trochę...

"Postawić na szczęście” Anna Sakowicz.

Wśród wszystkich tematów poruszanych w powieściach obyczajowych, najrzadziej pojawia się ten o niepełnosprawności. Pomimo, iż mamy XXI wiek i tak wiele się zmienia, ta kwestia wciąż pozostaje tabu, trochę z tyłu, na uboczu. Chociaż tak dużo budynków ma podjazdy niezbędne dla osoby poruszającej się na wózku, szerokie drzwi, by bez stresu mogła dostać się do środka, chodniki nie stanowią większych trudności... to wciąż zdarza nam się uciekać od tematu. Nie mamy często pojęcia jak zachować się w towarzystwie osoby z niepełnosprawnością. Jakich słów użyć by nie urazić, oferować pomoc czy też nie? Pytań jest mnóstwo. Często nie chcemy się w nie wgłębiać... Anna Sakowicz wzięła na literacką tapetę właśnie taki temat. Stworzyła dwie siostry. Agatę i Polę. Młodsza, Pola, była w pełni sprawną dziewczyną do czasu wypadku, w którym śmierć poniósł jej chłopak. Ona zaś musiała nauczyć się żyć na nowo. Zaczęła poruszać się na wózku. To nie było proste, jednak poradziła sobie i teraz jest akt...