Przejdź do głównej zawartości

"Na zawsze Różany" Bogna Ziembicka

Żegnajcie Różany!

Piąty tom to lata współczesne, II wojny światowej oraz czasy powojenne. Zofia Borucka spodziewa się potomka wraz z Erykiem. Młodzi planują powiedzieć sobie sakramentalne "tak". Kobieta postanawia zaprosić na tę uroczystość bliskich nie tylko swoich ale również zmarłej niani, która, tak na prawdę, była dla niej jak matka. Okazuje się, że nie każdy będzie chciał rozdrapywać rany. Na ślub przybędą dwie osoby: Marynia i Aleksander, których autorka przedstawia nam niezwykle wyraziście a są to postaci z trudnymi przeżyciami.

"Na zawsze Różany" ukazuje trudne życie bohaterów po wojnie, zabrała ona bliskich pozostawiając wspomnienia niezwykle bolesne wspomnienia. Niejednokrotnie również pozbawiła ich dachu nad głową.

Ostatni tom sagi o Różanach autorstwa Bogny Ziembickiej wpadł w moje ręce na końcu grudnia, lecz za czytanie zabrałam się dopiero kilka dni temu. Nie jest to gruba książka, więc przebiegłam przez nią w miarę szybko. Nie mogłam jej nie przeczytać! Każdy, kto miał przyjemność zaznajomić się z treścią poprzednich pozycji Bogny Ziembickiej ten śmiało mógł zauroczyć się jej stylem, umiejętnością realistycznego oddania sytuacji. Pisarka potrafi przenosić w czasie, bez kłopotu opisuje Afrykę, Indie by zaraz wkroczyć do ukochanego Krakowa. Historia, jaką zapoczątkowała w "Drodze do Różan" pozwoliła sądzić, iż do końca będzie serwowała tak dobre lektury. Mnie tak na prawdę bez reszty porwały dwie części. "Droga..." oraz "Wiosna...". Resztę przeczytałam chcąc dowiedzieć się co będzie dalej z bohaterami. W przypadku ostatniego tomu sagi spodziewałam się obszerniejszej książki. Według mnie daleko odstaje on od "Drogi do Różan" oraz "Wiosny w Różanach". Odniosłam wrażenie, że pozycja literacka "Na zawsze Różany" nie została przemyślana, lub, że została napisana na szybko.. Pisarka zdążyła mnie przyzwyczaić do grubszych tomów. Żałuję, że Bogna Ziembicka nie pokusiła się o nowe interesujące wątki. Wiadomo, iż można wpleść coś nowego nawet w ostatnią książkę jakiejś serii. Byłoby dużo ciekawiej. Szkoda, ponieważ wiemy jaki potencjał tkwi w Bognie Ziembickiej.

Z ogromnym zapałem przystąpiłam do czytania tejże sagi aż sądziłam, że na końcu będzie mi strasznie smutno żegnać się z bohaterami. Cóż... zdarzyło się inaczej. Niemniej jednak będę miło wspominała czas spędzony z Różanami i możliwe, że kiedyś powrócę do tych książek.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka tylko na terenie Polski

"Pokój z widokiem na miłość" Ewa Ciwińska- Roszak

Czułe historie Jak ogromne było moje zdziwienie, kiedy wzięłam do rąk tę książkę jednego dnia, a ostatnią kropkę zobaczyłam już następnego. Nie czytam tak szybko. Aż tu niespodzianka. Nie mogę się oderwać. Zuzanna wciąż tęskni za swoim zmarłym mężem. W przeżywaniu żałoby towarzyszy jej przyjaciółka i ukochany pies. Marek z kolei stracił żonę i samotnie wychowuje dzieci. Bliźniaki. Drogi tych dwojga krzyżują się w Kołobrzegu, gdzie Zuzanna opiekuje się schorowaną panią Różą. Relacja kobiet będzie miała ogromny wpływ na koleje losu tej młodszej. Dni mijają a Zuzannę i Marka coś do siebie ciągnie. Jak jednak otworzyć się na coś nowego, nową więź, jeśli tak mocno było się związanym z współmałżonkiem? Co to jest za książka! Mistrzostwo świata! I to debiut! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Piękna historia o ludziach, którzy byli szczęśliwi, ale los szybko przerwał ten stan. Teraz zaś chce na nowo rozłożyć dla Zuzy i Marka hojne karty. Tylko czy oni są tak naprawdę na to gotowi? Pani

"Arabska ofiara" Tanya Valko

  Kilkanaście lat temu przeczytałam „Arabską żonę” i na tym był koniec. Jakoś nie przyciągnęła mnie seria na tyle, żeby iść dalej. Co jakiś czas w sieci widywałam książki Pani Valko, ale wiecie Państwo. Były inne i Arabska saga schodziła na dalszy plan. Aż tu nagle stwierdziłam, że to jest doskonały moment na tego typu historię. Miałam rację. Autorka ma niepowtarzalny styl a i tematyka, którą porusza nie jest ani trochę oklepana. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Prószyńskiego w moje ręce wpadła najnowsza książka pt. „Arabska ofiara”. Dziękuję. Bardzo, bardzo aktualny tytuł. Na tle Mundialu w Katarze, konfliktu izraelsko- palestyńskiego oraz wojny na Ukrainie toczy się życie kobiet z familii Goldmanów i Salimich. Dorota, Daria, Nadia i Marysia. Wszystkie z bogatym bagażem życiowym. Każda z nich ma swoje za uszami. Ale, jak to często a nawet bardzo często bywa, mimo licznych niesnasek, żywych lub spokojniejszych wymian zdań, rodzina widać obstaje za sobą. Dorota, pomimo wcześniejszej