Przejdź do głównej zawartości

"Świąteczna mozaika" Natasza Socha

 

Tekst powstaje we współpracy z Wydawnictwem Literackim.


Piękna okładka tej powieści zapiera dech w piersiach. To mój numer jeden wśród okładek książek świątecznych w ogóle. Nie tylko w tym sezonie. Jak z treścią? Dotarła do mnie ta powieść i tak sobie czekała na idealny moment, który nadszedł kilka dni temu. Połknęłam ją w dwa dni. Zachwycająca!


Kiedy nas lub naszych bliskich dotyka choroba, zawsze jest to bardzo trudne doświadczenie.


Gdy jest to Alzheimer, jak w przypadku bohaterki „Świątecznej mozaiki”, jej córka, Jaśmina ma poczucie, że mimo iż życie matki nie zakończyło się definitywnie, śmiercią, straciła rodzicielkę. Kobieta nie jest sobą. Wspomnienia znikają, nachodzą na siebie, totalnie się mieszają, Myślę, że wszyscy zetknęliśmy się czy to w literaturze, czy w filmowym świecie z tym tematem i wiemy o czym jest tutaj mowa.


Dziewczyna, będąca mistrzynią wypieków, mająca szereg ciepłych wspomnień z czasów dzieciństwa, podejmuje zaskakującą decyzję. Na krótko przed świętami Bożego Narodzenia wyjeżdża do Wenecji. Spełnia tym samym marzenie swojej rodzicielki. Jaśmina, zwiedzając, czy to w myślach, czy szeptem relacjonuje matce wszystko co widzi, co smakuje, co przeżywa.

Kiedy mogłoby się wydawać, że nic tutaj zaskakującego nikogo nie spotka, zaczynają wyłaniać się tajemnice. Ojciec ucina wszelkie próby powrotu do przeszłości, mama z oczywistych względów nie wiele podpowie, choć jak się później okazuje i z takich szarpanych, pojedynczych słów można coś ważnego wywnioskować. Jaśmina zaczyna wytrwale dociekać. Dlaczego Marianna znikała w co drugi wigilijny wieczór? Czy naprawdę była w pracy? Dlaczego lalka, którą otrzymała mała Jaśmina miała inny kolor ubranka pod choinką? Przecież dziewczynka dobrze widziała ukryty w szafie prezent, tam zabawka wyglądała inaczej... A może to już wspomnienia, wyobraźnia płata figle?


Jestem bardzo na tak. Pani Socha z pewnością stworzyła coś nietuzinkowego, totalnie nowego (przynajmniej z mojej perspektywy). Czułam się zaskoczona tak poprowadzonymi wątkami. Uważam, że jest to tytuł wart większego rozgłosu i reklamy. Mądra, czuła historia o miłości, o stracie, o wspomnieniach... No i wątek o niepełnosprawności mocno uścisnął moje serce.

Polecam.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka...

"Zakochane Zakopane latem" Antologia

  Pierwsza Państwa myśl o Zakopanem to? Dajcie proszę znać w komentarzach, koniecznie. Mnie kojarzy się ono z górami i śniegiem. To tak na początek. Wydawnictwo Filia wypuszczając letnią antologię pt. „Zakochane Zakopane latem” chce zmienić to powszechne mam wrażenie (a może się mylę?) postrzeganie i pokazać inną twarz tego miasta i jego okolic. Być może jakaś część moich odbiorców czytała „Zakochane Zakopane” końcem ubiegłego roku. Jak pamiętamy punktem stycznym dla tamtych historii okazała się wygrana w konkursie czyli pobyt w Willi pod Jodłami. Świetny, ciepły, bardzo klimatyczny zbiór opowiadań. Niniejsza antologia nie jest kontynuacją, tworzy go prawie całkowicie inne grono autorów, ale jednak mają ze sobą coś wspólnego. Zakopane i Willę pod Jodłami. Agnieszka Lingas-Łoniewska, Dorota Milli, Magda Stachula, Alek Rogoziński, Magdalena Witkiewicz, Katarzyna Misiołek i Agnieszka Olejnik. Takie oto grono wysyła swoich bohaterów do Willi pod Jodłami. Dzieje się to w różn...

"Serce w obłokach" Magdalena Kordel.

Codzienna rutyna może przytłaczać. Zwłaszcza, gdy za oknem pada deszcz i niebo zasnute jest pierzyną chmur. Od czasu do czasu zdarzają się dni, kiedy brak chęci do działania. Czasem nawet trudno wykrzesać w sobie wiarę w to, że nazajutrz będzie lepiej. Takie chwile dotykają każdego. Także Klementyna, główna bohaterka serii „Miasteczko” Magdaleny Kordel, bez wątpienia również miewałaby takie dni. Pełne zniechęcenia. Miałaby je, gdyby nie Dobrochna, jej córka. Rezolutna, mądra dziewczynka, która na każde pytanie ma trafną i nader dojrzałą odpowiedź. Dzięki temu potrafi rozbawić największego ponuraka. „ Serce w obłokach” to książka, która zaczyna tętnić życiem właśnie dzięki Dobrochnie, ponieważ to ona nakłania Klementynę do przygarnięcia... sroki. Od tego momentu życie dziewczyn i ich najbliższych nabiera tempa. Sroka zwiastuje gości. Tak twierdzi Stara Anna. Rzeczywiście, nie trzeba długo czekać na potwierdzenie jej słów. Drzwi mieszkania Klementyny pozostają niemal przez cał...