Przejdź do głównej zawartości

"Ostatni list od kochanka" Jojo Moyes.

Jojo Moyes nie trzeba specjalnie przedstawiać czytelnikom ale i nie tylko im. Także Ci, którzy wybrali się na film „Zanim się pojawiłeś” w 2016 roku, mogą kojarzyć jej sylwetkę. Autorka ma na swoim koncie szereg literackich propozycji. Trudno obok nich przechodzić obojętnie. Obyczajowe powieści wychodzące spod jej ręki są wyjątkowe, dobrze napisane.

Ostatni list od kochanka” to powieść wydawana w Polsce już trzykrotnie. W 2011 i 2014 roku można było zdobyć ją w szacie graficznej, którą proponowało wydawnictwo Świat Książki. Dwa lata temu książka zaczęła być ogólnodostępna dzięki wydawnictwu Znak.

Jej fabuła toczy się dwutorowo. Współcześnie i w przeszłości.

Rok 2003

Ellie wiedzie ustabilizowane życie na płaszczyźnie zawodowej. Spełnia się jako dziennikarka w gazecie „Nation”. Jest też szczęśliwa, gdy przy swoim boku widzi Johna, przystojnego pisarza. Te chwile, gdy są razem, niestety można liczyć na palcach a wszystko przez to, że mężczyzna wiedzie podwójne życie. Ellie tęskni i czeka na każdą wiadomość, iż John może poświęcić jej chwilę. Kiedy zostaje oddelegowana do napisania tekstu o modzie, przeszukuje archiwum by natrafić na materiały, które pomogą jej w pracy. Przez zupełny przypadek natrafia na miłosne listy kochanków. Jennifer i Boota. To pozwala jej odsunąć trochę tęsknotę za Johnem. Treść tych wiadomości staje się dla Ellie niezwykle istotna. W końcu doskonale rozumie uczucia tamtej zakochanej kobiety. Artykuł odchodzi na dalszy plan. Pierwszy zajmuje nadzieja, że w listach odnajdzie jakąś wskazówkę, który popchnie ją w którąś stronę. Kobieta w pewnym momencie już wie, że czas podjąć decyzję.

Rok 1960

Jennifer budzi się w szpitalu. Niczego nie pamięta. Jest kompletnie zdezorientowana. Krok po kroku przy pomocy męża na nowo zdobywa wiadomości na temat świata wokół niej oraz w niej samej. Kobieta uczy się wszystkiego od początku. Nie może tylko zrozumieć dlaczego po pierwsze nikt nie chce jej objaśnić, co miało miejsce a po drugie... jaki jest powód tego, że ma takie opory przed zbliżeniami z mężem. Z czasem Jennifer uzyskuje odpowiedzi na te pytania, jednak to nie wzbudza w niej spokoju ducha. Wręcz przeciwnie. Los funduje kobiecie prawdziwą emocjonalną huśtawkę. Staje się jasne dlaczego z taką ulgą przyjmuje noce, kiedy mąż tylko przychodzi do łóżka, by zapaść w sen...

Zdrada to motyw przewodni tej powieści. Tak naprawdę zdrada i miłość. Ileż jest w niej bólu wie tylko ten, kto przeczytał. Niewierność, czy to w małżeństwie, czy poza nim, zawsze boli. Cierpią wtedy obie strony a nawet i jeszcze szarszy krąg. Zdrada to, jak można wywnioskować na podstawie między innymi tej książki, na początku ekscytacja, podziw, zaspokojenie. Później jednak wszystko się zmienia i zaczyna ciążyć. Czy wobec tego warto w taki związek w przeważającej części bez przyszłości brnąć? Los pokazuje, że różnie bywa...

Ostatni list od kochanka” jest piękną historią o różnych uczuciach; pozytywnych i negatywnych. Trudno szufladkować bohaterki. Chociaż dzielą ich lata, obie zmagały się z bardzo podobnymi albo wręcz identycznymi emocjami. Widać jak wiele działo się w nich samych. Jak trudno podążyć za rozsądkiem, gdy serce wskazuje odwrotny kierunek. Jak ciężko żyć ze świadomością, iż nie ważne którą drogą by się nie poszło, zawsze ktoś zostanie zraniony.

Chociaż losy Jennifer często przeskakują od sprzed wypadku do tych po, nie ma żadnych problemów, by dobrze wszystko ze sobą połączyć. Książka liczy ponad 500set stron ale czyta się ją sprawnie toteż lektura nie zajmuje dużo czasu. Jojo Moyes po raz kolejny pokazuje, że ma pomysły, potrafi je zręcznie przelać na papier i zaciekawić odbiorcę. Bardzo polecam.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka...

"Zliczyć cuda" Nicholas Sparks

  Nicholas Sparks powraca z nową powieścią. Przywiozłam ją z Targów Książki w Krakowie, na których miało mnie nie być. Jednak dowiedziawszy się, że w tym roku na to święto literatury przyjedzie po raz pierwszy Wydawnictwo Albatros... nie mogłam się oprzeć. Tym bardziej, że mieli oni ze sobą „Zliczyć cuda” na trzy tygodnie! Przed oficjalną premierą. „ Mistrz romantycznych historii” - niezmiennie na każdej okładce książki tego autora krzyczy wydawca. Cóż. Zgadzam się. Kaitlyn Cooper jest samotną mamą dwójki dzieci, Mitcha i Casey. Jest też lekarzem bardzo oddanym pacjentom. Z kolei Tanner Hughes to były żołnierz i lekkoduch. Wychowany przez dziadków. Tuż przed śmiercią babka prosi, żeby w końcu się ustatkował i gdzieś na stałe osiadł. Mężczyzna ma też podjąć poszukiwania swojego ojca. W tym właśnie celu trafia do Asheboro, miasteczka w Karolinie Południowej... i trafia na Kaitlyn... Wydawałoby się, że na tym koniec. Tani romans. Przewidywalny od samego początku. Może i trochę...

"Postawić na szczęście” Anna Sakowicz.

Wśród wszystkich tematów poruszanych w powieściach obyczajowych, najrzadziej pojawia się ten o niepełnosprawności. Pomimo, iż mamy XXI wiek i tak wiele się zmienia, ta kwestia wciąż pozostaje tabu, trochę z tyłu, na uboczu. Chociaż tak dużo budynków ma podjazdy niezbędne dla osoby poruszającej się na wózku, szerokie drzwi, by bez stresu mogła dostać się do środka, chodniki nie stanowią większych trudności... to wciąż zdarza nam się uciekać od tematu. Nie mamy często pojęcia jak zachować się w towarzystwie osoby z niepełnosprawnością. Jakich słów użyć by nie urazić, oferować pomoc czy też nie? Pytań jest mnóstwo. Często nie chcemy się w nie wgłębiać... Anna Sakowicz wzięła na literacką tapetę właśnie taki temat. Stworzyła dwie siostry. Agatę i Polę. Młodsza, Pola, była w pełni sprawną dziewczyną do czasu wypadku, w którym śmierć poniósł jej chłopak. Ona zaś musiała nauczyć się żyć na nowo. Zaczęła poruszać się na wózku. To nie było proste, jednak poradziła sobie i teraz jest akt...