Franek szuka pracy. Nie ma na to zbyt wiele czasu ponieważ trzeba by już zacząć spłacać piętrzące się długi... Kiedy jego narzeczona – Lena – wręcza mu znalezioną ulotkę z propozycją zatrudnienia, ten nie waha się długo. Na rozmowę kwalifikacyjną zostaje zaproszony już kolejnego dnia. Firmę prowadzą przyjaciele. Wioletta i Marcel. I właśnie do nich ma dołączyć Franciszek. Czy rzeczywiście tak się stanie? A jeśli to czy ta praca pomoże mu wyjść z problemów i zacząć spokojnie żyć i planować przyszłość z ukochaną Leną?
Jeszcze zostaje jedno pytanie.
Kim jest Wioletta?
„Będę przy tobie” jest lekką powieścią, ciut romantyczną, ciut gorzką. Taką jak życie. Niewielka, jej przeczytanie zajmie jeden wieczór. Najlepiej zimowy, ponieważ wtedy frajda z lektury może okazać się większa. Nastrój.... gorąca herbata... my pod kocem.... czego chcieć więcej? Ale myślę, że na letnie popołudnie też dobrze się sprawdzi... Ogólnie po prostu polecam.
Zuza Kordel ma przyjazny czytelnikowi styl, dzięki czemu przez strony można przepłynąć spokojnie i leniwie.
Warto.
Komentarze
Prześlij komentarz