Przejdź do głównej zawartości

"Światłość i mrok" Małgorzata Niezabitowska


Tę książkę czytałam bardzo długo, ale nie ze względu na to, że mi się nie podobała. Absolutnie nie. Po prostu była niesamowicie obfita, treści był ogrom i to nie łatwej.

On jest katolikiem, ona Żydówką z rodziny, w której panują ostre reguły. Drogi Jana i Chany stykają się na weselu siostry dziewczyny. To tam w parę trafia Amor, co powoduje nie tylko pozytywne emocje u nich samych, ale również skandal w rodzinie Chany. Młoda kobieta za jeden taniec z Janem poddana zostaje surowej każe. Czy mimo tego warto było doświadczyć takich uczuć jakie stały się ich udziałem wraz z zetknięciem się ich wzroku? Czy taka miłość ma szansę rozkwitnąć? Czy upór Jana ma sens?

Obok tego wątku, który moim zdaniem, nie jest mocno rozbudowany, na kartach powieści rozgrywa się historia osadzona przed II wojną światową w okolicach Wołynia. Obserwujemy wielokulturowość mieszkających tam wtedy ludzi, widzimy różnice między Polakami, Żydami oraz Ukraińcami. Książka została napisana w sposób bardzo przemyślany, widać, ile starań włożyła w nią autorka. Ponad 500 stron. To nie przelewki. Może i nie czyta się tej powieści szybko i z czystą przyjemnością tylko z uwagą, myślę, że warto poświęcić jej czas.

Było to bardzo interesujące spotkanie z inną kulturą, innymi tradycjami i zwyczajami.

Wiele razy dziwiłam się mocno, że postępują/postępowali w taki a nie inny sposób. Jestem wdzięczna za życie w takim a nie innym momencie. Za wyznawaną właśnie taką wiarę.

Szkoda tylko, że o niniejszej książce jest tak cicho. Nawet w okolicach premiery wydaje mi się, że nie było szumu. Mam nadzieję, iż podczas zakupów w księgarni gdzieś się na nią natkniecie i skusicie. Emocje i zwroty akcji gwarantowane. 

PS. Okładka cudna, prawda? 


Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Znak.

 

Komentarze

  1. Chciałabym kiedyś dotrzeć do tej książki. Recenzja śliczna i zachęca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy10/03/2022

      Dziękuję Pani Grażynko.:)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Konkurs! Konkurs! Konkurs!

Wraz z wydawnictwem Czwarta Strona mam przyjemność zorganizować dla Was konkurs, w którym do wygrania jest wyjątkowa powieść. "Garść pierników, szczypta miłości" Natalii Sońskiej to książka z fabułą obsadzoną w okresie zimowym, mikołajkowym, tuż przed Bożym Narodzeniem. Będzie pomocna w złapaniu oddechu podczas takich upałów, jakie panują za oknem!  Zachęcam do wzięcia udziału w konkursie. Podaruj sobie szansę na przeczytanie  debiutanckiej powieści Natalii Sońskiej! Nie będziesz żałowała :) Jeśli masz wątpliwości czy jest to lektura dla Ciebie lub po prostu chciałabyś dowiedzieć się o niej trochę więcej, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji: Klik Zasady konkursu: 1. Organizatorem konkursu jest Książka Non Stop i wydawnictwo Czwarta Strona.  2. Konkurs trwa od 08.08 do 22.08.  3. Wygrywa jedna osoba.  4. Zwycięzca zostanie wyłoniony drogą losowania.  5. Wyniki  zostaną podane kilka dni od zakończenia konkursu. 6. Wysyłka tylko na terenie Polski

"Pokój z widokiem na miłość" Ewa Ciwińska- Roszak

Czułe historie Jak ogromne było moje zdziwienie, kiedy wzięłam do rąk tę książkę jednego dnia, a ostatnią kropkę zobaczyłam już następnego. Nie czytam tak szybko. Aż tu niespodzianka. Nie mogę się oderwać. Zuzanna wciąż tęskni za swoim zmarłym mężem. W przeżywaniu żałoby towarzyszy jej przyjaciółka i ukochany pies. Marek z kolei stracił żonę i samotnie wychowuje dzieci. Bliźniaki. Drogi tych dwojga krzyżują się w Kołobrzegu, gdzie Zuzanna opiekuje się schorowaną panią Różą. Relacja kobiet będzie miała ogromny wpływ na koleje losu tej młodszej. Dni mijają a Zuzannę i Marka coś do siebie ciągnie. Jak jednak otworzyć się na coś nowego, nową więź, jeśli tak mocno było się związanym z współmałżonkiem? Co to jest za książka! Mistrzostwo świata! I to debiut! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Piękna historia o ludziach, którzy byli szczęśliwi, ale los szybko przerwał ten stan. Teraz zaś chce na nowo rozłożyć dla Zuzy i Marka hojne karty. Tylko czy oni są tak naprawdę na to gotowi? Pani

"Arabska ofiara" Tanya Valko

  Kilkanaście lat temu przeczytałam „Arabską żonę” i na tym był koniec. Jakoś nie przyciągnęła mnie seria na tyle, żeby iść dalej. Co jakiś czas w sieci widywałam książki Pani Valko, ale wiecie Państwo. Były inne i Arabska saga schodziła na dalszy plan. Aż tu nagle stwierdziłam, że to jest doskonały moment na tego typu historię. Miałam rację. Autorka ma niepowtarzalny styl a i tematyka, którą porusza nie jest ani trochę oklepana. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Prószyńskiego w moje ręce wpadła najnowsza książka pt. „Arabska ofiara”. Dziękuję. Bardzo, bardzo aktualny tytuł. Na tle Mundialu w Katarze, konfliktu izraelsko- palestyńskiego oraz wojny na Ukrainie toczy się życie kobiet z familii Goldmanów i Salimich. Dorota, Daria, Nadia i Marysia. Wszystkie z bogatym bagażem życiowym. Każda z nich ma swoje za uszami. Ale, jak to często a nawet bardzo często bywa, mimo licznych niesnasek, żywych lub spokojniejszych wymian zdań, rodzina widać obstaje za sobą. Dorota, pomimo wcześniejszej