Przejdź do głównej zawartości

"Ptaki drapieżne" Emil Marat Michał Wójcik

Zawsze myślałam, że książki historyczne nie są dla mnie. W szkole nie pałałam miłością do tego przedmiotu, a nauka na sprawdzian czy kartkówkę nie stanowiła niczego przyjemnego. Jednak teraz, po kilku latach od zakończenia edukacji, postanowiłam sprawdzić, czy nadal jestem w nie najlepszych stosunkach z historią czy też może coś uległo zmianie. Przeczytana dwa lata temu książka Katarzyny Zyskowskiej - Ignaciak "Ty jesteś moje imię" pozwoliła mi sądzić, że jednak tytuły traktujące o przeszłości, wojnie nie są takie straszne. Fakt, że była to pozycja lekka, skłonił mnie aby sięgnąć po inny "cięższy" tytuł.

Więc kiedy wydawnictwo Znak Literanova zaproponowało mi przeczytanie "Ptaków drapieżnych", z niecierpliwością oczekiwałam przesyłki. Autorami książki są: Emil Marat - dziennikarz, pisarz, Michał Wójcik - historyk, dziennikarz. Są oni laureatami Nagrody Historycznej "Polityki" za pozycję bestsellerową Made in Poland.

"Ptaki drapieżne" to historia jednego z ostatnich żyjących likwidatorów z kontrwywiadu Armii Krajowej Lucjana Wiśniewskiego. "Sęp" w sposób rzeczowy opowiada o swoich przeżyciach. Brał on udział już od najmłodszych lat w akcjach i likwidacjach zdrajców. A pierwszej egzekucji dokonał mając siedemnaście lat natomiast piętnaście miał gdy był świadkiem wymordowania ogromnej liczby swoich rodaków. Do zespołu 993/W Armii Krajowej został zwerbowany w nietypowy sposób: za pośrednictwem kolegi, którego ojciec naprawiał piece w jakimś domu a jego właściciel był zaangażowany w działania w podziemiu zbrojnym. 

Kiedy po jakimś czasie został likwidatorem do jego zadań należało eliminowanie ludzi zagrażających pracy Podziemia. Lucjan nie miał wtedy czasu na rozterki moralne czy niezdecydowanie. Rozkaz jest rozkazem i należy go wykonać. O nie łatwej egzystencji zechciał teraz opowiedzieć. W końcu, ponieważ długo odmawiał jakiegokolwiek kontaktu z mediami.

"Ptaki drapieżne" to książka Prawdziwa. W niej wszystko jest wyłożone niczym "kawa na ławę". Bez upiększania. W tej pozycji śmierć jest na początku w środku i na końcu. Lektura obowiązkowa dla miłośników czasów minionych, wojennych, którzy na pewno znajdą w niej nie jedną nową ciekawostkę, o jakiej jeszcze nie słyszeli. Szkoda, że na lekcjach historii nie opowiadano nam tak, jak w "Ptakach drapieżnych" czynił to Lucjan Wiśniewski. Z ciekawością śledziłam losy "Sępa", nigdy do końca nie zrozumiemy pewnych mających wtedy miejsce sytuacji, lecz warto, na prawdę warto zagłębić się w ową lekturę! Zachęcam! 

Okładka książki Ptaki drapieżne

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka tylko na terenie Polski

"Pokój z widokiem na miłość" Ewa Ciwińska- Roszak

Czułe historie Jak ogromne było moje zdziwienie, kiedy wzięłam do rąk tę książkę jednego dnia, a ostatnią kropkę zobaczyłam już następnego. Nie czytam tak szybko. Aż tu niespodzianka. Nie mogę się oderwać. Zuzanna wciąż tęskni za swoim zmarłym mężem. W przeżywaniu żałoby towarzyszy jej przyjaciółka i ukochany pies. Marek z kolei stracił żonę i samotnie wychowuje dzieci. Bliźniaki. Drogi tych dwojga krzyżują się w Kołobrzegu, gdzie Zuzanna opiekuje się schorowaną panią Różą. Relacja kobiet będzie miała ogromny wpływ na koleje losu tej młodszej. Dni mijają a Zuzannę i Marka coś do siebie ciągnie. Jak jednak otworzyć się na coś nowego, nową więź, jeśli tak mocno było się związanym z współmałżonkiem? Co to jest za książka! Mistrzostwo świata! I to debiut! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Piękna historia o ludziach, którzy byli szczęśliwi, ale los szybko przerwał ten stan. Teraz zaś chce na nowo rozłożyć dla Zuzy i Marka hojne karty. Tylko czy oni są tak naprawdę na to gotowi? Pani

"Arabska ofiara" Tanya Valko

  Kilkanaście lat temu przeczytałam „Arabską żonę” i na tym był koniec. Jakoś nie przyciągnęła mnie seria na tyle, żeby iść dalej. Co jakiś czas w sieci widywałam książki Pani Valko, ale wiecie Państwo. Były inne i Arabska saga schodziła na dalszy plan. Aż tu nagle stwierdziłam, że to jest doskonały moment na tego typu historię. Miałam rację. Autorka ma niepowtarzalny styl a i tematyka, którą porusza nie jest ani trochę oklepana. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Prószyńskiego w moje ręce wpadła najnowsza książka pt. „Arabska ofiara”. Dziękuję. Bardzo, bardzo aktualny tytuł. Na tle Mundialu w Katarze, konfliktu izraelsko- palestyńskiego oraz wojny na Ukrainie toczy się życie kobiet z familii Goldmanów i Salimich. Dorota, Daria, Nadia i Marysia. Wszystkie z bogatym bagażem życiowym. Każda z nich ma swoje za uszami. Ale, jak to często a nawet bardzo często bywa, mimo licznych niesnasek, żywych lub spokojniejszych wymian zdań, rodzina widać obstaje za sobą. Dorota, pomimo wcześniejszej