
Premiera: 06.05.2015
Numer wydania: I
Ilość stron: 396
ISBN: 16751941
Język oryginału: polski
Jakiś czas temu, gdy dowiedziałam się, że Magdalena Kordel pracuje nad kolejną powieścią której akcja toczyć się będzie w Malowniczym, stwierdziłam, iż muszę przeczytać! I przeczytałam. Co o niej myślę? O czym traktuje? Zapraszam! Zostańcie ze mną na dłużej.
Leontyna to starsza pani prowadząca sklep w centrum wioski. W "Kuferku" przechowuje piękne przedmioty, którymi opiekuje się niczym najcenniejszymi skarbami. Nie zawsze je sprzedaje. "Tajemnica bzów" to jej opowieść, jej historia, jej przeżycia. Wraz z Leontyną odwiedzamy tajemniczy Lwów z jej młodości. Jest to magiczna powieść...
A wszystko zaczyna się od tego, że starszej pani ginie pierścionek. Nie jest to byle jaki pierścionek a taki, który przekazuje się z pokolenia na pokolenie. Ma on niesamowitą moc. Potrafił przestrzec ojca Leontyny przed popełnieniem błędu kiedy miał oświadczyć się z rozsądku, "bo tak chce rodzina". Kiedy pierścionek znika z palca Leontyny ta myśli, że to już koniec... przygotowuje się nawet do odejścia. Podobał mi się ten fragment jak kobieta wystrojona w suknię zapada w sen przekonana, że nazajutrz już nie otworzy oczu. Nic bardziej mylnego. Leontyna ma jeszcze wiele do zrobienia a na pewno do opowiedzenia. W opowieść starszej pani z ciekawością wsłuchuję się Magda, która spragniona odpoczynku od domowego rozgardiaszu, chętnie odwiedza właścicielkę "Kuferka". Jak zapewne pamiętacie Magda zaadoptowała trójkę dzieci: Anię, Marcysię i Franka. Co ta dziewczyna teraz ma w domu to głowa mała! Dzieje się oj dzieje!
Wracając do Leontyny...
Jej historię czyta się z zapartym tchem. Jest ciekawa i wciągająca. Czasy, w których żyła ukształtowały ją i sprawiły, że jest tak silna. W młodości, pomimo, że nie mogła narzekać na brak adoratorów, nie doświadczyła pełni miłości. Czuje się samotna.
Los jednak szykuje dla niej niespodziankę....
Pewien tajemniczy mężczyzna decyduje się na wyjazd do Malowniczego pod wpływem fotografii, którą zobaczył w internecie. Jest to zdjęcie Leontyny. Kobiety znanej mu przed laty. Będąc w wiosce krok po kroku stara się zebrać informacje o właścicielce "Kuferka". W jakim celu to czyni?
Magdalena Kordel napisała magiczną powieść. Jest całkowicie inna niż dwie poprzednie. Dzięki niej mamy okazję poznać życie w tamtych czasach, wraz z Leośką przenosimy się do Lwowa a to podróż niezapomniana, arcyciekawa. Autorka zabrała nas w miejsca, które my młodzi możemy poznać tylko dzięki książkom. Wspaniale jest przenieść się w czasie i podglądnąć tamto życie. Oby więcej takich powieści!
Ocena: 8/10
Komentarze
Prześlij komentarz