Przejdź do głównej zawartości

Posty

"Opowieść prawie wigilijna" Aleksandra Rak

  Zupełnie nie spodziewałam się, że za tak śliczną okładką znajdę tak trudną treść. Była oczywiście również piękna, ale no właśnie, trudna może przede wszystkim. Mnie niesamowicie mocno chwyciła za serce. Na pewno znacie „Opowieść wigilijną” Charlesa Dickensa. „Opowieść prawie wigilijna” Wam ją przypomni. Marcjanna nie lubi Bożego Narodzenia. To kobieta nastawiona na pracę. Jest wymagającą, twardo stąpającą po ziemi szefową. Przepada za szykownymi strojami i ekspresso. Brzmi sztywno, prawda? Trudno powiedzieć, aby kochała swoje życie. Marcjanna życzyłaby sobie zapewne spokojnego zakończenia roku. Żeby było tak jak zawsze. Jednak los ma swoje plany. Kobieta ulega wypadkowi samochodowemu, co zapoczątkowuje coś zupełnie nowego. Nowy rozdział. Czy Marcjanna się w nim odnajdzie? Oprócz głównej, przedstawionej wyżej, bohaterki poznajemy tutaj również jej bliskich i współpracownice. Wszyscy tworzą niepowtarzalny obraz, w który z przyjemnością się zanurzamy. To „prawdziwe” postaci....

"Szept anioła. Spadkobierca" Aleksandra Rak

  3 tom serii „Szept anioła”. Przepiękna trylogia! W ostatniej części Płotki wciąż podejmują walkę o latarnię, choć już bez latarnika. Może się wydawać, że sprawa jest na pozycji przegranej, ale jednak jeszcze gdzieś się tli iskierka nadziei. Okazuje się, iż przybiera ona postać osoby, która pojawia się zupełnie niespodziewanie. Ma plan. Oliwia tęskni za ukochanym mężczyzną. Czekając pisze listy i wciąż liczy na poznanie prawdy o swojej rodzinie. Bogusia też czeka. Na operację i synów. Czy zabieg poprawi jakość jej życia? U Soni zmienia się bardzo wiele. Podejmuje pracę, próbuje pomóc mamie, ale czy sama dostrzeże wyciągniętą dłoń w swoją stronę? Da sobie tym samym szansę na miłość i szczęście? Już tęsknię za bohaterami. Zżyłam się z nimi i odwiedzałam niczym najlepszych przyjaciół. To rewelacyjna seria. Spokojna. Pachnąca morzem i dobrem, które płynie z ludzkich serc. Z prawdziwą przyjemnością wracam tam myślami. Cieszę się, iż w końcu po nią sięgnęłam. Pani Aleksandr...

"Wzgórze Aniołów" Magdalena Kordel

  Czasami odnoszę nieodparte wrażenie, że mój Anioł Stróż jest olbrzymem, albo ma zmiennika. Pilnowanie mnie na pewno nie jest łatwe. Raz na jakiś czas musi mnie ratować przed upadkiem, takim fizycznym, częściej przed tymi duchowymi. A może … jest Wzgórze Aniołów, skąd oni przychodzą. Tam zaś mają „bazę odpoczynkową”? Hm, przyznajcie, że i tak mogłoby to wyglądać? Który złapał oddech ten działa dalej... ale czy anioły się męczą? No nic, dość tych dziwnych wywodów. Jagoda z synkiem, Stasiem, wciąż żyje w lęku. Dzieli codzienność z mężczyzną, który nie staje na wysokości zadania i nie otacza ich należytą opieką i wsparciem. Chłopiec marzy o bezpiecznym domu, w którym nie trzeba będzie się ukrywać. No może tylko z powodu beztroskiej zabawy w chowanego. Aniela z kolei postanawia sprzedać dom i przyjechać do Warszawy, gdzie ma serdeczną przyjaciółkę prowadzącą lokal Strona Strun. Martynie wali się świat, przynajmniej na tę chwilę. Zostaje porzucona przed ołtarzem... czy jeszcze odnaj...

"Uwierz w Mikołaja 2. Na ratunek babci" Magdalena Witkiewicz

  Książka przeczytana w niepełne dwa dni. Było bardzo wzruszająco. Teraz śmiało mogę obejrzeć film. I chętnie to zrobię, ale wcześniej pokrótce opowiem Państwu co czeka na Was w prezentowanej przeze mnie teraz pozycji. Anna lada moment powie „tak” ukochanemu i ich wspólnemu szczęściu. Małżonkowie zostawiają Zosię pod czujnymi, jak mniemają, oczyma seniorek z domu Happy End i wyruszają przed siebie. Tymczasem mała dziewczynka postanawia uratować swoją babcię Sabinkę, która trafia do szpitala w poważnym stanie. Zosia jest przekonana, że kto jak kto, ale święty Mikołaj da sobie świetnie radę i obudzi babcię. No ale najpierw trzeba się do niego dostać... nic nikomu nie mówiąc postanawia zawalczyć. Tu na jej drodze staje Aldona, pamiętacie? Żona Artura, którą naprawdę trudno mi było polubić w pierwszym tomie jak i w filmie. Dziewczyna, oczywiście początkowo dość niechętnie, otacza opieką Zosię i pomaga jej dostać się do świętego... Nie zdradzając wszystkiego chciałabym jeszcze dać...

"Miłość pod skrzydłami anioła" Dorota Milli

  Zima, mnóstwo śniegu, przystrojony świątecznie Gdańsk i cztery siostry. Po raz trzeci odwiedziłam tę przesympatyczną rodzinę, by sprawdzić, czy Albert podwinie rękawy i spróbuje swoich sił w swataniu. Byłoby to już jego trzecie podejście. Biorąc pod uwagę, że już ma dwóch zięciów i dwoje wnucząt... miałam rację. Nie spoczął na laurach. Dziewczyny nie mogą uwierzyć, że w tym roku tata odpuści. Jest dla nich jasne, że muszą się szykować... już wiedzą na co. Kiedy w ich progu staje Robert, jego pojawienie się budzi coś uśpionego w Leonie. Pamiętacie? To wierny przyjaciel przede wszystkim całej czwórki. Czy w końcu będzie to odpowiedni moment, by pójść o krok dalej? Nabrać odwagi? Tylko ta klątwa wciąż nie daje spokoju. A jak się nie uda? I podzieli los swoich męskich przodków? Na szczęście nie jest sam. Są siostry, które chyba dobrze widzą na kogo Leon patrzy dłużej... „ Miłość pod skrzydłami anioła” zaczarowała mnie od pierwszych słów. Piękna, zimowa historia. W mojej gło...

"Zapach kwiatów kawy" Ana Veloso

  Vitoria ma siedemnaście lat. Jest piękną dziewczyną przyciągającą męski wzrok niczym magnez, ale nic z tym nie robi, gdyż jest świadoma swojej wartości. Na co dzień zajmuje się domem, gdyż jej mama uskarża się na złe samopoczucie. Vita trzyma wszystko w ryzach. I plantacje kawy i służbę i niewolników. Pewnego dnia poznaje przyjaciela swojego brata. Leon urzeka ją od pierwszego wejrzenia. Na drodze do ich szczęścia staje ojciec, któremu nie podobają się poglądy polityczne młodego mężczyzny. Vitoria i Leon zaczynają się więc spotykać potajemnie. Dziewczyna nie ma pojęcia, że to będzie ją wiele kosztowało w przyszłości. Czy gdyby wiedziała postąpiłaby tak samo? Bardzo długo czytałam tę książkę. Źle się do niej zabrałam. Szkoda, że nie czytałam wytrwale dzień po dniu, choćby po dziesięć stron. Zamiast tego robiłam przerwy, przez co lektura rozciągnęła mi się długo. I brakuje mi teraz spójnego obrazu w głowie odnośnie powieści. Mam nauczkę. Ana Veloso stworzyła wielowątko...

"Jakby jutra miało nie być" Monika Wilgocka

  Tę książkę przeczytałam dzięki współpracy z serwisem Lubimy czytać i Wydawnictwem Filia. Dziękuję. Dziesięć lat to bardzo długo. Skoro w ciągu minuty bądź kilku życie może się drastycznie zmienić, to co dopiero przez dziesięć LAT? Cofam się myślami do grudnia 2015 roku, i idę w przód. Wyświetla mi się obraz wszystkich pięknych i smutnych sytuacji. Trzeba było kogoś pożegnać, ale i dane było kogoś powitać. Patrzyłam na zmieniający się świat i ludzi wokół. Wiem jedno. Nie chciałabym tego przespać. Ale główna bohaterka powieści również nie chciała... Życie Alicji i jej bliskich zatrzymało się. Nikt nie wiedział, czy kobieta się obudzi i kiedy to nastąpi. Wszyscy czekali, mieli nadzieję, ale też musieli żyć w miarę możliwości normalnie. Dzieci rosły pod opieką ojca, który próbował ułożyć sobie codzienność... Czy mu się to udało? I nagle pewnego dnia do świata wraca Alicja. Wyobrażacie sobie ten szok? Niedowierzanie? Przed kobietą walka. O sprawność i zdrowie a także o miejs...